Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaniunia

Prosze o pomoc...

Polecane posty

Witam was, chciałabym was prosić o pomoc, zaczne od początku... Mam 19 lat mam wspaniałego chłopaka o 4 lat, aa moj problem to moja waga:( ważne 100 kg, wiem ze mnie zwyzywacie od grubasow ale nie umiem sobie z tym poradzic bardzo bym chciala byc szczupła i atrakcyjna (dla mojego chłopaka) ale nie mam silnej woli :(( udaje ze dobrze sie ze soba czuje ale wcale tak nie jest :(( czuje sie okropnie.. wszyscy koledzy mojego chlopaka maja szczupłe dziewczyny tylko on jesden "puszysta" !! Chciałabym być dla niego piekną ale nie moge znaleść motywacji :(( poradźcie coś prosze :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka23
mam ten sam problem ("MOTYWACJA"), też nie mam silnej woli, warze duuuużo mniej od ciebie ale i tak chce schudnąć. Ale powiem ci szczerze, że w sumie to masz motywację: "CHŁOPAK". Pomyśl sobie że musisz zrobić to dla niego! Musisz schudnąć, żeby mu sie podobać, żeby był z ciebie DUMNY, żeby chwalił się tobą każdemu koledze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo razy sobie mowie "karolina dosc, myslenia -trzeba dzialac" ale nastepnego dnia to moja ... mowie sobie jeszcze kilka dni i zaczne ale mi sie nie chce... tak bardzo bym chciala i tak bardzo nie moge :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka23
dziewczyno, ja mam dokładnie to samo!!! w pierwszy dzień jest ok! jem bardzo malutko a czasami to prawie nic, a następnego dnia łapie mnie taki apetyt, że myśle sobie: "ah, dziś ostatni raz się obżeram, od jutra poważnie biorę sie za siebie". I tak mam już od 3 lat, jestem okropnie na siebie wściekła!!!!! Lubie jeść, lubie gotować i przyrządzać sobie różne smakołyki, tylko najgorsze jest to jedzenie na noc. Dziś np. od 18 nic nie jem ale jak będzie jutro??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to samo u mnie mowie sobie DO KONCA TYGODNIA I KONIEC, CHCE ZEBY BYL ZE MNIE DUMNY ,,, ZE BEDE SZCZUPLA DLA NIEGO, ZE ZMIENIE KOLOR WLOSOW I FRYZURE,, ZEBY NIC MI NIE PRZYPOMINALO OO TEJ OKROPNEJ GRUBEJ DZIEWCZYNIE, ZEBY POJSC NA PLAZE II ZEBY WSZYSCY ZACHWYCALI MOIM CIALEM.... TO MOJE JEDYNE MARZENIE JAKIE MAM OD 3 LAT WLASNIE :((( ALE MAM OKROPNA BLOKADE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka23
kochana, nawet nie wiesz jak sie ciesze, że jest ktoś kto ma taką samą sytuację jak ja. Mi np. chce sie płakać jak patrze w lusterko i widze te fałdy na brzuchy, grube uda, wielka pupa, biodra (OKROPIEŃSTWO!!!). Nieraz nie moge sie na siebie patrzeć, ale co z tego....... jak mam dobrry obiad to musze sie najeść, jem tak, aż mnie brzuch boli i jak zawsze potem żałuje. I nie moge znależć żadnej motywacji. I w tej chwili chce mi sie płakać. Nawet nie wyobrażasz sobie jak bardzo chciałabym być szczuplutka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile wazysz???? ja trzy lata temu wazylam 55 kg !!! mam rozstępny i wstydze sie jak jestem naga przed moim chlopakiem ... wiem ze coraz mniej mu sie podobam ale wiem tez ze bardzo mnie kocha :( mowi ze chce miec ze mna dzieci, i opowiada jakby bedziemy mieli wspanialy slub,, a ja sie nie widze w bialej sukni taka tlusta :(( ja juz płacze ,, ciale placze jak patrze na siebie,,,, czasem nie mam ochoty wychodzic z domu !!! nie mam co na siebie wlozyc.... mowie sobie ze nawet niezle wygladam ale w glebi siebie wiem ze jestem gruba iiii wygladam strasznie :(((( stroje sie czasem i wiem ze wygladam jak sloń pokolorowany na kolorowo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka23
ja piernicze!!! ja mam normalnie to samo, jak ide na jakąś impreze to płakać mi sie chce. We wszystkim czuje sie gruba, czuje że wyglądam okropnie. Powiem ci szczerze że nie wiem ile waze bo nie mam wagi w domu (może to i dobrze), ale wole mierzyć sobie objętość np.ud, brzucha czy pupy zwykłym metrem krawieckim. Moje uda wynosza: 58cm, pupa: 99 - już dosięga 100, brzuch 89cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka23
ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udo w najgrubszym miejcu u gory 71cm, brzuch 110cm, tyłek 117:/ to jest otyłość !!! codzinnie sobie obiecuje iii nic:/ w poniedzialek ide sie zapisac na siłownie, moja prawa noga chce tam isc aa lewa sie wstydzi i skreca gdzies w bok:/:/:/ tez nie mam wagi bo bym codziennie nad nia plakala.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jest z Tobą od 4 lat, to na pewno jesteś dla niego mega atrakcyjna! :) Wiesz, jaki jest najprostszy sposób na zrzucenie kilku kilogramów? Czerwona herbata. Piję ją regularnie od 4 lat i nie narzekam. Jem co chcę, ćwiczę raz na ruski rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie masz takiej tedencji do tycia jak ja:/ kiedys nie moglam przytyc a tak strasznie chcialam bo wygladalam jak szczur a teraz wygladam jak słoń:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka23
słońce bierzemy sie za siebie, właśnie odnalazłam moją motywacje ( ty nią jesteś). Musimy ustalić szczegóły naszej diety, tylko nie dziś bo jest już późno. Mam taką propozycję: Jutro spotykamy się tu o godz 22.00 (o ile nie masz innych planów) i ustalamy naszą dietę, a co tydzień w piątki będziemy zdawać relacje ile schudłyśmy albo ile przytyłyśmy (tylko szczerze), jeżeli jedna schudnie a druga przytyje to będzie następna motywacja żeby ją dogonić;);). Tylko teraz sobie myśle ze może lepiej będzie jak sie zgadamy na gg bo nie zawsze możemy na siebie trafić, podaje ci mój nr: 33205601 (odezwij sie do mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×