ciagle wiercenie uniemozliwiajace sen u dziecka

witam ...pisze ten topik bo mam problem ze swoim 9 miesiecznym synkiem, ktory nie przesypia calej nocy ....zaczne od tego ze synek majac 4 miesiace nie jadl juz w nocy i spal bardzo ladnie, potem zaczely sie zeby ( marudzenie po nocach zaczelo sie juz w 5 m a zeby wyszly w 7) , od tamtej pory maly w nocy niby przez sen kreci sie, przewraca na brzuszek zaczynajac plakac , takie wstawanie co ok godz jest mordega...probowalam dawac herbatke, mleko( tego nawet nie pociagnal dwa razy) ...glownie problem jest w tym ze synek nie moze spac spokojnie bo strasznie sie kreci, lata po calym lozeczku, spi w poprzek... czy ktoras mama rowniez miala taki problem ze swa pociecha??? jesli tak to napiszcie jak sobie z tym poradzilyscie...

ja mam ten sam kłopot z tym że synek ma 10 miesięcy, niestety sobie nie radzę nijak, po prostu wstaje raz ja raz mąż , tulimy usypiamy i za jakiś czas znów, u nas tak jest np 3 noce i tydzień spokój, potem tydzień się budzi i kilka dni śpi ładnie

u nas w tej chwili tez jest podobnie, tylko synek nie budzi sie tak czesto, ale wierci sie i pelza po lozku. tez tak jest, ze kilka takich nocy, a potem tydzien spokoju. jak zauwaze, ze jest marudny i poplakuje bez powodu to daje czopek na noc i jest lepiej

też tak mam z córką. Czasami co prawda potrafi przespac cała noc ale czasami to z milion razy sie kręci i nie wiem od czego to zależy. Ma juz roczek a tak jest od 3miesięcy

Mój ma 5 m-cy i dokładnie tak samo...:(,ale dziś piątek,więc się wyśpię,bo mąż na weekendzie wstaje:)

czyli nie jesteśmy odosobnionym przypadkiem, wiem że są jakieś syropy nalepszy sen stosowała to któraś z was?

ja mam to samo a mały ma 19 miesięcy - do 5 miesiąca spał mi 11-12 godzin ciągiem bez jedzienia od kąd zaczął ząbkować dramat ... raz że musi zjęść mleko kolo 2 w nocy jak mu nie dam to bedzie plakal godzine wiecej nie probowalam wody nie chce tylko mlekoooooo , i sie budzi i poplakuje tak co 2-3 godziny czasem do mleka spi spokojnie a czasem juz od 22 co chwilke sie budzi siada w lozeczku poplacze kladzie sie po karmienu juz musi spac z nami bo by co 15 wstawal echh nie mam tez rady na to:(

Ha... u nas jest to samo to od ok 2 m-cy... córka ma 14 m-cy. Rzuca się po łózeczku, śpi w poprzek, na siedząco, głowa na szczeblach, co gorsza płacze co jakiś czas, albo budzi się i stoi w łózeczku.... wcześniej spała ekstra. Nic się nie dzieje bez przyczyny! Trwa to ok 2 miesiące i od tygodnia widzę zęby! trójki na dole i czwórki ! wszystkie 4 na raz wychodzą. Musi to boleć. Podałam jej nurofen na noc... jak kiedyś 5 razy wstała z płaczem.... następna noc, z syropem była przespana w całości... więc już wiem, że to przez zęby.

może czasami viburcol,ale to raczej przy ząbkowaniu czy gorączce(u nas nie działa,no może troszeczkę...)

myślałam o typowym syropie który podaje się codziennie wieczorem i po jakimś czasie daje efekty, wiem że jest coś takiego

ewa moze u nas to tez zeby nie mamy jeszcze wszystkich .. piatek wcale i brakuje dwoch 3 a dwie dopiero co przebite czekam na te zeby z niecierpliwoscia i mam nadzieje ze jak wyjda to minie to nie spanie

Jest Melisal,ale chyba powyżej roku,nie jestem pewna

widze ze nie tylko moj synalek taki problem ma....ja moje drogie probowalam dawac do picia na noc rumianek lub melise na wyciszenie ale kompletnie nie pomagalo...u nas wyglada to tak ze kladziemy synka spac okolo 22 bo myslelismy ze moze jak wymeczymy zabawa to bedzie lepiej spal ale tez nic z tego spi ladnie do ok 1 w nocy potem zaczyna sie wsawanie, marudzenie, krecenie u nas dochodzi do taakich sytuacji ze maly przekreca sie na brzuszek i zaczzyna plakac zeby go odwrocic chociaz doskonale potrafi to sam a gdy przekrece go spowrotem nie zdaze dojsc do lozka i syn lezy juz spowrotem na brzuchu