Sms do mojego faceta który zakonczył wszystko.

Wczoraj nocowaam u mojego faceta wczesniej poklocilimy sie o drobnostke. Dodam ze mamy po 23lata a on nie chce czesto uprawiac ze mna sexu. Gdzies ok 23godziny kiedy juz usypialismy nagle dostał smsa od nieznajomej osoby " Masz ochote?". Wściekła zadzwoniołam do tej osoby odebrała jakas dziewczyna kilka razy powiedziała halo ja jej odpowiedziałam grubym głosem tak samo. Nagle zapytała sie "czy rozmawia z D." ja na to "a kim ty jestes wogole po co dzwonisz" ona:"chce rozmawiac z D." po czym powiedziała "nara" i rozłaczyła sie" Byłam rozdygotana obudziłam go powiedziałam co to ma znaczyc co to za dziewczyna? On tylko "daj mi spokoj!". Nie dałam za wygrana musiałam sie dowiedziec znow go poszturchałam i sie zapytalam on "czemu robisz problemy wynos sie stad nie chce cie widziec" Zadzwoniłam po tate i pojechałam do domu bo nie wyobrazałam sobie spania przy nim:( ?Jak myslicie zdradził mnie?????

za długi post?:P

Za kare nie rób mu już loda.

Może bez kitu za dobra do niego byłam ale loda mu czesto nie robiłam;)

kazał Ci wypieprzać z chaty i jeszcze Ci mało?

Weź jego kutasa do buzi i, niby przez przypadek, odgryź go.

nawet jesliby cie nie zdradzil mialabys ochote go widziec po tym jak kazal ci spadac? Niektore dziewczyny naprawde sa zalosne

Ja bym się nad takim nawet drugi raz nie zastanowiła.. Kobieto SZACUNKU do siebie..

Nie własnie nie mam to trudne kocham go ale nie mam zamiaru sie do neigo odzywac. Kij ma dwa konce tez kiedys kilka razy go wygoniłam ale po tym co on zrobił puki co sie jeszcze trzymam i nie mam ochoty jego mordy widziec.

Najgorsze jest to ze bylismy ze soba 3 lata i to mój pierwszy chłopak.

ja po takim tekscie z jego strony pozegnalabym gnoja na zawsze. Swoja droga troche godnosci autorko i pierdol facet , nie zastanawiaj sie bo nie ma nic gorszego niz facet w srodku nocy ktory mowi ze masz stad sie wynosic

to znajdź sobie lepszego

dzieki za odpowiedzi juz przemyslalam wszystko trzeba wziac sie w garsc i nie przejmowac gównaiarzami. Bedzie trudno ale juz mam tego dosc ;)

czarno na bialym masz - trzeba bylo mu jeszcze rzed wyjsciem telewizor roztrzaskac :)

żona zayebista jesteś :O

wiem, dzieki ;)

olej kolesia i tyle, nie jest Ciebie wart, a jeśli zadzwoniła jakaś laska z takim tekstem, a z tobą robił to mało to wszystko pewne, zdradził cię!!! nie warto walczyć o kogoś takiego jak on, nie jest ciebie wart niech spada do tej lafiryndy!!! ja przezyłam to samo

Mysle, ze powinnas go olac cieplym moczem. Niech sie dobrze bawi, a ty poszukaj kogos normalnego. Miej dume!

.

Odejdź od niego.

wg mnie powinnaś mu kupić kwiaty i go przeprosić za to że mu grzebiesz w telefonie...

odejsc i olac to zrobic z siebie ofiare calej tej sytuacji, ja juz bym zadbala o przyjemna atmosfere...