Gdyby jakiś przodek małpy z której rozwinął się człowiek powiedział dinozaur

rządzić,to dinozaury chyba padłyby ze śmiechu.

na szczęście żaden człowiek nie rozwinął się z małpy mimo , ze wielu udało się zrobić z siebie małpę....

Revolver... z Twojej wypowiedzi czuć kreacjonizm :P

ŚOZ ....z Twojej nie bardzo

Nie lewactwo, nauka :).

z każdego tematu da się zrobić polityczny, nawet tego o ewolucji :)

Ja wierzę w Boga,niekoniecznie katolickiego , ale nawet Watykan uznał ewolucję.

ewolucja istnieje , ale tylko w wymiarze świadomości i jej postępu ... reszta to robienie z ludzi małp , która zapoczątkowała małpa niższego rzędu - czyli darwin i inni....

a co to jest Watykan? Wyrocznia w sprawie ewolucji?

"z każdego tematu da się zrobić polityczny, nawet tego o ewolucji " Ponieważ, jak twierdzą niektórzy eksperci nauk politycznych, wszystko jest polityczne (tzn. każda dziedzina ludzkiej działalności).

jestem zaprzeczeniem tego, że człowiek pochodzi od małpy :) Nie mam nic z małpy

A tak szczerze, to temat ewolucji jest mocno polityczny... nie w Europie, bo tu panuje konsensus co do ewolucjonizmu ale np. w USA jest to temat bardzo polaryzujący.

ŚOZ Freud twierdził coś innego :D

Freud twierdził wiele różnych innych, dziwnych rzeczy... co jednak nie oznacza, że miał rację. :).

no oczywiście, że nie musiał mieć tak samo jak "niektórzy eksperci" :) A tak poważnie po lekturze "Wstęp do psychoanalizy" byłam pod wrażeniem. Książka ta to zapis jego wykładów, był świetnym oratorem , gadał czasami bzdury które starał się poprzeć argumentami z kosmosu, ale robił to w taki sposób, że uwierzyli mu jego studenci, a potem masy :). To jest niewątpliwa sztuka :)

Cóż za przytyk w moją stronę :). "ale robił to w taki sposób, że uwierzyli mu jego studenci, a potem masy . To jest niewątpliwa sztuka" Fakt, to jest niewątpliwa sztuka.

przytyk był w stronę "ekspertów" i to wyłącznie niektórych :)

Ale ja o tych ekspertach pisałem. I to w przypadku nauk politycznych nie byle kto tak uważa ale Robert Dahl.

Domyślałam się, że powiedział tak ekspert, który z polityką, albo naukami politycznymi jest związany :). To jest dowód na to, że jak ktoś oddaje się czemuś bez reszty, to cały świat widzi przez pryzmat swoich życiowych pasji. To nie jest oczywiście złe, ale trudno spodziewać się obiektywizmu w takich osądach. :)

Swoją ostatnią wypowiedzą powiedziałaś, że ktoś będący ekspertem w danej dziedzinie nie może być obiektywy. Ja z kolei uważa, że eksperci są właśnie najmocniej obiektywni (nie ci opłacani przez różne dziwne fundacje) ze względu na wieloletnie badania oraz poznanie wszystkich stron medalu.

No cóż, nie zgodzę się, że mocno wątpliwą. Natomiast tak, każdy kto ignoruje fakty to oszołom. :)

Swoją drogą dyskusja naukowa o to czy prawdziwą teorią jest ewolucjonizm czy kreacjonizm nie ma najmniejszego sensu wszak kreacjonizm opiera się o niefalsyfikowalny dogmat istnienia Boga. W kreacjonizmie można mówić o wierze, a nie o nauce.

Istnieje teoria, że obiektywizm nie istnieje :D Bardzo głęboko jestem przekonana o słuszności stwierdzenia "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia" To nie tak, że nie zgadzam się ze słowami "wszystko jest polityczne" można na nie przytoczyć 100 argumentów, że tak jest i drugie 100, że tak nie jest. Takie lakoniczne stwierdzenia są o dupę potłuc.Dlatego podałam przykład Freuda który też mógł być obiektywny, ale "po swojemu" :P. Wiele, rzeczy nas kształtuje płeć, wiek, pochodzenie,wykształcenie...nie da się od tego odciąć. Tak więc może ta teoria nie jest obiektywna, co nie musi oznaczać, że nie może być słuszna.

Wiesz, nie tylko teoria - cały nurt - postmodernizm :P... tyle, że ja osobiście się z nim nie zgadzam.