Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hyhuhj

co powiecie o takim zachowaniu mojego faceta

Polecane posty

Gość hyhuhj

jest rolnikiem i ma dużo zajęc więc mało dzwoni i sms bo mowi ze nie ma czasu jak ja nie napisze i nie zadzwonie to ma pretensje ze sie nie odzywam nie przytula i nie całuje zbyt często bo nie lubi a przy kims to juz wogole seks na króliczka i spac dupą do mnie, nie pieści ja jezdze do niego bo on do mnie nie lubi - mieszkam w bloku i tez tego nie lubię nie chciałabym go stracic bo ogolnie jest dobry człowiek i zaradny ale czuje sie jego zachowaniem zmęczona, mozna temu jakos zaradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
odpiszcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no głupio trochę zwłaszcza
ten seks i brak całowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
no, ja rozumiem ze kazdy zwiazek jest inny ale moje emocje opadły i motyle odleciały taka jakos niedowartosciowana sie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
on ma duży dom, ja wychowałam się w bloku z kilkorgiem rodzenstwa, i na dal z nim mieszkam. U niego mi się podoba. Cholera, szkoda, byloby tego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu to :) albo nie odzywaj się do niego i zobaczymy co zrobi a w razie czego możesz powiedzieć "nie miałam nic na koncie" lub "zgubiłam telefon i znalazłam go dopiero po godzinie". Ja jak mój facet przegina w smsach jak jestem miła a ten wylatuje z smsami typu "aha" "ok" "jak chcesz" to się nie odzywam przez kilka godzin i moment jest zmiana "jestes moim zyciem kochanie tesknie :*" no dramat faceci to są czasem powaleni a ile już jesteś ze swoim facetem? albo zrób sobie wakacje bez niego kilka dni z siostrą czy z koleżanką mały wyjazd gdzieś :) odpocznienie od siebie i przemyślicie wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
niedługo 4 miesiace nie odzywałam sie tak 1 dzien to na 2 miał pretensje ze on tak cieżko pracuje a ja nawet sms milego nie napisalam dzis zadzwonilam ot tak co słychac co robi to powiedzial w nerwach ze na polu ze on sie tak nie opiernicza jak ja no sory ale ja nie mam pola nawet podwórka to co mozna robic w bloku? jakies nerwy bo pogoda nie taka bo siana nie moze zebrac... co to moja wina? wiec napisalam mu takiego sms zeby sie okreslil w tym zwiazku bo ja nie jestem ścierwem do opierdalania i jak mu nie odpowiadam to mozemy sie rozejsc to odpisał "to nie tak jak myślisz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ostro, to może jednak coś dla niego znaczysz, kurcze też raz byłam z facetem rolnikiem dramat... ale on mnie lubiał bo twierdził że robotna dziołcha jestem ;P może mu pomóż przy tym sianie ;P może to coś pomoże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
chciałabym mu pomoc ale on nie chce ja jestem nerwowa, wiec ostre slowa lecą jak się wkurzę, mam nerwice sercową po ostatnim związku i mimo wszystko potrafiłam zaufać iokazywać miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
chce zebym jutro przyjechala i porozmawiamy, do cholery moze on przyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm a może jakieś pochwały w jego stronę podobno wszystko wraca jak bumerang ;) jak go zasypiesz jakimiś tekstami typu "kochanie jesteś taki wspaniały taki rozsądny" może to coś poskutkuje :/ kurcze cieżko, ja mam faceta juz od 7 miechów i czasami jest fatalnie ale u nas powoduje to to ze sie nie widzimy zbyt czesto, jak nie widzimy sie dwa dni to jest juz afera... wiec ja jestem ta dobra i mila i nie daje sie sprowokowac a jak do mnie przychodzi to wtedy jemu nerwy puszczaja i jest okay. pokaz mu jaka jestes cudowna a potem jak naskoczy na Ciebie to sie nie odzywaj dopoki Cię nie przeprosi za swoje zachowanie wtedy bedziesz wiedziala czy to ma jakiś dalszy sens :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm możesz się przejechać od razu jego rzeczy spakowac ;P może mu to da coś do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
nerwy mam jak nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
zadzwonilam powiedzial ze nic mi nie powie i ze powie jak przyjade ja na to ze moze ty przyjedziesz a on aha taka jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisz nic do niego a jutro go olej, poważnie Ci mówię zobaczysz jak na kolanach jeszcze przyjdzie, nie pokazuj mu że będziesz na każde skinienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurza mnie coś takiego u facetów mój ma to samo to głupie idiotyczne "aha" nie pisz do niego niech sie martwi panikuje itd ;) tym razem to Ty bądź tak jak on ;P lub nawet lepsza i nie odpisuj na jego smsy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale masz doradcó.. Mój facet też reaguje tym aha czy rób jak chcesz ale wtedy cierpi najbardziej jak przestaniesz się odzywać oboje będziecie obrażeni i ciężko Ci będzie z nim dogadać faceci są bardziej skąp likowani ty się wkurzasz męczysz i będziesz to długo jeszcze wspominać a on po wyjaśnieniu sprawy zapomni natychmiast "To nie tak jak myślisz" może ma jakieś problemy w które nie chce cię mieszać w końcu jest facetem wszystko musi sam rozwiązać Bóg jeden wie czemu oni tak mają Powiedz otwarcie w rozmowie w cztery oczy czego oczekujesz co Cię wkurza czemu tak bardzo ci na nim zależy to ostatnie jest bardzo ważne.. a może jakoś się dogadacie Polecam przeczytanie książki Mężczyźni są z marsa kobiety z wenus ja po jej przeczytaniu znacznie mniej się kuce z moim facetem ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
czytałam te ksiażke i inne także i naprawde mam cierpliwosc ale i ona czasem sie konczy, rozmaiwalm z nim teraz przez tele, on to widzi inaczej i ja to widze inaczej i ja i on mamy rację, ale jakos dogadac sie ni mozemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... przykro słyszeć Musicie może porostu uspokoić się i wtedy spróbować powiedzieć jak to wygląda waszymi oczami ale na spokojnie bo w nerwach się dużo nie potrzebnych rzeczy mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhuhj
jutro pogadamy teraz uciekam dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×