Pryklam podczas romantycznej sytuacji:/ Czy komus tez sie tak zdarzylo??

Lezymy sobie, calujemy sie i przytulamy, jestem rozluzniona, tak mi dobrze a tu nagle.. :o Nawet nie pamietam jego reakcji... Bylam w szoku ze to sie stalo! Myslalam ze w takich chwilach to sie nie zdarza :( Zrobilam sie czerwona i wyskoczylam do lazienki... A potem ze wstydu wymklam sie z mieszkania i pobieglam do domu.. Wstydze sie mu spojrzec w oczy teraz... Przed nim zawsze bylam taka idealna ksiezniczka i wogole a tu takie COS... A On nie napisal ani nie zadzwonil do tej pory. Czy jestem spalona?

na pewno...teraz pewnie ma cie za kobiete pierdzaca...a kobiety przeciez nie pierdza!!! helloou:P

ja chyba nie pryklam przy nikim nigdy to dlaczego mi sie zdarzylo akurat przy ukochanym? :( to jakis zly sen....

ja tez tak mialam. dlatego wole byc sama :(

To bardzo powszechne zjawisko społeczne.

to nie wiesz , że to zabronione ?! :O Bardzo mi przykro ale to juz koniec...

Nie martw sie:) A nie odzywa sie pewnie dlatego że wymknęłaś sie z mieszkania nawet mu o tym nie mówiąc...nic sie przecież takiego nie stało:) każdemu sie zdarza:)

w jakim wieku jestescie i po ile macie lat jesli mozna spytac?

haha mi tez raz się zdarzyło :d ale byliśmy podpici on nawet raczej nie usłyszał :P a ja zaczęłam się tylko śmiać i powiedziałam przepraszam. ale fakt my sobie siedzieliśmy na balkonie przy piwku i rozmawialiśmy :P

dziekuje za slowa pociechy :) dzisiaj zadzwonil i powiedzial, ze wie dlaczego zwialam i jestem gluptasem, ze takie cos mnie zalamalo :D hihi glupio mi za moje zachowanie ale okazalo sie ze to nic takiego :) a lat mam 17 a on 22..

takie coś jest najbardziej romantyczne:)