Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spodniarek54

Jak zgłaszacie ochotę na seks

Polecane posty

SS, ale dotałeś w ryj czy było obciąganie? skrooomna, odgryzanie nie jest dobrym pomysłem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha, Satyrze, ciesz sie, że to był tylko tłuczek do kotletów. Gdyby uzbrojona była w nóż masarski do porcjowania mięsa... to juz do usranej smierci musiałbyś siusiac jak suczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hungrygirl
o matko co za swiat co za kobiety,,,ja bym rzuciła te kotlety ten tłuczek,,,,za łeb chłopa i do wyra....i nie wypusciłabym....juz w ogóle!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andro, a cóż poradze, że na mnie klekaj i ciągnij działa jak płachta na byka. Gdyby to ubrac w "kochanie kleknij i weź do buzi proszę" to bym nie odgryzła... albo bym obciagnęła albo nie. Nie wiem dlaczego kobietom trzeba wszystko przez kwiatki, bo na mojego męża "pocałuj mnie w dupę" działało tak, że ściągał mi spodnie i całował w tyłek. Zupełnie nie wiedziec czemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amator :-) Ja nie muszę prosić, biorę siłą to, co należy do mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopaki, to co wy tu na cafe robicie... do zonki i brać jak dają ;) chyba, że kotlety tłuką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie, jakiś transparent przed domem, albo mała pikieta :P Swego czasu po prosu podchodziłem brałem na ręce, zarzucałem przez ramię i targałem do sypialni, coby nie traciła energii na niepotrzebne pielgrzymki. Bywało też, że obejmowałem, zaczynałem całować i ona już miała zaprogramowane że będzie seks. Kiedyś w pracy (byliśmy akurat razem na jednej zmianie) wczołgałem się po ziemi do laboratorium potem leżąc objąłem ją za nogi i płaczliwym głosem niczym spragniony wody wędrowiec na pustyni jęczałem: seksu...seksu. Wtedy jeszcze nie byliśmy razem, więc tylko poczęstowała mnie kopniakiem w czoło i na tym się skończyło. Chociaż przekaz był jasny i wyraźny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zimny prysznic :P W życiu nie byłem taki czysty i pachnący heh... skrooomna, jeśli masz jakiś niezawodny sposób "zgłaszania ochoty" którego żadna nie odmówi, chętnie skorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vippp
no proszę ta rozwiązła kobieta tez tu jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vippp
jaki mamy dzień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiutek67
A ja się pytam: Kochanie czy dzisiaj mogę włożyć fiutka do twojej muszelki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłaszacie? no nie! co tu zgłaszać niesforne.pl bez zgłaszania, sama przyjemność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Podnoszę rękę, wstaję z krzesła i mówię: "mam ochotę na seks, numer 18 w dzienniku" 2. Witam go z transparentem na którym pisze: "chodźmy się bzykać" 3. Daję ogłoszenie w gazecie, że mam ochotę na bzykanko :O:O:O Co za beznadziejny temat, jak można zgłaszać ochotę na seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VanHorne, Satyr, nie znam niestety... jak sie baba zaprze to święty boże nie pomoże. A nawet jeśli rozłoży laskawie uda za 10 druga to takie walenie w kłode chyba średnio fascynujące jest ;) Ale w skrajnej potrzebie może spróbujcie: "kochanie, jesli dzisiejszej nocy bedziesz dla mnie gejszą, to przez 2 nastepne miesiace dam Ci spokój i słowem o seksie nie pisnę" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu ten temat.
skroooomna, sprobowac tak mozna. Gorzej zeby pozniej dotrzymac slowa przez te 2 miesiace. Ja bym nie potrafil. Masz racje. Walenie na klode jest -10. Czasem tak mam z zoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No często tak bywa, że on chce a ona nie. Najgorsze co mozna zrobic w takiej sytuacji to czynic wyrzuty, być nachalnym i szantażować "zawioze Cie do sklepu po ta cholerna kieckę jak wieczorem sie odwdzieczysz" albo zaproponowac zonie masaż a po 5 minutach wsadzać łapy w majty. Mozna spróbować: 1 krok - wywiad srodowiskowy. uciąc miłą pogawędke i zapytac czego partnerce brak. Jesli wyrazi swoje zdanie to sie dostosowac. jesli bierze piguły anty i to może byc przyczyna - zmienic srodek antykoncepcyjny - może spiralka lub cos innego zalezy od tego czy sie chce miec jeszcze dzieci czy nie. zastanowić sie co moge zrobic, żeby sie stac bardziej atrakcyjnym dla partnera ki (częściej sie myc, nie smierdziec wódka, poćwiczyć mięśnie brzucha itp. lub jak moge ją odciązyc z codziennych obowiązków jesli przyczyna jest zmęczenie materiału. Jesli to zawiodło: 2 krok - zadbac przedewszystkim o odbudowanie więzi, wyeliminowanie przyczyn kłótni, nieporozumień, często to wywoluje niechęć do seksu. zrobic miłą kolację, masaż i pozwolic isć spać. Powtórzyc kilka razy, jeśli partner pomimo braku presji i luksusowych warunków nadal nie przejawia ochoty przejść do 3 3) krok - do wyboru rozstanie, kochanka, pogodzenie sie z faktem i trzepanie w samotności :( Jesli konfiguracja odwrotna ona chce a on nie - dostosowac powyzsze do własciwej płci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja albo mowie poprostu, ze mam ochote, w sumie to wlasnie zdalam sobie sprawe, ze pare razy dziennie to mowie, bo ciagle mam ochote, a czesto bywa, ze sie nie da bo a. Jego nie ma w poblizu, b. jest 'pelna chata' a wyjsc nie mozna wiec najzwyczajniej dobieram sie do niego, czasem robie rozne obsceniczne gesty, krece pupa etc ale w koncu i tak dobieram sie do niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linowski45
Moja najmilsza chodzi wieczorem nago po mieszkaniu, to jest znak, że ma ochotę. A przy takim widoku to ja też nabieram apetytu. Kobieta zawsze może ale nie zawsze chce, a facet zawsze chce a nie zawsze może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45 latkaaa
moja odp.na pytanie. piszę podanie do męza,uwierzytelniam je u notariusza za opłata i składam je swoejmu męzowi prosząc o szybką,pozytywną odpoweidz na piśmie z potrwierdzeniem u notariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×