byłam wczoraj na randce z chłopakiem ale na pytanie

tez uwazam, ze to szajs i nadaje sie tylko na popijawy.

jakby;lam mlodsza to strasznie krytykowalam w myslach kogos, kto slucha czegos lewego. teraz mi to przeszlo i liczy sie charakter.jesli jest ok, to pospotykajcie sie jeszcze. niby muzyka okresla ludzi, ale liczy si, zeby nadawac na tych samtch falach, a to kwestia spospbu bycia.

jakim człowiekiem moze byc ktos kto słucha : "A gondolarz na gondoli, kawalerem kiedyś był. I choć tak minęła kupa, nie zapomniał co to dupa, nie zapomniał nigdy nie. Cipu cipu cipulenka, cipu cipu cipu laj. Wiatr gondolą lekko buja, Ona trzyma go za rurę i śpiewa " :D:D no daj spokój to co człowiek robi w jakis sposob okresla kim jest

mylisz sie i to bardzo:) jelsi Ci nie odpowiada,m to w czym problem? nie spotykaj sie z nim.

Ja od razu podziękowałbym. Nie pociągnąłbym związku, nawet randkowania z kimś, kto ma tak odmienne gusta.

jak dla mnie to jestes zjebana Mylisz różne sfery ocen człowieka. Miłośnik discopolo może być uczciwy i godny zaufania, empatyczny, tak jak podły i głupi. Ale niezależnie od tych cech jego gust może po prostu nas razić, bo dana muzyka jest dla nas prymitywna, głupia, nudna, męcząca i tak dalej. Akurat to tzw discopolo JEST prymitywne zarówno muzycznie jak i tekstowo. To zbiór potwornych, często chamskich, sprośnych bzdur, ckliwych i wesołkowatych melodyjek. To może razić kogoś, kto ma inny gust, należy wprost powiedzieć: bardziej wyrobiony. To może przeszkadzać, bo takie osoby mogą czuć się jak z dwu światów. Czytuję jakąś tam literaturę, która jest raczej uznawana za ambitną (głupstwa też czytam) i spotykam dziewczynę, która czyta namiętnie Grocholę. No nie pogadamy. Po prostu dwa różne widzenia dość ważnych dla mnie spraw. I nic z tego nie będzie nawet jeśli połykałaby jak pelikan

Sex to piękna sprawa, kocham coraz mocniej, Ciebie ciągle w łózku chcę...... Pościel Tobą pachnie ciała ciągle mokre, rozkosz w nocy tuli mnie. Cmok, cmok, cmoknij mnie abym poczuł usta twe O tak, tak, tak, tak właśnie tak chciałbym poczuć sexu smak.... Smak, smak, świetny smak to przecież jest dobry znak. Sen, noc, obok Ty, jednen krótki oczu błysk. Twój szept cichy tak jak księżyca nocą blask. Pieść, pieść, przytul mnie... noc od tego przecież jest..... Ah, ah Sex to piękna sprawa, kocham coraz mocniej, Ciebie ciągle w łózku chcę...... Pościel Tobą pachnie ciała ciągle mokre, rozkosz w nocy tuli mnie. Sex to piękna sprawa, kocham coraz mocniej, Ciebie ciągle w łózku chcę...... Pościel Tobą pachnie ciała ciągle mokre, rozkosz w nocy tuli mnie. Chodź, chodź do mnie chodź, niech poczuje Twoją moc, tak, tak, chciałbym już w objęciach zostać Twoich ust. Jak cień zostać chcę Twoim najpiękniejszym snem, a więc rękę daj, zamknij oczy i posłuchaj jak: serce bije rytm, jak pod skórą płynie krew nie mów nic pozwól naszym ciałom cieszyć się ehe

ja powiem raz jeszcze. sama disco polo nie slucham, w ogole. ale juz sie troche w zyciu nauczylam, rozni sa ludzie, dla mnie wazny clowiek, anie czego slucha. fakt, ze nie traktowalabym tego powaznie, ale nie muzyki mamy razem sluchac.

daj mu dupy na drugiej randce