Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość passion dance

Nie mam sily zyc

Polecane posty

Gość ja mam ciezkie zycie
niepamieci..a jak ktos nie ma rodziny..wiara jest ok..ale jak dlugo mozna czekac na cud?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysszzz
Ja w boga nie wierze. Próbowałam ale to nic nie dawało, ani cudu, ani ja sie lepiej nie czułam. Swojej sytuacji nie umiem sobie optymistycznie wytłumaczyć, trace to co jest dla mnie jedynym sensem życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek55.....
no dziewczynki głowa do góry teraz musi byc juz tylko lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek55.....
ostatni nedziel ty do tego boga nie mieszaj ok. staraj się wyjsc z tego marazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ciezkie zycie
Kiedy waldek>? czasami zyc sie niechce ..nie mam sily na nic..wstac.klac sie..cos robic jakwszystko prowadzi do nikad!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
bo On tak czasem nie działa od razu. Czasem trzeba poczekać, ja nie wiem ile. Ale kiedy jest mi tak źle i pomyśle, że jest tak gdzieś ten mój Szef, któemu powierzam całe moje życie, co by się nie działo - jest mi po prostu lepiej. Trzeba to poczuć i uwierzyć. To nie są tylko słowa - ale całkowiecie szczere z serca... Tak jak trzbea poczekać czasem na sprawiedliwość tak na to czego pragniemy też. On naprawdę chce dla Nas wszystkiego co najlepsze. To nasze szczęście gdzieś tam jest zapisane, prędzej, później ale jest. Dlatego nie można żyć byle jak, łatwo, przyjemnie itd. Wiara, nadzieja i miłość :) Choć do tej pory nie poczułam tego tak do końca,, bo z jednym facetem nie wyszło z drugim już myśłałam, że to to na sto procent... to ja czekam na to żeby tak właśnie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek55.....
pytasz się gdzie jest bóg to ja ci odp: bóg jest wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ciezkie zycie
niepamieci tak sie milo Ciebie czyta ze sie poplakalam i ide juz sobie..milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysszzz
jeśli nawet istnieje to musi mnie naprawde nienawidzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
myszka nie ma takiej opcji - zobaczysz uśmiechnie się do Ciebie, głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
miłego również:) nie martw się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldek55.....
ja byłem w depresji przez prawie 10 lat a przez rok z domu nie wychodziłem wiem co to jest jak się podle człowiek czuje ale wyszedłem z tego bagna sam a czas jest najlepszym lekarstwem tylko to może uzdrowić człowieka trzeba czasami zmienić otoczenie na bardziej przyjazne a nie tkwić w toksycznym otoczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
to prawda najłatwiej zadręczyć się na śmierć, siedzieć w 4 ścianach i tylko tłuc sobie do głowy różne scenariusze. Czas, czas, czas - musi troche minąć. Albo to jest tak, że z czasem zapominamy, jest nam coś bardziej obojętne albo po prostu przyzwyczaja do bólu. Zwał jak zwał - ważne, że jest lepiej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysszzz
ja nie mam depresji. Poprostu trace jedyne na czym mi w życiu zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
myszz - a co To jest To Jedyne? Skoro Jedyne to pewnie bardzo ważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapisane... nic nie jest zapisane. Gdyby było zapisane to życie byłoby jak odtwarzanie rozegranej partii szachów. A życie toczy się na bieżąco, jest jak aktualnie rozgrywana partia szachów... tylko niektórym zaciął się zegarek i nie mogą wykonać ruchu. :O Nie ma przeznaczenia, nie ma czegoś takiego jak zapisane, wszystkim rządzi przypadek. A Bóg może i gdzieś tam jest ale ma nas głęboko w poważaniu. Boży plan dla nas... to jaki plan ma Bóg dla 9 letniego murzyna z Sudanu czy inszej Etiopii który właśnie zdycha z głodu? To jest Boży plan dla niego? Bóg jeśli istnieje to ma nas gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
Przypadek to drugie imię Pana Boga. Jesteś strasznie rozgoryczony, uwierz a zobaczysz, że nie będzie źle. Masz wolną wolę i sam kierujesz Swoim życiem ale dobrze mieć Kogoś na Kim zawsze możesz się oprzeć. Nawet jeśłi Go nie widać i tak JEST. On i tak Cię lubi, chyba nawet bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysszzz
związek z mężczyzną którego kocham.Nie piszcie mi tylko ze nie wiadomo czy ten jest jedyny, że będą następni itp bo wiem co czuje...za niego mogłabym umrzeć. Całe moje życie to tylko my dwoje, skupiłam całą siebie na tym związku. nie umiałabym życ inaczej, to byłaby tylko marna wegetacja. nawet nie chciałabym jej próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
poświeciłam całe dwa lata mojemu związkowi, a właściwie drugiemu człowiekowi, temu , którego kochałam i bez którego nie wyobrażałam sobie życia, niczego, nieczego, niczego. Zostawił mnie, sms-em po dwóch latach... To nie było coś takiego zwykłęgo, to było magiczne, tak mi się wydawało. Myśłałam, że serce mi z klaty wyskoczy, że umrę, że teog nie da się przeżyć, zrozumieć. Dalej jest ciężko wiesz? ale musze, bo co mam zrobić. A teraz z niewielkiej perspetywy czasu wiem, że dobrze się stało, bo nie byłabym z nim szczęśliwa. Ale wiesz jeżeli u Ciebie da się coś uratować to walcz - nie odpuszczaj. Nie jest ważne kto to robi. Jak kochasz to nic innego nie jest ważne. Walcxz! walcz! walcz! to Twoje życie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
to zobaczysz trochę później, nie łam się, no co Ty. Ja Ci mówię, że jeszcze się wszystko ułoży. Pomoże Ci we wszytkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysszzz
my za kilkanaście dni mamy drugą rocznice. Walcze o niego, staram sie ale czuje ze juz tylko ja o to dbam. Jedna osoba związku w takiej sytuacji nie uratuje. To naprawde bardzo smutne słyszeć od mężczyzny 'kocham' ale nie widziec w oczach takiego żaru jak kiedys. Czuje że to zmierza powoli ku końcowi, zastanawiam sie ile w jego 'kocham' jest miłości a ile sentymentu i pustego przywiązania. Jestem zmęczona, bezradna. nic nie pomaga na dłużej. Pisałaś o Bogu, ja wiele razy zapłakana modliłam sie i jedyne co po tym czułam to własną głupote, tonący brzytwy sie chwyta...na marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
wiesz co ja żadnej informacji w tej sprawie nie mam, ani na mailu ani nafacebooku, ani na nk, w poczcie teżnic... skąd TY to wiesz normalnie?? On nie podaje dnia, godziny, miejsca - to się dzieje! Ja wierze - to nie jest tak hop siup, napewno dużo daje wychowanie w takich tradycjach od małego ale niegdy nie jest za późno. A myślenie o ty w ten sposób, że to głupota i naiwność to nie tak. On przecież nie zrobi czegoś spektakularnego itd. On jest d drugim cżłowieku i czasdem da Ci wskazówkę, podpowiedź. Nie zawsze rozwiązanie problemów jest takie proste i oczywiste. Trzeba czasu, cierpliwości , której mnie bez przerwy brakuje... ale co zrobić. Dobrze jest wierzyć, spokój wewnętrzny, nawet w tych beznadziejnie walnietych sprawach. Kurcze bo to życie proste nie jest. Przeważnie jest pod górkę. fachowcem od Pisma Świętego to ja nie jestem i znam takich co interpretują je zbyt dosłownie itd. co est przesadą ale: "choćbym szedł ciemną doliną zła się ni eulęknę bo Ty jesteś ze mną" i tak jest z wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepamięci cud ajajajajja
a co do uczuć to prawda, że trzbea dwojga. Ja czułam coś podobnego, nie wiedziałam co się dzieje, zero porozumienia, nawet rozmowa nie pomogła... jakieś dziwne to było... i w końcu sie skońćzyło. Ale facet był walnięty. Nieodjrzały, rozchwiany - przedszkole w skrócie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka000
Każdy dzień to nowe wyzwanie. Nie traktujmy go jak powtórkę wczorajszego. Wprowadzanie urozmaiceń spowoduję nabranie ochoty na więcej. Każdy dzień stanie się inny, ciekawszy. Ponownie odzyskamy chęci i siły do życia. Nie można tak wegetować. To prowadzi wycieńczenia psychicznego organizmu, który może prowadzić do najgorszego...śmierci. http://linkaturs.com/news0041.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biala malpa
myszzzzz pozwolę sobie troszkę poprawić ci humor, tylko proszę źle nie zrozum mojej intencji, skoro nie masz siły żyć a chcesz wiedzieć ile Ci jeszcze tego życia zostało to odwiedź tą stronę, przeczytaj ten artykuł i uśmiechnij się pod nosem:) http://postlinknews.com/349news.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×