czy kobiety to lubią ?

Witam. Mam pytanie do kobiet odnośnie penetracji. Czy lubicie kiedy partner dochodzi penisem do dna pochwy i "stuka" w szyjkę macicy ? Lubię czuć w ten sposób "dno" żony ale odnoszę wrażenie że jej to jakoś specjalnie nie rajcuje. Staram się to robić delikatnie bez jakiegoś siłowego uderzania. Przy długości penisa 18 cm i pochwie ok 10 cm (nie mierzyłem, ale jestem w stanie dotknąć szyjki najdłuższym palcem ręki) wydaje mi się że pochwa powinna się trochę naciągać. Może być tak że żona po prostu nie chce mi psuć przyjemność i nie protestuje. Czy takie naciąganie jest dla was niekomfortowe ?

zapytaj żony baranie

Ty jesteś durny czy tylko udajesz? To przeciez boli! I możesz zrobic krzywde żonie....

niektore kobiety lubia to bardzo- np ja ale zapytaj zony, bo to przeciez Jej pochwa!

Miła Ja lubię.

gdyby pytanie miało sens to tak bym zrobił a nie pytał Was w internecie. Żona jest osobą "zamkniętą" na takie rozmowy dobrze że zgadza się na seks przy lampce nocnej a nie tylko po ciemku.

czesc Kochana, kope lat! :) wiem, ze ty lubisz ;)

autorze- wspolczuje...

Zastanawiałyśmy się z Verą jakoś miesiąc temu albo i wcześniej gdzie się podziewasz. :p Związana i zakneblowana czekałaś na pozwolenie skorzystania z kafe? :D :p

Ale masz qrwa problem....:(

no cos w ten desen ;)

Zazdraszczam. :D

to boli... i wlasnie dlatego wiele kobiet, wbrew krazacym opiniom, nie lubi duzych.

to boli, no i wlasnie dlatego to lubimy ;) :D Tak powaznie, to nie boli, nie wiesz co to bol :P

Perw, a ja gdziesz dzis czytalam, ze ty swojego meza rozkrecilass w koncu :P

To plotki.

To czasem boli i wlasnie dlatego "druga wieksza polowa" kobiet tego nie lubi. ;P

""druga wieksza polowa" kobiet tego nie lubi. " Robiłaś statystyki?

A zauwazylas tam cudzyslow? Z twoja inteligencja chyba latwo mozna sie domyslic, ze cale to sformulowanie uzyte jest troche zartobliwie? Czy moze tak po prostu mialas ochote sie do czegos przyczepic?

Już dawno zauważyłam, że masz problem z żartowaniem.

Ludzie kochani, ja pisałem że staram się to robić delikatnie. Nie walę w "dno" na siłę, zapierając się nogami o ścianę Przecież jak ginekolog majstruje wziernikami i innym żelastwem to też uważa. Ja po prostu po dojściu do końca rozciągam elastycznie pochwę "w głąb" czyli coś w rodzaju masażu

no io to jest zajebiste! perw- dobre ;)

Czyli jednak mialas tylko ochote sie przyczepic :D