Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sambuka

Chcę wkońcu schudnąć /20kg/ czy ktoś się przyłączy?

Polecane posty

no to ja napisze co ja zjadłam i bede spadac -gruszka -bułka pełnoziarnista z szynka drobiowa i pomidorem ( tez bez mazidła) -twarożek ze szczypiorkiem -zupka jarzynowa ( same warzywa bez bulionu czy wywaru miesnego) -kalafior a gdzyby jeszcze mnie przycisneło to mam w lodówce kefir :) to zjem zaraz musze tez pomyslec jak ma wyglądac jutro moj dzien a ha dzis jeszcze nie cwiczyłam bo czasu totalnie brak ale byłam z młodym na długim spacerku wiec zawsze to lepiej niz siedzenie i zero ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak jak roletka- nie mam czasu w ciągu dnia na to żeby wejść do neta (ew. jakaś poczta czy coś). Mam na głowie dom i dziecko... dzisiaj zjadłam: - jajecznicę z 2ch jaj - mieszankę warzywną hortexu - jabłko - 3 kromki chleba zwykłego (w ciągu dnia) - i zgrzeszyłam- pozwoliłąm sobie na puszkę pepsi, ale... byłam na (łącznie) 3,5h spacerze + 1h roweru :) Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truśka88
Hej dziewczyny:) Gratuluję podjęcia decyzji o dietce i wcielania jej w życie. Jeśli mogę, chętnie przyłączyłabym się do Was. Nie ważę jakoś bardzo dużo, ale z 2,3 lub 5 kg chciałabym zrzucić. Bardziej zależy mi na doprowadzeniu ciala do porządku, ujędrnieniu i podjęciu walki z cellulitem. Już jestem na diecie, ale nie do końca się jej trzymam. Nie mam ścislych zalożen, tylko staram się zdrowo odżywiać, pić dużo wody i ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mam nadzieje ze ktos jeszcze sie tu dzisiaj pojawi , cos mi sie wydaje ze topik szybciej umrze niz sie narodził :( ja dzis ogolnie dzien oki tylko w pracy kolega miał urodziny i przyniusł ciasto - nie wypadało odmówic wiec zjadłam jeden mały kawałek ale jutro juz bez grzeszku - obiecuje ;) dziewczyny piszcie bo naprawde topik wygasnie , tyle na poczatku było was chetnych na odchudzanie a teraz co? gdzie jestescie? ide kąpac młodego moze pozniej uda mi sie jeszcze zajrzec ale przeciez nie bede pisała sama do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nadal jestem i nadal będę tu wchodzić choćby i raz dziennie, bo w jakimś sensie to co jecie i ilości które jecie mnie mobilizuja. Ja dzisiaj zjadłam: - bułkę z szynką drobiową, - zupę jarzynową - 2 brzoskwinie - jabłko - serek waniliowy mam nadzieję, że na dzisiaj to już koniec. Planuję jeszcze 60 min rowerka. Nie wchodzę tu zabyt często bo zwyczajnie nie mam czasu :o mały jest strasznie absorbujący...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truśka- matko... jak ja chciałabym mieć do zrzucenia tylko 5 kg... no ale cóż, zapuściłam się ze swojej winy. W Twoim wypadku (jeżeli chodzi o ujędrnianie), najlepsze chyba będą ćwiczenia :) dieta wymaga chyba niewielkiej korekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. chętnie się do was przyłącze. mam zamiar stosować dietę niełączenia,a raczej mam zamiar przejść na ten sposób odzwiania. mam 164/66 więc też się nieźle zapuściłam. mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojej grupy wsparcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozytywna- oczywiście, że tak. Witaj :) Ważysz 66kg przy 164 i uważasz, że jesteś 'zapuszczona'? ;> A dlaczego akurat dieta niełączenia? Pyta z ciekawości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez zimę złapałam 3kg i nie mogę ruszyć od tamtej pory:/ byłam kiedyś na diecie niełączęnia 2tygodnie, bo pokusa na kanapkę z wędlina była większa, ale byłam bardzo zadowolona. bardzo mi się cera poprawiła zrobiła się taka promienna, nie czułam się taka wyjałowiona jak na innych dietach. nie wiem czy znasz zasady? są bardzo przystępne. wiem że na niej można schudnać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam, znam :) No to w takim razie powodzenia. Ja ogólnie wychodzę z założenia, że jeść wszystko tylko w racjonalnych ilościach. Ograniczyć trochę tłuszcz, zrezygnować z cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i dietę haya stosuje się np w kandydozach :P to taka ciekawostka hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowałam. siedzę całe dnie z dzieckiem w domu. wiece jak to jest. najgorsze wieczory, jak się położę ciągnie mnie do słodkiego;) nie mam już takiej silnej woli jak kiedyś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mogłabym nie jeść słodyczy, ale pepsi... Pepsi to moja zmora. Jestem wręcz uzależniona. Muszę sobie choć trochę chlapnąć codziennie :o dzisiaj na szczęście jakoś udało mi się to pohamować, ale dzień się jeszcze nie skonczył więc wszystko przede mną :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubię zero, ma dla mnie ten charakterystyczny posmak aspartamu, ale znam wiele osób które tak jak Ty wolą zero :) w jakim wieku jest Twoje dziecko? ;> chłopiec czy dziewczynka? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadam, muszę uśpić małego i pojeździć na rowerze :) do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubię jeszcze pepsi max, nic innego mi nie smakuje;) moja córka ma 4latka, jest bardzo mało absorbująca, mometami nie czuję że mam dziecko. Czytałam że Ty masz rocznego szkraba? To Tobie jeszcze daje troszkę w kość, a moja to już "chowa się sama"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulinka135
Witajcie,chętnie się przyłączę.Mam 32 lata,i przy wzrośie 154 ważę 70 kg.Dzięki waszemu wsparciu mam nadzieję,że schudnę.Próbowałam już różnych diet,bez specjalnych efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkanadiecie
Drogie kobietki, czy mogłabym się dołączyć? Ja co prawda 7 kg do zrzucenia, ale miłoby było mieć jakieś wsparcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ratujcie... bylam kilka dni na diecie, tzn od popołudnia jadłam mało i głównie białko... dzisiaj się z łóżka nie miałam siły podnieść, głowa mnie boli i wogóle jakaś słaba jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Truśka88
Hej:) Ja też nadal jestem i jestem z siebie dumna, bo trzymam się twardo swoich postanowień, to jest robię A6W i biegam. Dieta też ok, więc nic tylko wypatrywać efektów;) kasia, chętnie bym pomogla, ale nie jestem ekspertem w dziedzinie zdrowia i odchudzania. Może dziś zjesz troszkę więcej węgli i będzie lepiej, a może to po prostu taki maly kryzys organizmu i trzeba przeczekać. Może ktoś z większa wiedzą Ci coś doradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja póki co trzymam się od rana na bułce z ogórkiem. Głodna jestem ale planuje zaraz coś się napić i będzie ok;) nie wiem ile dokładnie waże, ale boję się na wagę stawać.Mam nadzieję że wspólnie uda nam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze sie uda :) tylko musimy byc wytwałe :) ja mam chwilke to chyba poszukam sobie teraz w necie jakiejs dietki dla siebie mys łałam albo o montignacu albo o niełaczenia bo na nich mozna jesc wieksze porcje a nie np pilnowac czy sie zjadło 30g ryzu czy 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to postanowione sprawdze pierw czy montignac działa ;) dam mu miesiąc i zobaczymy ile mi sie uda zrzucic ;) zaraz porobie sobie wszystkie pomiary zeby kontrolowac tez jak zmienia sie moje ciało nie tylko waga bede tez codziennie zapisywac co zjadłam danego dnia jakie wykonałam cwiczenia jesli wogóle i ile wypiłam wody - to bedzie taki mój mały pamietnik odchudzania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz schudlam dokladnie 20,5 kg zostalo jeszcze 19 :D jem wszystkiego po trochu, nie stosuje zadnej konkretnej diety i waga leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Ten przepis podany na początku jest super. Nie tzreba szukac żadnych diet tylko zacząć zdrowo się odzywiać Ja tak robię od 14 tygodni i schudłam 10 kg bez żadnych wyrzeczeń. Nie boję się grilowania, przyjęć itd. Mam takie podstawowe założenia których trzymam się jak pacierz i to działa. 1, nie biorę do ust: - makaronów i kupnego pieczywa (sama piekę chleb z mąki pełnoziarnistej i mnóstwa nasion), ziemniaków w kadnej postaci, słodkich i gazowanych napojów, sosów, klusków, pierogów, słodyczy (za wyjątkiem swojskiego ciasta ale to tak np. raz w miesiącu) 2. unikam smażonych potraw - jesli już to pieczone, grilowane, gotowane 3. jem 5 razy dziennie - 3 głwne posiłki i przekąski pomiędzy - to wychodzi , że co jakieś 3 godziny trzeba coś zjeść 4. porcje na każdy posiłek wielkości takiej żeby zmieściło się we własnej garści 5. owoce tylko do południa 6. na obiadki mięsko najlepiej drobiowe w połączeniu z warzywami lub surówkami 7. jeśli gotuję zupki to na wywarze z warzyw (nie zjadam marchewki gotownej, bo podnosi cukeir we krwi) dodaję łyżkę oliwy - bez kartofli 8. jęsli ryż to tylko czarny, jeśli mam chęc na makaron to tylko pełnoziarnisty (i małe ilości i np, raz na 2 tygodnie) 9 . nawet po 4 jajka dziennie - jako sniadanie np. z ogórkiem, pomidorem, sałatą albo na przekąski ( same) 10 na śniadania robię sobie sałatki z jogurtem naturalnym (wrzucam to co akurat mam pod reką) 11. jeśli np, na śniadanie mam chęć na wedlinę to np. 2 plasterki i dopycham zieleniną, 12. mozna jeść kasze - gryczana, pęczak czy inne ale nie takie z woreczków tylko porządne z dużego opakowania i np. z warzywami zapiec z odrobiną oliwy 13. soja czy soczewica też do woli - przepisów w necie mnóstwo (pasztet sojowy) I działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
i bardzo dużo wody A jak trafi się impreza, to nakładam sobie raz na talerz i nic więcej nie dobieram. Piję czerwone wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stull mam kilka pytań było by fajnie gdybyś odpowiedziła bo widzisz metoda montignac jest bardzo zblizona do twoich zasad wiec oto te pytania 1.gdzie kupujesz mąke pełnoziarnista? czy w jakims hipermarkecie czy w sklepie ze zdrową żywnoscia? 2. poprosze przepisik na ten twój chlebek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×