przestaję się starać w związku

dylcymeo, nawet nie wiesz co ty piszesz o "kobietach z pasją". mężczyźni mogą mieć szerokie zainteresowania, wiele tematów ich interesuje nie ograniczają się np. ktoś może dużo czytać znać 3 języki a pracować jako informatyk (hipotetycznie) a kobieta to conajwyżej ciągle tam się uczy jakiegoś języka i jara się kulturą jakiegoś 1 ego kraju i do tego studiuje jakieś gówno typu filologia - cąły czas ograniczona w jednym temacie. poza nim nie ma wcale wiedzy, interesuje się tylko uczuciami i jakby tu jeszcze wyglądać ładnie. takie jesteście panienki

hnau wlasnie ja juz np nie moge ze soba, kurde, tyle nym chciala, wymagam od siebie, tez bylam niedawno w podobnej sytuacji co ten koles :( i wracam skruszona do swoich zasad. ale duzo pracy przede mna...

autorze co ty pierniczysz, jest wiele ciekawych kobiet ale ty jestes nastawiony na reperowanie sobie ego i onanizacje wlasna rzekoma wspanialoscia :P bledne kolo!

autorze moj mezczyzna za 2 miesiace wyjezdza do pracy daleko daleko stad a ja sie ciesze bo rozwinie skrzydla bo zobaczy jak mozna zyc jak mozna pracowac !!!!! nie siedze i nie jecze ze teraz to nasza milosc umrze smiercia tragiczna

"chce ją trochę potrząsnąć, 7 miesięcy, szczerze to chcę dziewczynie trochę dowalić za tą bezmyślność: najpierw wydawało się fajna, czuła, pomocna dziewczyna, potem okazało się że nie ma nic do powiedzenia, myślałem co z tego jak jest taka czułą, ale teraz już nie mogę. dodam jeszcze, że ma te swoje idiotyczne komplementy: jesteś taki dojrzały itd, cool gość itd" mysle,ze chcesz tej lasce dowalic raczej za to,ze jakas inna cie zranila:P Jesli nie nadajecie na tych samych falach to jej to po prostu wytlumacz i odejdz.Nie zarzucaj jej bezmyslnosci czasem zdarzaja sie glupiutkie dziewczyny ale to nie powod,by je tak ranic.Mysle,ze kazdy ma jakies moralne zasady,przemysl to sobie,bo jesli postapisz tak jak planujesz to inteligencja raczej nie grzeszysz.Co z tego,ze posiadasz jakas wiedze na jakis tematy.To jest rzecz nabyta.

znajomości chce ze mną zamieszkać. NIgdy!!!! Nudna, w wykształceniem na bakier [miała szanse] a do tego fleja... Żygać mi się chce na jej widok, Innej w zanadrzu nie mam, ale tego wałkonia ma już dość! Pustorożec!!!

W gruncie rzeczy dziewczyna jest sama sobie winna. Facetów trzeba na dystans, nie warto się dla nich specjalnie starać...

podobno się onanizuję własnym ego? tego jeszcze nie słyszałem, fajne określenie. wykorzystam to :) a ty się smyraj po swoim ego, mała! przecież chcę wyjść z tego związku. czego szczekacie? myślę tylko jeszcze o wariancie - dwa związki - tzn 2 z kochanką. już sobie dylcymeo wyobrażam jak kopiesz swojego rycerza, ja bym cię mieczem przebił jakbyś mi tak zrobiła, na lancy wyleciała byś przez okno. chcę powiedzieć, że ty z kolei znalazłaś sobie pantoflarza. wspierasz go? moja mnie też. ale wiesz co? ona nawet nie rozumie na czym polega moja praca, takie jesteście tępe pały!

moja po trzech latach zostaw ja, palancie!

? bo nie wiem, czy jestem tępą pałą :p

po prostu nie bez sensu, chcesz kochanki o 'wlasciwosciach', ktore powinna miec twoja dziewczyna, czyli de facto chcesz nowej dziewczyny slaby jestes, nieciekawy typ...

pan zostal skrzywdzony :)))) ehhh mysl sobie co chcesz najwazniejsze ze moj facet mnie podziwia :))) wiesz najgorzej wymagac od kogos cos czego sami nie robimy

dULCYMEA - Co ty pierdolisz? że twój facet teraz ma na reszcie okazję by popracować? to ile ma ten rycerz lat? zgaduję że mniej więcej tyle co ty (29?) i jeszcze jest niesamodzielny? pewnie żyjecie z procentów, ma zamek i rodzinny folwark co?! i ty jesteś taka dojrzała jak mówisz o sobie? a masz takiego nie dojrzałego facecika?

wiesz ty glupi jestes bo nawet przenosini nie rozumiesz:))))))))

" a kobieta to conajwyżej ciągle tam się uczy jakiegoś języka i jara się kulturą jakiegoś 1 ego kraju i do tego studiuje jakieś gówno typu filologia - cąły czas ograniczona w jednym temacie. poza nim nie ma wcale wiedzy, interesuje się tylko uczuciami i jakby tu jeszcze wyglądać ładnie. takie jesteście panienki" Gdybys byl az tak madry jak sie reklamujesz to nie robilbys tak banalnych bykow:) Masz problem.Polecam wizyte u psychoterapeuty.Nie trzeba byc nawet psychologiem,by postawic ci wstepna diagnoze czytajac twoje wypociny.Twoje zdanie o panienkach pozostawiam wiec bez komentarza:)

pracuję przy fuzjach i przejęciach. wy dziewczyny nic nie rozumiecie z interesów i całej tej analityki. wy możecie najwyżej być nudnymi księgowymi z okularami na sznurówce:)

ale ty glupi ja nie moge czlowieczku wiesz co to znaczy rozwinac skrzydla w danej branzy? jest programista od 18 tego roku samodzielny jedzie tam zeby sie rozwijac bardziej i spokojnie pracowac programowac

Ale wiecie coś w tym jednak jest... Przypomina mi się mój jeden związek, kiedy to kobieta była zapatrzona we mnie jak w obrazek. O ile w pierwszej fazie związku wszystko było ok, gdy najintensywniej działała chemia, o tyle później zabrakło właśnie stymulacji intelektualnej wznoszącej się poza seriale :/ Kobieta niby wykształcona, a gdy pojechaliśmy do Rzymu, ja spuszczałem się na zabytki, chłonąłem atmosferę, robiłem piękne zdjęcia, podniecałem się historią tego magicznego miejsca, a ona: przymierzała tanie koszulki za 3 euro na bazarach, na których handlowali imigranci z Afryki :/ Litości... Muzyki razem nie mogliśmy posłuchać, bo ja wyszukiwałem jakieś połamane, fajne, świeże bity, a ona - Beata Kozidrak i Kasia Kowalska + radio rmf fm :/ Taki nędzny, pospólski żywot chciała wieść. Najeść się i obejrzeć Na wspólnej (tfu!). A ja potrzebowałem stymulacji. Na początku było to nawet urocze, ale długo nie da się oszukiwać siebie i swoich potrzeb. Wieczne sceny zazdrości, brak jakichś fajnych zainteresowań... Prawie zmusiłem ją, żeby zaczęła chodzić na jakiś aerobik czy coś podobnego. Sam prowadzę bardzo aktywny tryb życia, uprawiałem w życiu wiele sportów i zwyczajnie nie akceptuję tego, że moja kobieta nie umie odbić piłki od siatki. I oczywiście wszystko się rozpieprzyło, bo nie było sensu tego ciągnąć. Z czego się cieszę. Ona jest szczęśliwą mężatką teraz, ja w szczęśliwym związku, w którym znalazłem, czegom szukał. Dlatego wyrazy zrozumienia kieruję do autora topiku.

dulcymea, a czego tu nie rozumieć? to jasne: twój facet nie umie sobie w życiu radzić, jest niesamodzielny a ty z nim jesteś, bo go kochasz:) i co jeszcze? jest pewnie uzależniony od koki i hery, ale to przecież nic, bo miłość twoja zwycięży, co nie?

"i ty jesteś taka dojrzała jak mówisz o sobie? a masz takiego nie dojrzałego facecika?" czyli ponad polowa Polakow to twoim zdaniem niedojrzali ludkowie? No sorry ale wiekszosc nie moze zwiazac konca z koncem.Nie pracujesz to sie staczasz,a jak pracujesz to wegetujesz( w wiekszosci).Wybacz ale jakby wszyscy studenci wybrali taki wspanialy kierunek jak ty to gospodarka by runela panie inteligentny.

co?... "SPUSZCZALES SIE" na zabytki??? :D po jakiemu ty gadasz??? i czemu tak obchodzisz sie ze skarbami architektury swiatowej???? :D btw nie rozumiem, jak ktos inteligentny, wrazliwy i obyty moze sie zwiazac z takim przecietniakiem sluchajacym rmf fm, osoba nie interesujaca sie niczym... no nie rozumiem... mam wrazenie, ze celuja w takich wyborach faceci

Hahahah! Ty jestes ludek:) Nawet nie masz pojecia o czym mowisz.Od koki to moga byc uzaleznieni jedynie zarobasy.Od lat kwitnie raczej handel amfetamina i metamfetamina,gdyz jest to tanie i ogolnodostepne.Hahah co ty myslisz,ze jestes w New Jork? P.S Mariuhany nie wciaga sie nosem ani nie wstrzykuje!

ale ty smieszny jestes i malutki hahahaha nie chce mi sie tracic czasu na dyskusje z toba FORUMOWICZE OLEJCIE GO BEZ SENSU COS DO NIEGO PISAC WIDAC SKRZYWDZONY PRZEZ LOS ALBO NIEDOWARTOSCIOWANY HEHEH

dulcymea - a ty czym się zajmujesz? filolożka? socjolożka? psycholożka? tak właśnie o takiej miłośnicy Beaty Kozidrak i Gosi Andrzejewicz piszę:) w tym roku jadę sam na wakacje, nawet nie mówię dziewczynie, bo i tak nie będzie w stanie się zainteresować, z nią były by tylko wizyty w klubach i zdjęcia z piwkiem w ogródkach piwnych, zakupy jasnoniebieskich dresików Adidasa. obierałaby się jak ruska kurwa - za krótka miniówa, a na biuście (dużym:) wielki złoty krzyżyk, w ręce prawej moja ręka, w lewej odlotowa komóra:) inni - większość ludzi nie umie związać końca z końcem i są temu winni

zdarzaja sie ludzie o waskich horyzontach to nie znaczy,ze mozna ich oszukiwac,wykorzystywac i gardzic nimi jak to robi autor topiku.Szczytem bezczelnosci i dowodem na psychiczne blizny klienta jest jednak to,ze gardzi on ogolnie wszystkimi kobietami i ludzmi biedniejszymi.

moja dziewczyna się jara, jara jara jara, jara, jara, ta ra ra, ta ra ra! a czym? samym życiem, klanem i złotopolskimi kurde jeszcze wszystkim tym co jest miłe i różowe jarałem się nią i ja jarałem się nią i ja ta ra ra! ta ra ra! już nie już nie mam ją teraz w dupie, dupie dupie dupie ta ra ra ra ri ra!

WIECIE CI CO TAK OBNOSZA SIE TYM CO MAJA LUB UMIEJA ZAZWYCZAJ CHCIELI BY BYC TACY I MIEC TO WSZYSTKO DLATEGO WIELKIE ZAKOMPLEKSIENIE WIDZE KTORE TEN PAN REKOMPENSUJE SOBIE OBRAZANIEM INNYCH A ZWLASZCZA KOBIET MOZE TO JEST TAK ZE TE INTELIGENTNE I CIEKAWE SA PO ZA TWOIM ZASIEGIEM? MIERZ SILY NA ZAMIARY A CO DO MNIE I MOJEGO FACETA MOZEMY BYC DLA CIEBIE NAWET BEZDOMNYMI PROSTAKIMI ZDANIEM TAKICH JAK TY NIE MAM ZAMIARU SIE PRZEJMOWAC

"większość ludzi nie umie związać końca z końcem i są temu winni" nie sa.

przynajmniej nie wszyscy.

zobaczymy jak ty bedziesz spiewal jak juz skonczysz te swoje studia:)