studentka 1 roku pyta- co lepiej- akademik czy stancja???

w tym roku podejme studia, ale nie wiem czy isc do akademika czy lepiej mieszkac na stancji? miasto w ktorym beded studiowac jest blisko, ok. 100 km od mojego miejsca zamieszkania. aha, nie mam z kim szukac mieszkanaia- sama musialabym.. co jest lepsze?

lepszy akademik, bo wiele studentek daje du.py za kase; a na stancji jakaś stara baba będzie Ci stale przeszkadzała podczas seksu

akademik zdecydowanie :D

akademik - może być trudno, ludzie jak zerwani ze smyczy, hałas i wieczne niedospanie z tego powodu stancja - więcej spokoju, większa autonomia co kto lubi, co bardziej odpowiada twojej naturze

To zależy od Ciebie. Jeżeli jesteś towarzyska i nie masz problemów z nawiązywaniem znajomości to akademik. A stancja jeżeli chcesz się skupić na nauce a nie na życiu towarzyskim. Pozdrawiam

AKADEMIK NAJLEPSZY, nie martw się, przecież nie będziesz pierwszą studentką, która daje du.py za kasę.

ale chyba latwiej w akademiku znalezc klientow na seks za kase ?

czy latwo jest o pokoj 1 osobowy w akademiku ? chce przyjmowac klientow w pokoju w akdemiku

up

czy w akademiku mozna urzadzic bunga bunga?

dziekuje za wspaniale podszywy. jesli stancja, to w mieszkaniu studenckim bym szukala, a nie przy rodzinie.

Jak dla mnie tylko i wyłącznie stancja. Przez 5 lat mieszkałam w 1 mieszkaniu podczas studiów, bardzo blisko uczelni i wiem, że lepszego miejsca bym nie znalazła. Zalety stancji: -może być tańsza niż niejeden akademik, o ile się jeszcze mieszka z kimś i cena za wynajem jest ok, -można mieszkać samemu albo we 2 osoby w pokoju a nie jak w akademiku we 2 minimum czy 3; -więcej przestrzeni, -więcej spokoju i ciszy, lepsze warunki do nauki, odpoczynku; -niekiedy podwórko, balkon; Wady akademika: -mieszkasz minimum we 2 lub więcej osób -w gorszych, starszych akademikach nieraz są łazienki wspólne na korytarzu, a nie że przy każdym pokoju, a nawet jak tak jest to na pewno kuchnia jest jedna wspólna; w której to nie można nic zostawić swojego bo kradną np. żarcie z lodówki; -hałas, imprezy, towarzystwo, brak spokoju, goście w pokoju, przemarsz wojsk niekiedy ;) -zdarzają się kradzieże; -trzeba mieć swoje lodówki w pokoju raczej ;) Ja wad mieszkania na stancji nie widzę, o ile trafi się na dobrego właściciela, współlokatorów i samemu jest się ok. Ja jestem spokojna, nie lubię imprez zbyt często, na studiach uczyłam się i od początku chciałam mieszkać na stancji. Mogłam mieć dużo kwiatów, zwierzaka przygarnąć, w akademiku to nie byłoby możliwe. Akademik jest dla tych, którzy lubią towarzystwo, imprezy, życie w stadzie ;)

Moja stancja była samodzielna. Mały domek, 2 duże pokoje, kuchnia, łazienka, wc. Mieszkałyśmy same, tzn. ja i 2 koleżanki, właściciel tylko czasami wpadał, ale był zawsze ok.

Jesli nie znasz ludzi, z którymi ewentualnie mogłabys mieszkać w mieszkaniu, to tak naprawdę też byś tam miala 'akademik', może w lepszych warunkach. Ja poszłam do akademika z niechęcią, a zostałam na 3 lata, czyli do czasu wyjścia za mąż. Były gorsze momoenty, mieszkalam z powalonymi laskami nieraz, ale w akademiku najłatwiej o przyjaźnie, o wymianę materialów, obieg informacji. Co wiecej- płacisz np 400zł a masz opór wodę, prąd, gaz, net... Zawsze możesz rok pomieszkać, a jak będzie Ci coś nie pasować, możesz wynieść się z kimś już poznanym czy do obcych na mieszkanie.

up

TO ZALEZY -chcesz skonczyc studia czy tylko studiowac,jezeli tylko studiowac to akademik:D

chce studiować, bo podobno klienci wolą studentki do seksu

up

up

pojedyńcze pokoje w akademiku są raczej dla studentów 5roku którzy robią już magistra i potrzebują ciszy, ty takiego nie znajdziesz okej, a teraz będzie głupie pytanie, ale się nie śmiejscie. Stancja polega na tym że mieszkasz np jak jest blok w jednym mieszkaniu z właścicielem, tzn pokój przy pokoju niczym rodzina i macie wspólną kuchnię i łazienkę?? czy że wynajmujecie mieszkanie ale bez właściciela? Czy jak? Bo jak pokój przy pokoju i wspólny korytarz i kuchnia i wszystko to trochę ciężko?

pokój z rodziną niestety :( w łazience są szklane drzwi :( czy właściciel mieszkania będzie mnie podglądał jak będę naga pod prysznicem ? :(

no i to, i to to stancja tak jakby. ale ja na pewno bym nie chciala takiego pokoju przy rodzinie, przy wlascicielu tylko pokoj w samodzielnym mieszkaniu studenckim (czyli ze w mieszkaniu jest kilka pokoi- 2- 3 np. i w kazdym mieszkaja studenci) a wlascicirel w tym mieszkaniu nie mieszka.

Zależy: *chcesz się bawić na studiach - akademik *chcesz się uczyć na studiach - stancja

chce sie bawić gdzie znajde sponsora?

wez sobie znajdz prostaku inny topik do podszywania bo przez Twoje durnowate posty "gubia" mi sie wypowiedzi osob ktore maja cos do powodzenia i chca pomoc. szkoda mi Ciebie ze jestes tak ograniczony/ograniczona umyslowa ze Ci sie chce wypisywac glupoty i Cie to bawi. kazdy odroznia moje posty od Twoich wiec sobie odpusc. albo idz sie leczyc od razu najlepiej chyba tak bedzie dla Ciebie najlepiej !!!

Czy mój chłopak też student może spać ze mną w pokoju ?

czy to prawda, że z wycieczek studenckich większość studentek wraca już bez błon dziewiczych ?

jestem niesmiala :( jak mam powiedziec wykladowcy ze mi sie podoba ?