siłownia a popęd seksualny

hej, dziewczyny! czy macie wrażenie , że facet który od dłuższego czasu chodzi na siłkę i regularnie bierze odżywki z zmniejszony ma popęd seksualny? Ja mam tak ze swoim mężem. Był taki okres że nie chodził na siłke i był demonem seksu, jak chodzi to sama muszę sobie brać bo rzadko on inicjuje zbliżenie? Gadałam z kumpelą i on ma to samo ze swoim? Jak czytam skład tych odżywek to niby poprawiają i sam wysiłek powinien zwiększać im chęć! A mi się wydaje odwrotnie. Macie takie doświadczenia? A może facetowi po 30stce już się tak nie chce ? Mój ma dopiero 34, wydaje mi się że to wiek na szaleństwa. A może nie?!

nie to wiek na szaleństwa dla kobitki a feci wtedy klapią i to taki paradoks w przyrodzie ehhh

Z koksem jest tak ze jak sie go bierze to tu rosnie ale tam maleje także dziewczyny pamiętajcie że z mięśniaka nie będziecie miały pożytku w łożku

u mojego meza tez to zauwazylam. Chodzi na silownie po pracy, wraca zmeczony i juz nic mu sie nie chce. Tez bierze odzywki, nie wiem czy to one czy sam wysilek al mnie to irytuje. Mial przerwy i dlatego wiem ze jest z tym zwiazane..:/

A ja robie spore trasy rowerem (70-100 km) wracam padnięty ale na sex zawsze mam ochote a i libiodo znacznie mi wzrosło odkąd jestem aktywny fizycznie ale to dlatego że nie biorę zadnych odżywek tylko samą wode do picia

Bzdury piszecie do kwadratu. Libido rośnie po treningach siłowych. Po samym treningu jest podwyższony poziom testosteronu. Facet który trenuje ma wyższy poziom hormonów i lepszą wydolność układu sercowo-naczyniowego. Czyli ma to wpływ na samą erekcję, samego bzykania może być zauważalnie więcej. Odżywki nie mają tu nic do rzeczy. Podejrzewam, że piją białko serwatkowe z jakimiś węglowodanami po treningu, co akurat bardzo dobrze wpływa na odbudowanie zasobów i regenerację powysiłkową. Zastanówcie się za to nad inną rzeczą. Facet chodzący na siłownię widzi na sali treningowej zadbane kobiety, które trenują by zrobić/utrzymać sylwetkę. Potem przychodzi do domu i widzi żonę która nie zmienia się od lat i nie robi nic, by o siebie zadbać. Zacznijcie same trenować i dbać o ciało. Marudzenie i narzekanie tylko pogorszy sprawę.

Bzdura!!!!!!

co piszesz po normalnym treningu bez szkodliwych uzywek jest to prawda, ale jak ktos pakuje w siebie syf to juz bywa z tym roznie i mimo nawet podwyzszonego poziomu testosteronu sprawnosc seksualna maleje, to jest fakt stwierdzony juz dawno temu, wiec nie wiem czemu wymyslasz

mozeliwe

Mój facet ma 21 lat, chodzi na siłkę , zażywa odżywki i w łóżku nic nam się nie psuje, jest tak jak zwykle :)

U mnie po każdej formie aktywności fizycznej wzrasta poziom testosteronu. Szczególnie regularne formy uprawiania sportu sprzyjają poczuciu nowych pokładów energii :)

"mimo nawet podwyzszonego poziomu testosteronu sprawnosc seksualna maleje" Rozbawiło mnie to zdanie :-) Tak piszą tylko chudzielce albo tłuściochy, którym nie chce się trenować. Skoro jest podwyższony poziom testosteronu, to i sprawność seksualna jest wyższa. Zależność jest wprost proporcjonalna. Wystarczy trochę podstaw o funkcjonowaniu organizmu, by to wiedzieć.

Dziwne, to raczej powinno być odwrotnie. Po siłowni powinno być tylko lepiej. Te odżywki mu lekarz przypisał?

Miałem problem z niskim testosteronem. Zaopatrzyłem się w prohormony w www.swiatsupli.pl. Ich cena za odblokowanie testosteronu była do zaakceptowania. Naprawdę długo ich szukałem, ale się opłaciło.

hehee drogie panie ja trenuje 6 razy w tyg po 4 godz na silowni i poped mam jeszcze wyzszy niz w czesniej owiele wyzszy moja pani jest w szoku ze moge po 4 godzinnym treningu jeszcze isc do luzka hehhe nawet 4 razy pod zad i to co pisze to prawda i tez biore odzywki ale oprucz odzywek zdrowo sie odzywiam nie pije alkocholu nie pale jem zdrowo bardzo zdrowo mam pieknie zbudowane cialo z kaloryferem poprosu namówcie mężów na diete dla sportowców to wszystko wruci do normy no chyba ze z wasi faceci to nie faceci juz hehhe no to juz w tedy macie problem hehehhehehe pozdrawiam milego dnia