Sex z młodszym od siebie samej o kilka latek.

jak w temacie. Opiszcie swoje przygody o ile takowe drogie Panie przeżyliście.

ja miałem o 5 lat starsza dziewczynę. Było cudownie. Dojrzała, doświadczona, wiedzaca czego chce, znająca swoje ciało i potrzeby. Sex z nią był czyms najwspanialszym w moim zyciu. Teraz mam o 4 lata młodsza i jest do bani

a moze ktos sie wypowie:)

jksdjsd gdzie taka poznałeś, jak zagadałes:)

poznałem ja na weselu. Była sama i dowiedziałem sie że jest świeżą rozwódką. Gadki szmatki, pozniej przyjaźń a pozniej zaczelismy kręcić ze sobą. Bylo super chociaż jednak miałem wrazenie ze ona wolałaby starszego faceta od siebie. Jednak w łozku bylo nam bardzo dobrze, mnie to jakos podniecało ze ona jest starsza i o nic jej nie musiałem prosić bo miała swoje potrzeby

Ja mam faceta mlodszego o 2 lata. Seks kosmicznie rewelacyjny!!! Szkoda tylko że tak rzadko... ja mam 24 on 22 lata

U mnie było 27 i 32 :) ja niewyżyty, ona nie zaspokojona dlatego bardzo dobrze było nam razem

Też muszę się załapać na jaką taką rozwódkę

Jest kto?

To chyba nie jest wcale takie rzadkie :) mój ostatni facet był ode mnie młodszy o lat 6 (35 i 29) - ale to był taki kumpel do seksu :) natomiast mój ex był ode mnie starszy lat 9 :P więc 15 lat między jednym i drugim... naprawdę robiła w seksie różnicę :D Poza tym moja mama jest starsza od ojca o lat 5 wiec dla mnie to żadna "dziwność" ;)

on Wrocław 25 lat granat86granat@gmail.com

ja jestem 30 letnim facetem szczupłym,wysportowanym i marze o znajomosci ze starsza od siebie kobietą.w sexie na pierwszym miejscu stawiam satysfakcje partnerki i jej potrzeby.oprócz sexu fajnie było by mięc jakies wspólne tematy i odbierac na tych samych falach.taka znajomosc przyjacielsko-erotyczna.napisz nie gryze:)piotrus27@onet.pl