CHCĘ WYJECHAĆ! Czy łatwo nauczyć się JĘZYKA NIEMIECKEIGO?

Hej dziewczyny ja też myślę o wyjeździe do Niemiec lub Austrii język znam jako tako byłam kilkakrotnie na saksach ale z racji wieku jestem po trzydziestce nie chciałabym ciągle tylko sezonowo zrywać truskawek, etc. Widzę że jesteście w wieku zbliżonym do mojego,macie jakieś specjalistyczne zawody typu informatyk etc, ja niestety nie mam pojęcia w jakiej branży szukać pracy. O jakich branżach w myślicie? Pozdrawiam

ja niemieckiego i angielskiego mimo, że uczyłam się w szkole, to na nic w Anglii i Niemczech nic mi nie dały. W obu krajach języka nauczyłam się będąc w danym kraju. Starałam się cały czas i wszędzie gdzie się dało mówić w danym języku, a na początku każdemu mówiłam, że jak gadam głupoty to niech mnie poprawia i tak się nauczyłam. W Anglii uczyłam się jakieś 6 mcy, w Niemczech ok 1 roku.

Ja też byc może ze zacznę od opieki nad dzieckiem lub osoba starszą. Dzieki temu tez bede miała czas na spokojne zaznajomienie się z językiem. Mam dosyc Polski, chce stad wyjechać na stałe. Austria jest barddzo blisko, prawo jazdy mam wiec gdyby co to pare godzin i bede w domu. Byłłam rok w Anglii ale to po pierwsze za daleko a poza tym najechało sie tam strasznie duzo Polaków i juz nas tam nie szanują.

Hej, ja tez mysle o wyjezdzie do austrii (w niemczech za duzo Polakow). Poczatkowo mysle i pracy jako opiekunka osoby starszej, tylko nie mam pojecia gdzie szukac ofert takiej pracy, aby uniknac nieuczciwych polskich posrednikow. Mozecie napisac jak Wy zamierzacie szukac takiej pracy?

dilmah ja mam tam ciotkę. W ciemno bym w zyciu nie pojechała bo za strachliwa jestem. Moja ciotka rzuciła rpace w Polsce w wieku 40 lat, kazdy sie pukał w głowe i pytał po co to zrobiła. W miedzy czasie zrobila sobie szkołe 2 letnia i pojechała do austrii. Teraz zyje sobie super, nie chce nawet słyszec o powrocie.

rynki pracy są otwarte możesz uderzyć od razu np. do pracodawcy w Austrii czy agencji pracy, ale do tego musisz choć trochę mówić po niemiecku. Albo jechać w ciemno zupełnie, jak masz się gdzie zatrzymać.

http://www.lukasik-seniorenservice24.de/ ta firma nie jest zła jest wiarygodna ale problem że nie dają ubezpieczenia sama muszisz się ubezpieczyć mam namiary na niemiecka firme która daje ubezpieczenia ale tam trzeba znać niemiecki bo jest rozmowa kwalifikacyjna po niemiecku

Dla mnie angielski dużo łatwiejszy od niemieckiego. Nawet porównania nie ma. A zwrotów się nie ucz bo nic się nie nauczysz, gramatyka+ słówka. Jeśli jedziesz do pracy fizycznej to starczą ci podstawy gramatyki i odmian bez bawienia się nadmiernego z przypadkami plus masa słówek. Gorzej jeśli ktoś chce się nauczyć biegle i poprawnie tak bardzo jak się da;/.

żeby tak się nauczyć na to potrzeba lat w danym kraju i ciągłego kontaktu z językiem. na "sucho" uczyłam się 4 lata angielskiego i 3 lata niemieckiego, ale to kropla w morzu potrzeb, gdy brakuje Ci słów, a słów nie pamiętasz bo ich na codzień nie używasz będąc w PL

tubka, wlasnie chodzi o to, ze jezyka chce sie dopiero na miejscu uczyc (w Polsce podstawy, wiadomo), wiec wszelkie niemieckie agencje pracy odpadaja. Umiem porozumiewac sie po angielsku, ale nie wiem czy w Niemczech ma to jakas wartosc. Z drugiej strony nie moga chyba oczekiwac, ze opiekunka bedzie super mowila po niemiecku, bo taki ktos bedzie szukal lepszej pracy. Co do uczenia sie gramatyki+slowek, to zgadzam sie, ze ot bez sensu. Ja do dzisiaj pamietam tabele odmian przymiotnikow, rodzajnikow, a nie potrafie zdania sklecic, dlatego chce sie uczyc jezyka na miejscu.

Ja w ogole myslalam o wyjechaniu z kims do austrii, wynajeciu pokoju i kiedy bedzie sie mialo juz miejsce do spania, to bedzie mozna spokojnie poszukac pracy, ale niestety nie znam nikogo, ktos chcialby zmienic swoje zycie, rzucic wszystko i wyjechac. Moze tutaj, na forum zorganizowalybysmy taka grupke?:) Jestem otwarta tez na inne kraje, np. Skandynawia, Francja, Belgia.

Oczywiście nauka z nativami jest najlepsza...Ale bez podstaw gramatyki nie nauczysz się niczego poprawnie. Tak samo bez tego będzie ci ciężko znaleźć jakąkolwiek pracę... Ucz się jak najwięcej, chociażby słuchaj muzyki i oglądaj filmy. To praca co prawda dosyć syzyfowa, ale daje efekt osłuchania się z językiem.

Dziewczyny ja widziałam polaków w Anglii ktorzy przylecieli tam i nie mowili nic po angielsku. Powiem wam jedno, nigdy w zyciu bym tak nie pojechała!! Ci ludzie nie byli traktowani powaznie rpzez pracodwaców, czesto byli wykorzystywani, czesto nie otrzymywali pozniej wyplaty bo pracodwaca sie nie bał bo niby gdzie taki chłop pozniej naskarży. A juz w ogle tragedia gdy trafi sie wtedy na drugiego polaka ktory rzekomo chce pomoc:-( Dlatego ja musze opanowac ten jezyk w takim stopniu aby umiec wszytsko zalatwic i sie doagadać.

jowita--ja tez nie wiem gdzie moglabym szukac pracy. jesli chodzi o opieke to wole juz dzieci niz osoby starsze. nie wyobrazam sobie np zmieniac pampersa starszej schorowanej osobie . a niestety nie wiadomo jak sie trafi. na poczatek odpowiadalaby mi jakas praca w fabryce jakiejs ale nie za ciezka fizycznie bo niestety nie mam warunkow zdrowotnych do czegos takigo. moja znajoma ale w anglii pracowala w fabryce bizuterii i pakowala ja. inna znaojam w jakims sklepie odziezowym ktory prowadzil wysylke . oni odczytywali internetowe zamowienia i pakowali te rzeczy. totez bylo w angli. ale nie wiem czy w niemczech jest szansa na taka prace

zreszta jak mam pozniej rpacowac tam jako fryzjerka bo taki mam plan to przeciez musze mowic w tym jezyku. Mysle ze najlepiej gdybym nauczyla sie podstaw, na pocztaku pracowała jako opiekunka osoby strszej przez np rok- w tym czasie zapisalabym sie na kurs w austrii- i po roku szukalabym tam jakiejs konkretnej pracy.

sesiii, mam juz doswiadczenie w nauce jezykow i wiem jedno - wkuwanie zasad gramatycznych+listy slowek to najgorsza metoda jaka istnieje. Tak ucza w polskich szkolach i efekt jest taki, ze dana osoba ma 5 z jezyka, a jak spotka native speakera, to nie potrafi przeprowadzic nawet swobodnej rozmowy na proste tematy. Gramatyka jest wazna, ale jesli czyims celem jest komunikowanie sie, czyli czynna znajomosc jezyka, to trzeba uczyc sie w inny sposob niz wkuwanie tabelek odmian na pamiec.

Jak ktos nie zna zadnego jezyka obcego, to faktycznie nie ma co wyjezdzac w ciemno. Inna sprawa kiedy mozna podeprzec sie angielskim, przeciez w dzisiejszych czasach wiekszosc mlodych potrafi komunikowac sie w tym jezyku. Znam osobe, ktora z dnia na dzien podjela decyzje o wyjezdzie do Francji, nie znajac prawie w ogole francuskiego i teraz po 2 latach mowi plynnie i naturalnie w tym jezyku, bo uczyla sie wlasnie od Francuzow naturalnych zdan.

dilmah niestety niemcy to taki dumny narod ze nie dogadasz sie tam po angielku- byłam to wiem. Nie wiem natomist jak w Austrii ale mysle ze moze byc podobnie...

ja wiem po sobie ze nauka gramatyki plus dlugasna lista slowek nie sprawdza sie za bardzo. wiec teraz niemieckiego ucze sie inaczej calosciowo. zaczelam od tego kursu pawlikowskiej bo wydaje sie taki sensowny w miare.

oczywiscie, ze lepiej jak najwiecej nauczyc sie w kraju, umiec konstruowac zdania, aby nie mowic na zasadzie "kali byc jesc kanapka", ale obojetnie ile czasu spedzisz nad ksiazkami w Polsce, to po przyjezdzie przekonasz sie, jak malo umiesz. Ale lepiej umiec malo, robic bledy, niz w ogole byc niemowa i tylko milczec:D. Fajnie, ze masz ciotke, ktora ci pomoze, to wieeeelkie ulatwienie, ze w ogole masz sie gdzie zatrzymac.

milusia, znasz metode Assimil?? Podobno jest naprawde skuteczna jesli jej sie przestrzega. Juz mam sciagniety kurs do niemieckiego, teraz tylko trzeba zaczac bez obijania sie:P

slyszalam o tej metodzie. skad ja sciagnelas?

szukam na chomiku ale nie ma wersji dla polakow. sciagnelam cos ale okazalo sie ze to po hiszpansku jest:-(

up

podnosze temat.nadal poszukuje tego kursu assimil do niemieckiego w wersji dla polakow

i jak nauka jezyka i poszukiwanie pracy?

Praca w Niemczech, a nauka języka Polecam artykuł na stronie: http://niemiecki-mp3.e-nexto.com.pl/2010/11/praca-w-niemczech-nauka-jezyka.html

Na pewno dobrze jest wybrać przyspieszony kurs niemieckiego. Wiem, że w szkole Axon takie kursy się odbywają, na pewno nauczysz się tam szybko podstaw porozumiewania. Szczególnie, że ta szkoła stawia na komunikację, dzięki czemu można w szybki sposób nauczyć się mówić w danym języku. To na pewno pomoże Ci bez problemu porozumiewać się w Niemczech.

Sama się uczyłam niemieckiego, a jestem przed emeryturą u Tomka Zalewskiego. Moja córka po tym, jak zobaczyła mój postęp również się zapisała i planuje realnie karierę w Niemczech. Grunt to znaleźć nauczyciela, a materiał to nie jest tak naprawdę żaden problem. Pozdrawiam serdecznie, a i jego blog to https://zalewskitomasz.pl/ . Jest jeszcze kanał YouTube i grupy na Facebooku.