sluchajce znacie jakies czary uroki dla zlych ludzi

mam takich w swoim otoczeniu we wszystko sie ze tak brzydko powiem wpieprzaja nic nie mozna zrobic ruszyc bo albo stoja nad nami albo poprawiaja, bardzo Was prosze to nie jest zadna prowokacja ani nic z tych rzeczy..... prosze o konkretne odpowiedzi

A co to za zabobony? :D:D

taka odpowiedz jest zbedna, zbyt duzo sie wycierpialam moge sie smazyc w piekle lecz zadosc uczynienie musi sie stac

Nie sądzę, aby jakie kolwiek czary istniały. Ale, czy istnieją, czy nie, przestań myśleć w ten sposó, bo tylko okazujesz słabosć. Takie sprawy to zły pomysł. Puknij się w głowę, i przestań o takich rzeczach myśleć!

"ze tak brzydko powiem wpieprzaja nic nie mozna zrobic ruszyc bo albo stoja nad nami albo poprawiaja" czyż by to byli rodzice ja proponuje voodoo zrób laleczkę ze szmatki wypchaj ją siankiem zdobądź rzecz osoby której chcesz zrobić krzywdę może to być włos skrawek materiału wszyj to do laleczki i weź igłę najlepiej dużą i grubą i wbijaj ją w laleczkę codziennie o taj samej godzinie między północą a trzecią nad ranem życzę powodzenia

Bardzo prosze jesli ktos komus czyni krzywde czy jest cos co mozna zrobic zeby i on sie zle poczul

nie to nie sa rodzice, rodzicow kocham i nie zrobilabym im krzywdy....

napisz maila do księdza doktora i boksera Natanka, On zna takie zaklęcia i ostro po oczach daje, że jak się naczytasz i osłuchasz to skoczysz prosto z mostu do rzeki :)

zaloz czerwony sznurek z 7 petelkami podobno chroni przed urokami

"napisz maila do księdza doktora i boksera Natanka" :D :D :D

i jeszcze jedno Babka z miejscowości Wilkowyje zna świetne zaklęcia, napisz maila do Babki to może odpisze :)

Magia naprawdę istnieje, a uroki miłosne działają ale trzeba trafić na odpowiednią osobę. mnie udało się dzięki koleżance. Dostałam kontakt z polecenia. Nie byłam do końca przekonana ale ku mojej ogromnej uciesze chłopak wrócił i jest CAŁY MÓJ jestem taka szczęśliwa! Jeśli chcecie wiedzieć jak to u mnie dokładnie było to postaram się odpowiedzieć w wolnej chwili marzena.sikorka@o2.pl