Faworyzuje siostrzeńca! Olewa moich bratanków!

Ja i mąż nie możemy mieć dzieci! Ani ja, ani on, oboje jesteśmy bezpłodni!! Codziennie przychodzą do mnie dwie córeczki i synek mojego brata. Do mojego męża przychodzi syn jego siostry co weekend. I mąż bardziej dogaduje się z siostrzeńcem, niż z moimi bratankami. Jeszcze mąż mi tłumaczy że dzieci mojego brata mają pełną rodzinę a tamten chłopiec to jedyny jego krewniak wśród dzieci.

Proszę o pomoc bo my z mężem mamy mnóstwo kasy a lepszy prezent zawsze dostanie jego siostrzeniec. I aż mi jest czasami głupio przed moim bratem.

Głupi problem... Na Waszym miejscu postaralabym sie o adopcje dzieciaczka i nie bylo by sprawy na kogo przelac milosc:)

A dlaczego nie myslicie o adopcji?

nie zakladaj kilku watkow na ten sam temat... chce Ci sie?? Prowokacja

mój ojciec był czarnym emigrantem z Konga!

bliższa ciału koszula. Siostrzeniec do dziecko z jego rodziny a pozostała trójka to twoi krewniacy. Ot i cała filozofia.