Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Margaretka-21

Czy są tu jakieś "ciężarówki" z Wrocławia?

Polecane posty

Gość Kasia22.....
hej :) ja z Wrocławia jestem - termin mam na 25 września :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ja też :D Rodzę w listopadzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22.....
a il macie lat dziewczyny ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ja mam 23:) Martva, nie nauczyła Cię mama, że jak temat Cię nie interesuje/nie dotyczy to się siedzi cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22.....
no ja 22 lata, a autorka tematu podejrzewam, że 21 :P ?? a w jakiej dzielnicy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia22......, Miraculum5 witajcie :) No ja mam 21 :) Dokładniej jestem spod Wrocławia, ale mój lekarz pracuje we Wrocławiu i tu też chciałam rodzić, chociaż bliżej mi do Oławy, ale tyle się naczytałam o tej Borowskiej niefajnych opinii, że już sama nie wiem :P A wy? macie już jakieś preferencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfqewfqf
ciężarówki to ciekawe ja byłam w ciazy ale tak bym sie nie nazwała :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba chodziłaś pod kloszem w tej ciąży, nie oglądając telewizji i nie włączając komputera, albo po prostu rodziłaś 30 lat temu. Inaczej wiedziałabyś, że to jest określenie tak samo popularne jaki i ciężarna a przede wszystkim z odrobiną humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarowno rossmanowskie
o jezzzu! ciezarowki... gdzyby mnie ktos tak nazwal jak bylam w ciazy to bym leb urwala. Autorko nie mozesz napisac ciezarne albo kobiety w ciazy??? Musisz sie tak beznadziejnie opisywac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zarowno rossmanowskie
dla mnie to oreslenie kjest zenujace i glupie a nie smieszne. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie drogie koleżanki. Trochę humoru jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Jak się którejś nie podoba to nikt nikogo tu nie trzyma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia22.....
ja zdecydowalam się na Kamieńskiego i z resztą najbliżej mam do tego szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że się wtrącę....Byłam ciężarną z Wrocławia i miałam tę nieprzyjemność byc w szpitalu na Borowskiej i Brochowie-nie polecam, podejście w obu szpitalach jak do zwierzęcia, nie jak do człowieka :/ miałam rodzić w Trzebnicy, ale w rezultacie wylądowałam w Zgorzelcu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
Margaretka-21 jeśli masz do Oławy bliżej to jedź bez zastanowienia :) jestem z Marcinkowic, tutaj wszystkie panie zachwycone Oławą :) pojechałam i było bardzo ok. Pierwsze dziecko rodziłam na Brochowie, w międzyczasie była dyrekcyjna. Oława w porównaniu z wrocławskimi szpitalami to raj ;) Mało rodzących, ja byłam jedyną, więc dwie położne się mną zajmowały. Korzystałam z worka sako, drabinek, parłam na tym śmiesznym krzesełku. Nie zmuszali do leżenia. Na poporodowym położne pomocne, same ciągle wypytywały, czy wszystko ok, czy pomóc. Nie ma rygoru karmienia piersią. Byłam w szoku i teraz wszystkim polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaczkowo
minusem są lekarze a raczej lekarki, średnio delikatne, ale całe szczęście badały mnie tylko po razie. Podobno panowie są dużo delikatniejsi. No i odwiedziny na osobnej sali, ale z drugiej strony tabuny gości nie wchodzą do pokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczkowo właśnie tych lekarek się obawiam, bo są okropne :( O ile ordynator to super gość to cała reszta z którą miałam do czynienia to kompletna porażka :( Na Borowskiej jest o tyle fajnie, że za poród rodzinny nie płacisz i za znieczulenie też nie płacisz bo szpital przyłączył się do tej akcji rodzić bez bólu czy jakoś tak. No i przede wszystkim oddział neonatologii na wysokim poziomie w razie czego gdzie w Oławie jest on ona bardzo niskim poziomie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwefwfwefewff
Nie Margaretko-21 nie rodziłam 30 lat temu tylko 9 miesiecy temu i nie pod zadnym kloszem .Poprostu to jest żałosne określenie a nie śmieszne jak mozna tak kogoś nazwać a tym bardziej samego siebie ?:| Kobieta w ciązy to jest błogosławiony stan a nie nazywać ją ciężarówką ...straszne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna_83
Dziewczyny jak najdalej od borowskiej czyli dawnej dyrekcyjnej. Moja przyjaciółka straciła dziecko leżała na patologii ponad miesiąc, zgłaszała skurcze, bóle i nie reagowali., Nie podali leków i urodziła w 25tc, dziecko zmarło tego samego dnia. Nawet ostatnio był tam przypadek śmierci bliźniąt, co kilka miesięcy doniesienia o ko,lejnych błędach. W innych szpitalach tego nei ma. Neonatologia rzeczywiście najlepsza we wrocłąwiu, nawet jak rodzisz na kamie,ńskiego cvzy brochowie i jest coś nie tak z dzieckiem to przewożą na borowska. Ja wiele dobrych opinii słyszałam o trzebnicy oławie i wałbrzychu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna_83
Dziewczyny jak najdalej od borowskiej czyli dawnej dyrekcyjnej. Moja przyjaciółka straciła dziecko leżała na patologii ponad miesiąc, zgłaszała skurcze, bóle i nie reagowali., Nie podali leków i urodziła w 25tc, dziecko zmarło tego samego dnia. Nawet ostatnio był tam przypadek śmierci bliźniąt, co kilka miesięcy doniesienia o ko,lejnych błędach. W innych szpitalach tego nei ma. Neonatologia rzeczywiście najlepsza we wrocłąwiu, nawet jak rodzisz na kamie,ńskiego cvzy brochowie i jest coś nie tak z dzieckiem to przewożą na borowska. Ja wiele dobrych opinii słyszałam o trzebnicy oławie i wałbrzychu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna_83
Dziewczyny jak najdalej od borowskiej czyli dawnej dyrekcyjnej. Moja przyjaciółka straciła dziecko leżała na patologii ponad miesiąc, zgłaszała skurcze, bóle i nie reagowali., Nie podali leków i urodziła w 25tc, dziecko zmarło tego samego dnia. Nawet ostatnio był tam przypadek śmierci bliźniąt, co kilka miesięcy doniesienia o ko,lejnych błędach. W innych szpitalach tego nei ma. Neonatologia rzeczywiście najlepsza we wrocłąwiu, nawet jak rodzisz na kamie,ńskiego cvzy brochowie i jest coś nie tak z dzieckiem to przewożą na borowska. Ja wiele dobrych opinii słyszałam o trzebnicy oławie i wałbrzychu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fwefwfwefewff nikt tu nikogo nie obraża. Ciężko iść przez życie bez odrobiny humoru. Jakoś nie wydaje mi się, żeby któraś z dziewczyn była urażona tym określeniem. Trzeba mieć troszeczkę dystansu do pewnych rzeczy i nie kwestionuję tutaj tego, że ciąża jest stanem błogosławionym-wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fwefwfwefewff nikt tu nikogo nie obraża. Ciężko iść przez życie bez odrobiny humoru. Jakoś nie wydaje mi się, żeby któraś z dziewczyn była urażona tym określeniem. Trzeba mieć troszeczkę dystansu do pewnych rzeczy i nie kwestionuję tutaj tego, że ciąża jest stanem błogosławionym-wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffuifififififwf
no dobrze ty bądz ciężarówką ja byłam kobietą w ciązy :) i zrozum ciężarówko to naprawde nie jest śmieszne ani też obraźliwe poprostu nie ładne i'' nie smaczne ''.Wile kobiet ma kompleksy w ciązy z powodu przytycia i jak byś powiedziała do nich ciężarówki mysle ze nie zbyt dobrze by sie z tym czuły tak samo jak matki długo wyczekujące ciazy i starające sie tez raczej nie chca być cieżarówkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ja jestem z samego serca Wrocławia:) Chcę rodzić w szpitalu AM na Borowskiej, bo stamtąd jest moja p. doktor:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miraculum5 mój lekarz też tam pracuje i wiem, że znieczulenie jest tam bezpłatne i warunki fajne ale opinie ten oddział ma straszne i sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura189
To i ja się dołączę, też jestem z wrocka i termin mam na drugą polowę września (doliczyć się tego wszystkiego jakoś nie mogę) a rodzić chcę na kamieńskiego, dużo pozytywnych opini słyszałam i w porównaniu do innych "naszych" szpitali jeszcze jest w miarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezuuuuuuuuuu
Witajcie :) Rodziłam w marcu na Borowskiej, wcześniej leżałam na patologii na Dyrekcyjnej, bo groził mi przedwczesny poród. Napiszę tak, mały koszmar(mam porównanie z Kamieńskiego). Radzę tam rodzić tylko tym, które mają w jakikolwiek zagrożoną ciążę, bo rzeczywiście neonantologia jest na najwyższym poziomie. Jeśli dziecku nic nie grozi uciekać jak najdalej: rzeźnia, brak poszanowania intymności, zero pomocy, chamstwo, burdel. Mimo że byłam pacjentką ordynatora, dla nich to nic nie znaczy. Dwa lata wcześniej rodziłam na Kamieńskiego i może nie było super, ale zdecydowanie dużo lepiej. Wrocław to ogólnie porażka. Szybkich porodów życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×