Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama nie wiem2

niepelnosprawni

Polecane posty

Hehe a na poczatku znajomości pisałaś że Ciebie nie da sie lubic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz ja jestem niewierzący i pewnie dlatego cię lubię. Pokładam się nieco więc chyba pora "pokoszmarzyć". Upiornej czy co tam sie nieżyvotnej zyczy. Musisz dla mnie coś zrobić ale o tym innym razem. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem2
Jest w pelni samdozielny tzn probuje byc ma dysfunkcje ruchu dokladnei nei wiem jak sie nazywa to co on ma ale jest to wrodzone, chodzi ale jego chod wyroznai go z tlumu. chce z nim porozmawiac o tym ze jak narazie by sie zadne z nas w to nei angazowalo bysmy zoabczyli co z tego wyjdzie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to ciekawe, zatem bede czekac. Sama ide niebawem do lozka, bo sie kiepsko czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli tak prosto z mostu... rzadko spotykana taktyka. No nic, może to i dobry pomysł. Tylko poprzez nieangażowanie się masz na myśli ograniczenie spotkań rzecz jasna... bo nie wyobrażam sobie abyście utrzymali obecny poziom i non stop myśleli "nie angażuj się, nie angażuj"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sie kiepsko czyjesz to śmigaj do trumn... znaczy do łóżka!!! Autorko ---> Patrz na rzeczy ważne a nie powierzchowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem2
Nie- przeciez mu nei wypale z tekstem- Spotykajmy sie jako znajomi bo ja sie boje bo jestes niepelnosprawny- takei cos odpada! Owszem ograniczenei spotkan itp i jakas delikatna sugestia ale msuze to zrobic w taki sposob bygo nei urazic bo strasznei nei lubie krzywidzic ludzi. Tak jak pisalam na poczatku owszem mzoe to egoistyczne powierzchowne itp ale sama nie wiem jak sie odnalezsc teraz w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJ NARZECZONY JEST
NIEPEŁNOSPRAWNY KULEJE I JEST CHORY NA PADACZKE MA ORZECZENIE O NIEZDOLNOSCI DO PRACY ( PARADOKS- Z TAKIM CZYMS MOZNA PRACOWAC) I ZA 2 TYG SLUB;) NIE ZAMIENIŁABYM GO NA NIKOGO INNEGO ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJ NARZECZONY JEST
AHA I MA LEKKI NEDOWŁAD LEWEJ CZESCI CIAŁA ALE MI TO NIE PRZESZKADZA I NIE JEST JAKIMS WIELKIM OGRANICZENIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem2
I jak sobie radzicie? Ja iwem ze to mzoe nei iwelki problem ale tak naprawde nei znam nikogo niepelnosprawnego i nigdy nie bylam w takiej sytuacji. Facet zachowuje sie normalnie...tylko ja glupia sie boje. Jest na tyle zdeterminowany ze nawet trenuje aikido itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem2
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem2
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×