Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość prawdyyyy

Rosjanie pozmieniali zeznania?

Polecane posty

Gość prawdyyyy

Zaskakująco podobne zeznania złożyli rosyjskim prokuratorom milicjanci, pracownicy lotniska i świadkowie katastrofy z 10 kwietnia. Łącznie to około 40 osób! Ich zeznania dotarły właśnie do naszych wojskowych prokuratorów. Wszyscy mówią to samo, używają nawet tych samych zdań i fraz mówi nam osoba znająca kulisy polskiego śledztwa. Czy ktoś manipulował treścią zeznań? I dlaczego? „Słyszałem nadlatujący samolot. Samolot dodał gazu, słychać było odgłos silników. Następnie słyszałem drobne wybuchy, potem samolot runął takie, praktycznie identyczne zeznania grupy funkcjonariuszy milicji i cywilnych świadków katastrofy przekazali Polsce rosyjscy prokuratorzy. Są uderzająco jednakowe mówi nam osoba znająca te dokumenty. Poza jednakową treścią używają takich samych zdań, takich samych fraz. To wydaje się po prostu niemożliwe. Nigdy nie jest tak, że świadkowie mówią to samo i praktycznie takimi samymi słowami. Nasz rozmówca zwraca też uwagę na wypowiedzi świadków katastrofy, których cytowały rosyjskie media. Tam pracownicy okolicznych biur, którzy widzieli lub słyszeli przelatujący samolot, opowiadali o tym w bardzo różny sposób, często używając emocjonalnych sformułowań. Wojskowa prokuratura nie chce oficjalnie komentować tej sprawy. Prokuratura z uwagi na dobro prowadzonego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej, nie informuje opinii publicznej w zakresie treści zeznań złożonych przez poszczególne osoby przesłuchane w toku niniejszego postępowania przekazał nam jedynie płk Zbigniew Rzepa, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Rosyjska prokuratura już raz zmieniła przekazane naszym śledczym zeznania. Były to protokoły nowych przesłuchań kontrolerów z wieży. Usunięto z nich fragmenty mówiące o tym, że kontrolerzy nie mieli badań lekarskich oraz słowa jednego z nich o tym, że Rosjanie mieli prawo zamknąć smoleńskie lotnisko, jeśli było mocno zamglone. Gen.Petelicki w wywiadzie dla Wprost,który został w ostatniej chwili wycofany: O konwencji chicagowskiej jako podstawie śledztwa: Decyzję zapadła prawdopodobnie w trójkącie Donald Tusk-Tomasz Arabski-Paweł Graś. Dla rządu rozwiązanie w którym śledztwo w sprawie katastrofy prowadzą Rosjanie było wygodne, ponieważ Rosjanie odpowiedzialność za katastrofy lotnicze -zwykle -zrzucają na pilotów. Tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS-a z instrukcją na temat tego jak mają się wypowiadać na temat katastrofy. Tak się składa, że poznałem treść tego SMS-a. Brzmiał on tak: „Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje kto ich do tego skłonił". Donaldowi Tuskowi i jego współpracownikom od początku nie chodziło o to jak zostaną potraktowani Polacy. Chodziło o ochronę własnych posad. W tym celu przekonywano Polaków, że lot prezydenta do Smoleńska miał charakter cywilny.a i samolot był cywilny bo nie był uzbrojony( slowa min.Millera ) Jak można mówić o cywilnym locie, skoro wykonywali go wojskowi piloci wg wojskowych instrukcji i dokumentów lotu a pasażerowie znajdowali się na pokładzie samolotu, który w swojej nazwie ma przymiotnik „wojskowy" (litera „M" w nazwie Tu-154M oznacza „military")? W dodatku samolot ten wchodził w skład wojskowego pułku.i na ogonie miał wo szachownicę ustawowo zastrzeżoną dla wojskowego lotnictwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×