Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZrozpaczonaOlenka00001

Mój były zginął wczoraj wieczorem...

Polecane posty

Gość ZrozpaczonaOlenka00001

miał wypadek motocyklowy...jego brat w ciężkim stanie trafił do szpitala... Dziś się o tym dowiedziałam... Chwile płakałam... jeszcze to do mnie nie dotarło... Mój obecny chłopak się mną opiekuje i tylko dzięki niemu nie poddałam się... Jest mi tak smutno...Boję się kolejnych dni...lat... Zostało mi tylko jego zdjęcie... Mieliśmy się spotkać i jechać na wyczieczkę motocyklową...Kocham mojego obecnego ale z eks byłam 4 lata... To ogromny sentyment mimo, że przez niego cierpiałam...:( Jak sobie z tym wszystkim poradzić??:(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak na osobę światłą za którą
załóż jeszcze ze dwa tematy na innych forach, ulży ci na pewno :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby mój były wykitował, to byłaby ulga :) dla mnie i dla reszty świata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje...mój były wymyślił sobie ostatnio "Afganistan" i przysiegam , że też się o niego boje... nie wiem co bym zrobiła gdyby mu coś się stało... dlatego nie umiem nic poradzic...przykro mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papappaa
ewa, Ty jestes mocna ;D wspolczucia dla autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggfgghghghgh
zgadzam sie z ewą, tez bym sie cieszyla jakby moj byly wykitowal, niezly skurwiel jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To sie ciesz, w koncu to eks. I nie udawaj takiej dobrodusznej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Levviatane
pewnie teraz wspominasz czasy, gdy bylas dobrze und motzno przez niego wyjeebana, ale to juz przeszlosc :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też kiedyś.. niestety
Wiem co czujesz, mam nadzieję, że to żadne prowo :o mój eks zginął 3 miesiące po rozstaniu, spotykałam się już wtedy z innym, ale zawsze darzyłam, darzę go nadal wielkim uczuciem. Często chodzę do niego na cmentarz, może ktoś powie, że jestem nienormalna, ale zawsze przy Jego grobie podejmuję ważniejsze decyzje, bo On zawsze mówił, że jestem bardzo niezdecydowana i starał się to we mnie zmienić... Dobrze, że Twój obecny chłopak się Tobą opiekuje, dobrze, że masz wspracie bliskiej Ci osoby. Gdybyś chciała pogadać to podaj mejla, trzymaj się! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mój tez kiedyś
zazdroszczę Ci, ze masz odwagę iśc na cmentarz. Ja od kilku lat nie mogę tam chodzić do mpojego ukochanego. Nadal nie wierzę, ze jego nie ma :-( myślisz, ze częstsze chodzenie na cmentarz coś mi pomoże? Autorko, a Tobie bardzo współczuję, ja straciłąm najbliższą mi osobę i wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też kiedyś.. niestety
nie wiem jak Tobie, ale mi pomaga. Czuję Jego obecność, chociaż nie od razu zaakceptowałam to, że już nigdy się do mnie nie uśmiechnie, nie powie zwykłego "cześć" . Na pogrzebie zemdlałam i nie dotrwałam do końca, a Jego matka potem podeszła do mnie i powiedziała, żebym nie robiła scen, bo to ja zerwałam. Pierwszy raz na cmentarz poszłam z Jego bratem, sama nie dałabym rady. Minął już ponad rok i teraz potrafię do Niego przyjść, zapalić znicza, powspominać. Nie staram się Go jakoś idealizować, ale brakuje mi Jego obecności. Zaakceptowałam (przynajmniej tak mi się wydaje) Jego śmierć, ale nie zaakceptowałam okoliczności, w których zginął. Trzymajcie się Dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuioppoiuytrewq
mój też kiedyś.. niestety o kurwa to jego matka rzeczywiście musi być kobietą z wyczuciem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
Po śmierci osoby z którą było się związaną , dzieje się tak mimo oli że tę osobę idealizujemy. Gdyby żył nie byłby tym za którego mamy go po śmierci. Niestety wielu motocyklistów to potencjalni dawcy organów i nie pomogą żadne przestrogi i napomnienia , jeżdżą jak szaleni. A Ty autorko nie rób z siebie zbolałą wdowę , bo nie rozstaliście się z miłości a obecny chłopak nie jest od wycierania łez po byłym i on nie musi po nim rozpaczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberrry
mój też były.. niestety jak zginal twoj były???? jestes jeszcze? chyba cie znam prosze odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberrry
jesli jeszcze jestes prosze odpisz odpisz chociaz czy jestes z wielkopolski prosze !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberrry
mój też były.. niestety prosze odezwij sie!!!!!!!!!!!!!!!!! jestes z polnocnej wielkopolski prawda? i napisz czy twoj eks zmarl w sierpniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też kiedyś.. niestety
tak jestem z wlkp, mój eks zmarł w sierpniu, do czego zmierzasz? i skąd do cholery to wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w końcu sie okaże, że tytułowy nieboszczyk zostawił placzącą byłą w każdym mieście wojewódzkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberrry
bo tez byłem na tym pogrzebie i to ja ciebie stamtad wynosiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też kiedyś.. niestety
być może, ale oszczędź szczegółów proszę. Myślałam, że jak pozmieniam datę to będę anonimowa, ale nie jesteś. Zmykam i autorce życzę dużo sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberrry
rozumiem ale od kad ..... On zmarł rzadko bywasz w 'naszym otoczeniu' nie rozmawiałem z toba praktycznie od pogrzebu napisz chociaz jak sobie radzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też kiedyś.. niestety
skończyłam studia, zdałam maturę, ale o reszcie może lepiej nie tutaj, odezwę się na gg kiedyś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdbdbf
gdyby moj byly zmarł skakalabym z radosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też kiedyś.. niestety
piękny podszyw :D jak mogę najpierw skończyć studia, a potem zdać maturę? blackberrry masz nadal taki sam numer gadu? jeśli tak to odezwę się wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackberrry
taa ten sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też kiedyś.. niestety
Blackberrry wezmę ci z połykiem jak wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfcddddddddddddff
ja mojego byego sama z checia bym dobila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×