Nie umiem sobie poradzić z tym że mój chłopak nie jest prawiczkiem...

Tak jak w temacie, przyprawia mnie o wściekłość ta myśl i w ogóle że nie ze mną pierwszy raz i jego przeszłość nie daje mi spokoju, jestem zazdrosna o każde jego wcześniejsze uczucie, nienawidzę tych dziewczyn i zabiłabym je przy każdym spotkaniu, powiedzcie mi że jestem yebnięta albo cokolwiek. Nie umiem cieszyć się niczym bo wiem o przeszłości i nie da mi sie tego wytłumaczyć że to już nieważne.... nie da.

jestes yebnięta :O

proszek jak zwykle wulgarna

Prawiczki teraz piszą prowokacje?

A ja bym się na Twoim miejscu cieszyła: 1) Jest doświadczony i pewniejszy siebie. 2) Prawiczek zazwyczaj ma multum przedwczesnych wytrysków, więc nie wiem, jak długo musiałabyś czekać na seks. 3) Po pierwszym razie facet zastanawia się, jak wyglądałby seks z innymi dziewczynami i to go często skłania do zdrady.

nie, no straszne, jak on mógł... rzuć go! to męska dziwka jest! wypierdol na zbity pysk! i kopa w dupę na dowidzenia!

Masz trochę racji Mems i to mnie uspokaja, ale ja jestem okropną idealistką i to mnie zabija, tylko ten aspekt mnie wkurza i nie pozwala żyć normalnie. Każdego wieczoru o tym myślę, nie mogę spać, rano wstaję wkuuurwiona tylko z tego powodu.

Bo ja chciałabym być najważniejsza, On był z Nią jak się poznaliśmy, dopiero po paru miesiącach mu się znudziła... i potem jakoś sobie o mnie przypomniał, że niby nie mógł przestać myśleć. A ja się nie godze z tym, jest mi źle, czuję się jak jakaś zapchajdziura i to wykorzystana i w ogóle nie mam siły już na jakiekolwiek związki i życie, jestem psychicznie wykończona tym.

Estera, przecież sama chciała żeby jej tak powiedzieć....

A czy to był Twój pierwszy facet?

Tzn. jeżeli chodzi o seks

Tak, mój pierwszy. Nikt mi tego nie wróci, już niczego. Ja jestem idealistką i chciałabym mieć taką miłość idealną, romantyczną. Mój facet za często opowiada o tej szmacie której nie znam aczkolwiek bardzo namiętnie nienawidzę. To on mi tego nakręca, ile można słuchać jaka ta pierrdolona eks jest ładna i "fajna" ale nie dla niego... Mam dość po prostu. wysiadam

powiecie mi że to głupie ale ja bym chciała aby mój chłopak zdradził prawictwo razem ze mną, chciałabym wiedzieć że on zapamięta ten pierwszy raz ze mną na całe życie, tak jak ja z nim i to będzie dla niego tak ważne, a nie że ewentualnie się rozejdziemy i on zapomni, odłoży w niepamięć, będę jedną z iluś tam, a ja go będę tak pamiętać. To jakieś takie przytłaczające jest i ja bym się z tym czuła dziwnie. Dziwna jestem??

Pierwszy raz faceci słabo zapamiętują. W pierwszym razie chodzi ZAZWYCZAJ o zaliczenie. Jak opisujesz autorko swojego faceta, to myślę, że właśnie tak wyglądał u niego pierwszy raz. To, jak gada o byłej może oznaczać, że jest po prostu debilem i nie widzi, że Cię krzywdzi, albo, że chce, żebyś była zazdrosna. Nie licz na taką romantyczną miłość jak z harlekinów.

blue_cockroach ... Mi właśnie o to chodzi, dokładnie o to. Chyba zaczynam żałować wszystkiego, za szybko podjęłam decyzję, nie umiem spokojnie nic robić, ciągle o tym myślę. Nie słyszę jak On coś mówi do mnie że mnie kocha, ja tylko tego słucham ale nie czuję ani nie rozumiem, jemu przykro, ja płaczę, on się wkuurwia a mi ciągle źle... Paranoja

mój chlopak jest prawiczkiem i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa :) ja cie rozumiem, bo ja sama brzydzilabym sie byc z takim co juz prawiczkiem nie jest i wlasnie dlatego poszukalam sobie prawiczka ;) Tobie radze to samo, bo jego przeszlosc nie da ci spokoju ;) nie ma to jak czysciutki prawiczek :P innego nie chce

no jak słabo zapamiętują, kiedy oni tak jak kobiety pamiętają to do końca życia....

Też bym chciał by moja przyszła dziewczyna była dziewicą i kiedyś przywiązywałem do tego ogromną wagę, ale potem zdałem sobie sprawę, że o taką w dzisiejszym świecie bardzo trudno, więc teraz nie ma to dla mnie znaczenia. Oczywiście wykluczając pojemniki na spermę, bo takie mnie obrzydzają :D

mems ale masz debilne poglądy, jaki zaliczenie? po prostu mial dziewczynę kiedyś to z nią sypial, a nie zaliczal. a że nie wyszlo im i potem sie rozstali to juz inna historia.

Mi nie chodzi o harlekiny ale o to żebym była najważniejsza dla niego, to chyba nie jest dużo... a jego słowa mnie rozpierdalają po prostu, a jak czasem wywalam coś z siebie bo już nie wytrzymuję to on mówi że jemu jest źle że ja mu wypominam i kończy się na tym że ja jego przepraszam i ja jestem winna. Zawsze, on mnie nie szanuje tak jak tej pierwszej, ona go olewała. ja się staram i on tego nie docenia już tak. Mam dość ;(

Ja nie widzę problemu. Miał przed Tobą kilka dziewczyn, ale na koniec wybrał Ciebie. Czy pomyślałaś, że ktoś, z kim być może będziesz się w przyszłości umawiała, też może stwierdzić, że uprawiałaś seks, więc jesteś rozwiązła? A tak naprawdę straciłaś dziewictwo z kimś, na kim Ci zależy i nie zrobiłaś nic złego. To nie był żaden przypadkowy seks! Czy nie uważasz, że Twój chłopak może czuć się urażony Toją opinią?

rzecz w tym że jak masz 19 lat to idzie znaleźć nawet sporo takich prawiczków, no ale jak masz już np. 24 to może być problem co nie?

ty go kochasz wogóle? ja straciłam dziewictwo z moim obecnym chłopakiem który tez tego wczesniej nie robił ale... robił minetke innej dziewczynie i tez czasami sie o to wkurzam i dopytuje..

No ja tak wlasnie mam teraz, jestem najwazniejsza dla swojego chlopaka, milosc romatyczna :) powiem ci, że nie ma nic piekniejszego... i fajnie miec swiadomosc ze jest się pierwszą, a kto wie, może nawet ostatnią i jedyną, chcialabym...

Mems ja to wszystko wiem, od paru miesięcy rozkminiam wszelkie opcje i strony, ale tu chodzi o moje uczucia których z niczym nie umiem pogodzić. Ja nie nadaję się do tego świata, nie pasuję i nigdy nie zrozumiem. Nie wiem co mam zrobić ze sobą i swoimi poglądami, nie wiem......... nic

Moj w ogole zadnej dziewczyny nie mial, ani z nikim sie nie spotykal, ja jestem pierwsza :) Pierwszy pocalunek ze mną, chodzenie za reke ze mną, sexu jeszcze i tak nie bylo, no ale pierwsze pieszczoty ze mną... jest super :) a on jest taki przystojny i slodki, i do tego bardzo inteligentny, strasznie jestem zakochana

Jeżeli jesteś uprzedzona do swojego chłopaka, to nie wiem, czy jest sens nadal to ciągnąć. Chyba wiedziałaś, że nie jest prawiczkiem, to po co się w to pakowałaś? Teraz krzywdzisz samą siebie i przy okazji tego chłopaka.

Mems, widzisz na początku mnie to nie bolało dopiero jak on to zaczął rozdrapywać i to sprawiło mi ból... nie wszystko da się zaplanować, kocham go... najbardziej. Po śmierci mojego chłopaka bardzo mi pomógł ale ja nigdy nie wyleczę się z mojej zazdrości... Nienawidzę tego jebanego świata w którym miłość jest pieprzoną iluzją...

Poszukaj sobie prawiczka i problem sam się rozwiąże... Mój były też miał przede mną dziewczynę i mimo, że tylko raz z nią TO robił to i tak spokoju mi to nie dawało... na szczęście i tak mnie zostawił ;) Z początku cierpiałam a teraz myślę, że dobrze się stało bo poznałam mojego chłopaka prawiczka :P

A rozmawiałaś z nim o tym? Prosiłaś, żeby przestał Tobie o tym wszystkim opowiadać? I owszem, też uważam, że miłość to iluzja, więc się nie martw... Tyle, że ja już się do tego przyzwyczaiłam i podchodzę do tego z dystansem... W zasadzie w ogóle nie wierzę w miłość :)