Chcę się wam pochwalić. Schudłam

Moze nie dużo, bo tylko 4 kg w ciągu dwóch miesięcy. Ale... Zaczęłam jeśc w miarę reguralnie, co 3-4 godziny niewielkie porcje. I jadłam wszystko. Schabowe, sałatki, słodycze, owoce, warzywa na surowo. Nigdy nie chodziłam głodna. No i zaczęłam się ruszać. Spacery zamiast kafe :P rower, wszystko byle nie siedzieć przed kompem. Sprzątałam dom, kosiłam trawnik, porządkowałam podwórko. I co schudłam jeden rozmiar. Mój wniosek: od kafe się tyje. Ach i jeszcze zamiast samochodem jeżdżę rowerem do pracy jak i do sklepu. I w każdą pogodę.

fajnie, rzeczywiście na mnie to tez działa, małe porcje kilka razy dziennie, sport, trzymaj tak dalej,nie wracaj do dawnych nawyków bo wszystko zaprzepaścisz

4 kg w ciagu 2 m-cy???? to bardzo malo ja w ciagu 2 mcy schudlam 13 kg :)

To bardzo ciekawe, bo ja właśnie od takiego trybu przytyłam i to sporo!! Wcześniej kiedy jadałam nieregularnie i się leniłam byłam szczupła. Od kiedy mam ostry zapieprz codziennie, tyję. Do tego jem śniadanie (zwykle miska muslie + kawa), o 12.30 kanapka z dwóch kromek chleba + coś w środku, po powrocie z pracy obiad, i to zazwyczaj mój ostatni posiłek, i tyję!! Szlag mnie trafia, zaczął mi się urlop i postanowiłam się trochę zasuszyć.

ale tobie te 13 zaraz wróci a jej nie bo ona rozsądnie zmieniła styl życia i będzie chudła powoli ale zdrowo, bez rozstępów i wilczych napadów jedzeniowych

nie wroci gdyz nie stosuje drastycznej diety poprostu zdrowo sie odzywiam i wiecej sie ruszam poza tym czuwa nad tym moj maz ktory jest lekarzem :) daruj sobie zlosliwosci :)

Osoby otyłe zawsze na początku diety szybko chudną. Osoba która waży 90 kg więcej schudnie w tym samy czasie i w ten sam sposób się odchudzając od osoby która waży 60 kg. Więc jesteś spaślakiem. Daje rękę uciąć że startujesz ze stówy lub jej okolic.