coś na temat diety

wiecie, że pierdzenie jest głównie spowodowane spożywaniem surowych warzyw, które po prostu rozkładają się w jelitach wywołując pierdzenie, duście warzywa ! zauważcie, że wy wszystkie, które staracie się zdrowo odżywiać i jecie więcej warzyw, pierdzicie częściej niż wasz facet który je schabowe ! obcuję często w pracy z kobietami, stanowię 10% mężczyzn w pracy (jestem fizycznym pracownikiem), ale korzystamy z jednego klopa i widzę co się dzieje, tym bardziej, że w lodówce do której wrzucam jedzenie, widzę głównie serki, jogurty i pasztety sojowe: rozumiem mogę na niejedzenie mięsa, ale wegetarianizm nie polega na obżeraniu się nabiałem, polecam zwiększenie ilości: oliwy, kaszy, duszonych warzych, orzechów i roślin strączkowych. nabiał jest sztucznym wytworem, który wegetarianie powinni przyjmować jedynie dla witaminy b12, źródeł białka zaś powinnyście drogie panie szukać właśnie tak jak powiedziałem w roślinach strączkowych, orzechach, słoneczniku, karzy gryczanej

ciekawe wnioski :p

żeby nie było że to prowokacja, istnieje mnóstwo ksiązek na temat odżywiania ale przerobiłem to stosowałem ale nic to nie było warte, interesowały mnie tego typu rzeczy i jakoś gdy miałem jechać z laską na urlop to ona ze mną zerwała i zdruzgotany pojechałem na 3-tygodniowe medytacje do zemkniętego ośrodka zen w polsce gdzie byłem pomockiem kucharza, tego co się wtedy dowiedziałem na temat odżywiania to mi nikt nie odbierze, więcej mi to dało niż te medytacje, dodam, że byłem grubasem, teraz się dobrze odżywiam i jest

To pogratulować :p

Ok. Na pewno sobie weźmiemy to do serca. A teraz spiertalaj