początek znajomości- jak często się spotykacie?

wiem, że to glupie pytanie bo każdy przypadek jest inny i nie ma jednoznacznej odpowiedzi a jednak pytam bo nie wiem czy mu zalezy. jakis czas temu skonczylam ponad 5cio letni zwiazek i szczerze to juz nie pamietam jak to jest na poczatku znajomosci. nie wiem czy za duzo nie wymagam od obecnego. spotykamy sie od 4 miesiecy. jak czeste powinny byc spotkania czy telefony na tym etapie znajomosci???

Spotkania 5 razy w tygodniu. SMS czy telefon 2,6 razy na dobę.

no to chyba troche przesada, mozna sie soba znudzic juz na poczatku. a czy ktos uwaza inaczej?

up up

ja uwazam:) max 3x w tygodniu, rowniez z smsami nie przesadzalbym. SMSy nie sa dobre, bo potem moze nie byc o czym gadac.

ja jestem w związku od 8-mcy i mój obecny to najlepiej chciałby codziennie co dla mnie jest absolutnie wykluczone... spotykamy się srednio 3 razy w tygodniu. Lubie tez czasami pobyc sama co jest chyba normalne tak mi się wydaje

codziennie smsy co sekundexD po 8 miesiacach bycia razem spotykamy sie 1-2 razy w tyg(ze względu na prace) smsy kilka razy na dobexD

ja juz sama nie wiem co mam myslec. spotykamy sie srednio raz w tygodniu, on tlumaczy ze nie ma czasu, bo praca, obowiazki itp. ale potrafi dzwonic codziennie i gadamy przez godzine. a czy zdarzaja sie wam takie dni, ze w ogole sie ze soba nie kontaktujecie czy zawsze jest telefon czy chociaz sms?

ja ze swoim jestem juz 2 lata ale na apoczatku znajomosci przez pierwsze 4 miesiace to pisaliśmy ze soba duzo smsów ok 10 dziennie jak nie wiecej :P żadziej dzwoniliśmy .. a spotykalismy sie srednio co drugi ,tzreci dzien. zaczelismy byc razem we wrześniu ajuz całe świeta boznonarzodzeniowe spedzilismy razem troche u mnie troche u jego rodziny . praktycznie to mogłabym z nim spedzac całe dnie od samego poczatku :D

nie ma opcji zeby był jakis dzien bez kontaktu , jesli z jakichs powodów nie mozemy sie zobaczyc to dzwoni kilka razy dziennie i pisze smsy