Co ro bic gdy sczylówa zaczepia mojego męża?

Moj mąz pracuje przy ocieplaniu bloków.I tak rozmawiając o zachopwaniu co niektorej młodziezy ,powiedzial wlasnie ze ma taka jadna zasraną lolitke z tego bloku co ocieplają, że tak się do niego piździ i nie daje mu spokoju.Dziewczyna teraz pojdzie do 1 lub 2 gimn. a zachowuje się jak wyrafinowana suuka.Zaczepia go o nr tel, nazywa go Romeo , Alwaro. itd straszne do niego zaloty robi.On jej niejedno krotnie dal znac ze niech da mu swiety spokoj i sklamał celowo ze ma prawie corke w jej wieku i niech sie odpierdoli wkoncu , i najchetniej jakby mogl t by jej dal takiego koopa w dupe na pozegnanie(to sa jego słowa).No ale młoda nie odpuszcza. Juz kilka ktornie mi powiedzial jak gówniara ciągle do niego przytyki robi, sama dupe nadstawia do ruchania a później slyszymy płacz w mediach o gwałtach itd. Ostatnio wracając ze sklepu zaszlam tam gdzie mój mąż pracuje, i romzwiając z nim, nagle slysze tak z niedaleka krzy:O mój muskularny Alwaroo , dlaczego tak do mnie nie schodzisz i nie chcesz rozmawiac tylko do tego czegoś (czyli mnie) noi w glupoi smiech. Ona stala tam troche dalej, bo jakby blizej to by w łeb zarobiła .To ja mowie ze to cos czyli jJa jestem jego zoną, i niech zamknie tego ryja z tymi tekstami bo sobie biedy narob itd... a smarkula na to że ma to w dupiee panuje wolnosc słowa i może sobie mówic i robić co chce, i ma gleboko w piździe czy jestem jego zona czy nie, i nadal bedzie go zaczepieąc bo widzi jak go to wkurza i bedzie tak mowic zeby dodatkow mnie powkurwiać..(i rży jak osioł)mąż mowi przy mnie do niej że on ma w dupie jej słowa i niiech wkoncu spowaznieje bo robi z siebie kawał suki i zdziry,a ona na to że jej to spochlebia z jego seksi ust. Noi gdy zaczelam zblizac sie w jej kierunku to uciekła. Ehhh brak słow.Dzisiaj wchodząc do osiedlowego sklepie własnie ta szczylówa wychodziła z niego razem ze swoją matka, ale taka pokorna ciuchutka jak mnie zobaczyła, głowe spuscila i mineła mnie szybko :) Ja znam ta kobiete z widzenia, wiem gdzie mieszka, najchętniej bym poszła jej się "poskarzyc" jak jej córka sie zachowuje, noa ale co powiem?: Przyszlam na skarge bo pani 13-14 letnia córka mojego męża podrywa???? głupio tak.

Ona raczej nabija sie z twojego meza, mozesz byc spokojna o niego:D Btw wkurza mnie ze zonki mysla, ze sa jakimich swietymi krowami i jak wyjda za maz to mezus jest juz ich na wieki. To nadal wolny czlowiek i moze robic co chce

Pewnie, ze z matka porozmawiac, a nie wdawac sie w pyskowki ze smarkula.

szczylówa :D hahahaha

no to twoj maz musi byc idiota albo pedalem, skoro przepuszcza okazje wyruuchania 14 letniej, ciasnej szparki

jaja sobie robi z twojego mezulka

dziwne, przewaznie jest na odwrot, to robotnicy budowlani zaczepiaja mlode siksy, znaczy nie tylko mlode, chyba wszystkie kobiety zaczepiaja:D

elo

Nic, to Twój mąż powinien cos zrobić a nie Ty. Niech idzie do matki tej smarkatej i wyjaśni sprawę a jak nie to do szkoły.

Gdyby twoj mezus mial jaja zachowalby to dla siebie. Widac dupa z niego, pewnie jestescie mlodym malzenstwem, ale zobaczysz ze on z kazdym gownianym problemem bedzie biegl do ciebie i oczekiwal pomocy. Oparcia to raczej w nim nie bedziesz miala, bo to ty bedziesz musiala go chronic. brrr nie lubie takich cieplych kluch.

co za swiat posrany Moj mąz pracuje przy ocieplaniu bloków.I tak rozmawiając o zachopwaniu co niektorej młodziezy ,powiedzial wlasnie ze ma taka jadna zasraną lolitke z tego bloku co ocieplają, że tak się do niego piź**i i nie daje mu spokoju.Dziewczyna teraz pojdzie do 1 lub 2 gimn. a zachowuje się jak wyrafinowana suuka.Zaczepia go o nr tel, nazywa go Romeo , Alwaro. itd straszne do niego zaloty robi.On jej niejedno krotnie dal znac ze niech da mu swiety spokoj i sklamał celowo ze ma prawie corke w jej wieku i niech sie odpie**oli wkoncu , i najchetniej jakby mogl t by jej dal takiego koopa w d**e na pozegnanie(to sa jego słowa).No ale młoda nie odpuszcza. Nigdy żadna lolitka nie podrywałaby śmierdzącego robociarza. NIgdy facet podrywany przez lolitkę nie powiedziałby o tym żonie i nigdy by lolitki nie kopnął w dupę. :O

frywolna wiki Gdyby twoj mezus mial jaja zachowalby to dla siebie. Widac d**a z niego, pewnie jestescie mlodym malzenstwem, ale zobaczysz ze on z kazdym gownianym problemem bedzie biegl do ciebie i oczekiwal pomocy. Oczekiwał pomocy? Idiotko, widać, że nie masz najmniejszego pojęcia o facetach. Facet nigdy nie lata z takimi problemami do kobiety. Scenariusz może wyglądać tak. Minie go kobieta, lekko się uśmiechnie, bo ma niezapięty rozporek, a on się potem będzie chwalił żonie, że podrywała go atrakcyjna nastolatka i z nim flirtowała. Powie to po to, żeby podnieść w oczach zony swoją wartość i pokazać, że leca na niego seksowne laski i nawet małolaty, czyli jeszcze nie jest taki stary i brzydki. Niech żona doceni co ma. To zwykłe przechwałki faceta, a nie proszenie żonę o pomoc. Ale wy jesteście idiotki, jeśli myślicie, że jakikolwiek facet poptrzebuje pomocy tępej kobiety :O

stulejka nie mierz ludzi swoją miara, pewnie ty sie wszystkim chalisz ze lecą na ciebie wszystkie babki aby podniesc swoje ego, jak by tak nie było bys tak nie pisał

taka młodzież, minikurewki uważajaą, ze zawojuja każdego z racji wieku, a tymczasem młoda=głupia +pusta Ty nic nie możesz zrobić. Tylko Twój mąż, ale tez nie bardzo, bo gówniara jest pierdolnieta i nie zna granic. Jak jej odmówi dosadnie to go oskarży o molestowanie.

gygghhgh stulejka nie mierz ludzi swoją miara, pewnie ty sie wszystkim chalisz ze lecą na ciebie wszystkie babki aby podniesc swoje ego, jak by tak nie było bys tak nie pisał Skąd wy się debile bierzecie? Jesteście wynikiem jakiś eksperymentów genetycznych?

niech twój mąż idzie do jej matki i niech powie jej zeby kiedyś sobie przyszła posłuchać co jej córeczka wygaduje , moze sie ogarnie .

ile ona ma lat? 14? to dla Polańskiego za stara dupa :P

Ja bym ją zapierdolił, ale twoja sprawa jak to rozegrasz...

Nie czytałem do końca Albo ktoś głupoty pisze bo ma marzenia pedo o lolisiach Bo normalny zdrowy atrkacyjny facet po20, 30 czy 40 co ma sexu pod dostatkiem, nie zwraca na to uwagi, robi swoje, a nie chwali się do żonki chyba że ją wydupcył i teraz ma przesrane, dlatego ci powiedział Ja pamiętam kładłem dachy w Niemczech w tamte wakacje, było nas 3 i jakieś 7 pryszczatych dziewiczych brzydkich niemieckich szparek w wieku ok 18 lat które opałały sie toples w ogródku usmiechały sie z aparatmi na zembach lizały się, masowały po cipce, a my się z nich smalyiśmy, debilki odebrały to jako znak Gdy mieszałem zaprawe w samych bokserkach podeszła do mnie brzydka ruda w okularach z cyckami na wierzchu Powiedziałm jej po prostu Jch bin nicht spreche deutch Nie chwaliłem sie tym bo nie było czym np do mojej przyszłej zony