ból po leczeniu kanałowym

Witam, Mam ogromny problem. Kilka miesięcy temu wylądowałam na ostrzym dużurze dentystycznym . Niestety trafiłam na strasznego rzeźnika a ząb okazał się kwalifikował do leczenia kanałowego. Po założeniu trucizny i poleconym czasie wróciłam do ów lekarza( czego bardzo żałuję. Okazało się, że ząb się nie dotruł i trzeba jeszcze poczekać z czyszczeniem kanałów. Znów trucizna, ból ustąoił a ja do lekarza nie poszłam trochę z lenistwa, trochę ze strachu ( naprawdę lekarz na którego trafiłam był strasznie niedelikatny i niemiły, mam traume jakąś). Opatrunek wyleciał mi przedwczoraj , dziś poszłam do mojej starej dentystki, powiedziała, że ząb uratuje, zaczęła mi leczenie kanałowe ( pierwsza seria) i założyła opatrunek. Nie zdążyłam wrócić do domu i dopadł mnie taki ból, że ryczałam. Zadzwoniłam do niej i kazała mi przyjść spowrotem, wyjęła to co tam włożyła i kazała mi tak zosatać. Jadę w poniedziałek na ponad miesięczne wakacje, tam najwyżej pójdę do stomatologa. ale najgorsze jest to, że już 4 godziny minęły, ja wzięłam ketolonal a ból cały czas jest okropny, same łzy mi lecą. Czy zdarzyło się komuś coś takiego?

na temat nie związany z seksem/ zdradą/ prostytucją nikt nie odpowie??

kanalowym nie bolal. a byl przeswietlony? na moj gust w srodku zostaly resztki nerwa. z zatruciem tez mialam problemy dwa razy zatruwal a i tak musial znieczulic podczs usuwania nerwu a mimo to jeszcze mnie cholerstwo bolao. taki byl zywotny. ale na mijscu w gabinecie mi przswietlal wiec dobrze wyczyscil i jest ok jak na razie a juz kilka lat go mam

Baardzo CI współczuję, ja wczoraj miałam operację dentystyczną mniejsza na co, ale dzisiaj jestem tak opuchnięta, że pomału nie widzę na jedno oko, a najgorsze jest to, że 6 sierpnia czeka mnie następna i taka sama:/