Czy dziewczynie wypada?...

Czy dziewczynie wypada podrywać faceta? Zapraszać go gdzieś, odzywać się kilka razy jako pierwsza?

teraz są takie czasy, że kobiecie jak najbardziej wypada :)

Dziewczyny cały czas podrywają facetów, tylko robią to tak, że oni nawet o tym nie wiedzą (chyba, że dziewczyna nie jest dyskretna). A co do zapraszania, to ja raczej nie odważyłabym się na takie posunięcie. Jestem raczej tradycjonalistką, jeżeli chodzi o takie sprawy ;)

dla mnie to żałosne

wypadać - wypada, tylko czy warto, skoro gość się nie odzywa i większej znajomości z tego nie będzie :(

ja bym chciał, żeby mnie dziewczyna poderwała

właśnie cała sztuka w tym, żeby robić to dyskretnie i się nie narzucać :) Mems ładne zdjęcie:)

jak musisz sie odzywać kilka razy jako pierwsza to niestety moze oznaczac ze nie jest zainteresowany :(

Nie do końca o to mi chodzi... Wyobraźcie sobie sytuację - dziewczyna proponuje spotkanie, facet się zgadza, ale mówi , że teraz ciężko z czasem, że się odezwie. Po 3 dniach się odzywa, proponuje termin, dochodzi do spotkania. Mówi coś, nawiązując do następnego razu, ale sam nie proponuje. Odezwać się znowu i coś zaproponować czy dać sobie spokoj?

moje sasiadki 3x moj wiek takze nie mam na co liczyc :) ale dzieki za koło :)

pomyłka sorki :)

jesteś żałosna autorko

ciasteczko26, dzięki :)

zdecydowanie dać sobie spokój. Gdy nam zależy - brak czasu nie jest przeszkodą.

może lepiej poczekać tym razem na jego ruch, żeby nie pomyślał, ze sie narzucasz?

dyskretnie czyli tak : http://media1.break.com/dnet/media/2010/6/15/93%20Show%20Off%20Those%20Tiny%20Tits.jpg

:D

A dlaczego ma spodnie? Nie rób z niej zakonnicy :D

Ja nie rozumiem facetów... To po co się ze mną umawiał? Trudno tu mówić o "zależeniu" skoro prawie się nie znaliśmy, ja czasami też nie wiem czy chcę sie z kimś spotkać, a jak już się spotkam to dopiero zdaję sobie sprawę ile bym straciła...

a ja nie rozumiem takich tepych c­ip jak Ty

nie słuchajcie staszka, to ZGORZKNIAŁY PRAWICZEK, aczkolwiek dość inteligentny :D

zgorzniały?? chyba Cie pojebalo

zgorzkniały*

no nie, wcale tego nie widać po Twoich postach.

cóż poradzę na moje humory i mój stan. tylko nie wiem dlaczego wiążesz to z prawictwem. czy tak jesteś ograniczona?

Dla mnie takie zachowanie jest słodkie. Faceci też mają wątpliwości i dzięki temu np wiedzą że ich starania nie pójdą na marne. Ale musisz być konsekwentna, bo jak nagle zamilkniesz no to każdy by pomyślał WTF? Jest jeszcze jedna kożyść tego jeśli będziesz się odzywać jako pierwsza, otóż jeśli mimo tego facet nie będzie zainteresowany no to nzaczy że nie.

stachu, toż to biologia. Nie zaspokojony instynkt negatywnie wpływa na stan psychiczny, powoduje frustracje, agresje.

chuj wiesz co mi dolega, więc się nie wypowiadaj

tak się składa, że wiem :) bo tacy frustraci przychodzą do mnie na terapię.

w skrócie telegraficznym dolega ci samotność cielesna i duchowa.