Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmarynowadziewczynazpoznania

Zachowanie mojego dobrego kolegi w czasie mojej choroby? Czy ja przesadzam?

Polecane posty

Gość rozmarynowadziewczynazpoznania

Od kilku miesiecy lecze sie na bardzo powazną chorobę. Jutro mam miec specjalistyczne kontrolne badania, które rostrzygną wszystko. Dzis napisalam maila do mojego dobrego kolegi, żeby trzymał kciuki itd. Odpisal lakonicznie, że bedzie trzymał a teraz jest na wakacjach nad morzem. Zero pytania o to jak sie czuję, ani o to abym zadzwonila jak beda wyniki, nic. Zastanwiam sie czy mimo to poinformowac go o wynikach, czy nie i czy moze on zachowal sie normalnie a ja oczekuje zbyt duzo. Spojrzyjcie na to trzeźwym okiem i ocencie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rymoncol
oczekujesz od niego zbyt duzo, mozna rzec ze rzeczy niemozliwych. P.S nie przeszkadzaj mu w zabawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TRALA-LALA
heh....to chyba tylko z Twojej strony jest coś wiecej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapewne oczekujesz
nie wiadomo czego. Ludzie tak przeważnie mają. Mają jakichś znajomych od imprezek, kieliszka czy innych podobnych i wyobrażają sobie jacy to nie sa przyjaciele a potem płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarynowadziewczynazpoznania
Nie wiem czy oczekuje nie wiadomo czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulaaaaaa1234545667794039
jeśli się w nim zabujałaś to pech, bo gdyby on czuł to samo to by się bardziej zainteresował Twoją sytuacją. Taka prawda. Traktuje Cię jak koleżankę i w sumie chyba mu to lotto jakie będziesz miała wyniki. Na Twoim miejscu nie informowałabym go o niczym. A tak na marginesie to ja nawet z grzeczności bym się zapytała o Twoje zdrowie i samopoczucie. No ale facet widocznie nie jest zbyt wrażliwy. Radzę zająć się sobą a o nim nie myśleć. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarynowadziewczynazpoznania
Nie mogłam sie w nim zabujac, bo jestem w stałym związku. ale nie odezwe sie do niego w najbliższym czasie, chyba dobrze robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie mogłam sie w nim zabujac, bo jestem w stałym związku" 80% tego forum jest zakochanych poza związkiem, więc czemu ty byś nie mogła? a stanowczo zbyt wiele wymagasz od niego, jesli to tylko kolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarynowadziewczynazpoznania
No moze tak, dlatego teraz zameirzam milczec i nie odzywac sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegoś tu nie kumam
skoro to tylko dobry kolega, skoro się w nim nie bujasz to po kiego grzyba informujesz go o chorobach, chcesz mu pisać o wynikach badań, maile ślesz i pytasz na forum co o tym myśleć. Więc albo nie ściemniaj że się w nim nie bujasz , albo skoro masz faceta to gadaj o tym ze swoim chłopem a nie "dobrymi kolegami". To że jest dobrym kolegą to nie znaczy że wszystkim dobrym kolegom masz napierniczać maile o swoim stanie zdrowia a oni mają wnikać we wszystkie twoje kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarynowadziewczynazpoznania
Cenny post. Oprocz narzeczonego mam tez kolegów, ale widac rzeczywiscie za dużo oczekiwałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goly898
może jest zazdrosny o twojego faceta i nie chce być dla ciebie miły zebys nie miałam podwojnie fajnie na dwa fronty. czaish?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmarynowadziewczynazpoznania
Odezwał sie niespodziewanie dwa dni temu- przysłał smsa- jakie wyniki, co mowią lekarze itp. Odpisałam bardzo lakonicznie, ze ide do szpitala i nie jest dobrze, on juz się nie odezwał. Doradź cie mi, czy nie odzywac sie do niego wiecej, czekac az on sie odezwie? Czy jednak napisac,ze mi ciężko i potrzebuję wsparcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasfgq
zerwij tą zanjomość, facet nie jest wart, żeby go znać. Dobry kolega przerwałby urlop i przyjechał cię pocieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj o to swojego faceta
on ci na pewno udzieli dobrej porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×