Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość itaakaaaaa

czy jeszcze kiedyś będę normalnie funkcjonowała?

Polecane posty

Gość itaakaaaaa

3 miesiące temu zerwał ze mną chłopak. po 4 latach na gg oznajmił mi, że nie pasujemy do siebie. bardzo mnie zabolało, że po kilku latach zostawił mnie jak psa, właściwie niespodziewanie, nic na to nie wskazywało, dlatego też trochę się załamałam. staram się być silna, wychodzę do ludzi, spotykam się ze znajomymi, chodzę na imprezy. staram się cieszyć życiem. i nawet mi to wychodzi, uśmiecham się, żartuję, bawię. ale nie potrafię znów jak kiedyś tak beztrosko i zwyczajnie. uwierzcie, że nie jest mi łatwo choć nie okazuję tego po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro cię zostawił tak nagle to pewnie był z tobą tylko dla jednego. niestety nie udało ci się tego zauważyć ale też nie masz powodu aby po nim płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiem ci historię mojej choroby, a obaczysz że inni mają gorzej niż ty. Pierwsze znaki, że coś nie tak, w wieku lat dziesięciu pojawiły się na dotychczas zdrowym dziecięciu. Gdy przychodził czas jesieni, nasiąkałem jak gąbka... Gdy osiągnąłem pełnoletniość, rozpocząłem leczenie u doktora Schwarzmullera we klinice w Bremie. Przyniosła efekty ona po paru miesiącach, zacząłem reagować na zimno i gorąco. Niemniej brak intensywności w podjęntem leczeniu ustanowił gdzieś barierę nie do przekroczenia a zespół lekarzy był uchylił tajemnicy rąbka... Szereg badań dokonanych już z powrotem w kraju potwierdził diagnozę Niemców już w całem rodzaju. Rodzaj wybranej terapii tesh sprzeciwu nie budził, rokowania były średnie, choć zespół się natrudził... ale oto się pojawił teraz problem nowy... zaczął mi się wydzielać kwas alfotemidonowy... działo się to gdy na sali chorych zaświeciła bąbka. By zatrzymać wyciek kwasu alfotemidonowego, zespół kierowany przez profesora Leńskiego niekonwencjonalne wyjście postanowił przyjać. Otóż podjęto decyzję, aby z głowy mózg mi wyjąć. Więc postanowiono mózg mi wyjąć z głowy...w naszej części Europy to działanie przełomowe... po długich przygotowaniach rozpoczęto zabieg Operacja przebiegała wyjątkowo sprawnie, mózg wyjęto, była godzina dwudziesta piąta... Mam dwadzieścia cztery lata I życie połamane jak patyk. Co spojrzę wstecz okropna czarna plama. Co spojrzę przed się twardy, zimny głaz. Czułem powołanie w życiu swym na bezdomnego albo na kloszarda, lecz poznałem, że mi ten ani tamten nie mają już tanich win do picia. Byłem Faustem i byłem Prometeuszem, porównywałem pełnię wiedzy z wszechświatową górą tajemnicy i wydzierałem ogień niebu aby nieść go swoim braciom. I ten ogień okazał się przegrańcem życiowym. który świeci nie oświecając i pali się nie rozpalając. A mózg mój, który badało całe grono lekarzy szukając nieznajomej choroby spoczywa w słoiku formaliny. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staszek spod monopolowego -> tylko że gdyby mu zależało to by powiedział czego mu brakuje a nie nagle uciekł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaakaaaaa
no widzisz leviatan, ja tylko usłyszałam, a raczej przeczytałam, że do siebie nie pasujemy. nie potrafił mi nic zarzucić. nawet nie zasłużyłam sobie, żeby się ze mną spotkać i bym mogła usłyszeć w twarz, że to koniec. skoro chciał odejśc, ok nie zatrzymam go na siłę, ale jak po kilku wspólnych latach można tak kogoś potraktować? to mnie boli najbardziej i o to mam żal. ale cóż nic z tym już nie zrobię, muszę z tym żyć tylko czy kiedyś będzie normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Torba mi opada
Zerwał z Tobą przez gg? Ile masz lat? Jakby ze mną ktoś tak się rozstał (czy przez smsa), no to sorry, nie ma o czym gadać! Więc czego żałujesz? Jakiegoś niedojrzałego gówniarza, który nie potrafił zachować się jak prawdziwy facet. Powinnaś świętować, bo zrobił Ci przysługę i zniknął z Twojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaakaaaaa
jakkolwiek by nie było nie zasłużyłam na takie potraktowanie. nie wiem czego mógł oczekiwać, wiedział przecież, że będę chciała mieć z nim rodzinę, starałam się jak mogłam, nie potrafił mi powiedzieć dlaczego... nie potrafił odpoiwedzieć dlaczego nie pasujemy do siebie. nie wiem już i nie chcę wiedzieć, to rozdrapywanie moich ran. chcę tylko wiedzieć, czy będzie normalnie? czy przestanę być taka ostrożna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaakaaaaa
do torba mi opadła - tak właśnie zostawił mnie przez gg, ma 25 lat, ja 23.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaakaaaaa
staszku dużo racji w tym co piszesz, ogólnie wiem, że jesteś mądry facet, ale dla mnie nie ma usprawiedliwienia na jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam terz tak jest bo jestes sama nie pamiętasz o złych rzeczach idealizujesz byłego zobaczysz że gdy poznasz kogoś nowego szybko ten stan ci przejdzie a z tego co teraz przeżywasz bedziesz sie śmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaakaaaaa
ja go nie idealizuję. wiem, że to fatalny typ ale nie spodziewałam się czegoś takiego. tak myślisz, że kogoś poznam? wyobraź sobie, że mam kilku adoratorów i nie potrafię żadnemu dać szansy. mam 23 lata. moja mama mnie dołuje, że w moim wieku ciężko już poznać kogoś interesującego, bo co cwańsze dziewczyny już sobie najlepszych chłopaków pozajmowały więc nie mam co przebierać i lepiej brać co jest - mało to motywujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeee
matka ma racje ;/ niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×