chyba nie pojade do domu na swieta :(

:(

Why ???

bo nie wiem gdzie bede wtedy pracowac, mieszkac, czy dostane wolne, mam zalewdwie 1000 funtow, bilet kosztuje 200. nie wiem czy bukowac czy nie, od 22 grudnia do 29 grudnia. co robic? to za tydzien moze kosztowac juz 300 funtow. czy w ogole oplaca sie leciec za tyle tydzien? ale to swieta, bedzie ciezko samej :(

oooo :( samotne swieta :( to nie jest dobry pomysl. odkladaj kase. ja kupuje bilet 2 mc wczesniej za smieszna cene. tylko ta niepewnosc dotyczaca pracy, mieszkania itd troche cie ogranicza :(

Wiec pojade ale tylko na 6 dni, dosłownie na swieta. Skoro nie wiem co z praca i mieszkaniem- 2 tyg w PL to za duzo czasu :( Jakim cudem kupujesz bilet za smieszne pieniadze 2 miesiace przed??? Ja chce kupic teraz i kosztuje 200 funtow!! czy mam jeszcze poczekac czy juz bukowac?

za bilet w dwie strony z bagażem zaplacilam 500 kr. w przeliczeniu na pl nie jest tak duzo. lece ze Sztokholmu do gdańska

no w przeliczeniu moj wychodzi blisko 900 zł :/ ale nie umiem sobie wyobrazic byc tutaj na swieta.

wieksza odleglosc i zapewne inny przewoznik. masz racje leć do domu :)

Ja ostatnie swieta w Polsce z moja rodzina spedzilam 5 lat temu. Teraz co roku jezdzimy do rodziny meza (mieszkam w USA), czego ja nie lubie, dwa tygodnie przed swietami juz mam zly humor. Najchetniej polecialabym do mamy do Polski, albo na jakas ciepla wyspe tylko z mezem i wygrzewala sie w sloneczku, a nie pomagala przy garach i nudzila sie z jego zadufanymi w sobie kuzynami. Teraz juz nie lubie Swiat, a kiedys uwielbialam. Jesli masz okazje to jedz do Polski na swieta.