trądzik i jeszcze raz trądzik

Czesc! Czytałam tu juz mnostwo postow na ten temat, ale ze smutku zakladam kolejny- moj wlasny! Walcze z tym paskudztwem juz dobrych kilka lat- w sumie stracilam rachube ale moze byc z 5 :/ Trądzik jest w mojej rodzinie genetyczny.. Chodziłam do wielu dermatologów, kazdy mial wlasny pomysl na to jak mnie wyleczyc. Stosowalam miliony kremow za ciekawe sumy. Byłam tez u kosmetyczki do czasu do kiedy zaczely powstawac ropne stany. Od pewnego czasu stosuje specjalna diete, zero cukru, owoce, warzywa, indyk na parze, pieczywo orkiszowe itp. Nie jest to łatwe, ale po tylu latach zrobi sie wszystko zeby wygladac jak inni.. Jestem dziewczyna wiec oczywiscie stosuje podkład kryjący bez ktorego nie wychodze z domu. Oprocz diety zazywam suplementy diety oczyszczajace organizm oraz cynk. Mialam rowniez 2 kuracje antybiotykowe ktore nie podzialaly. Czy ktos ma jakis pomysł? Zmeczona tym wszystkim, pozdrawiam

Ja Ci mogę tylko podrzucić parę ciekawych linków do pielęgnacji nie wymagającej "ciekawych" inwestycji ;) : http://mazidla.com/biblioteka-mazide/279-skora-tusta-opis-i-prawidowa-pielgnacja.html http://www.laboratoriumurody.pl/forum/tradzik-zwyczajny-porcja-teorii,t1069.html http://www.laboratoriumurody.pl/forum/tradzik,t616.html A co do diety to czy nie zapomniałaś o odpowiednich tłuszczach? Te, co działają dobrze zewnętrznie, będą też dobre od wewnątrz (olej z pestek winogron, olej z wiesiołka, orzechy włoskie, tłuste ryby...): http://www.laboratoriumurody.pl/forum/tradzik-lojotok-a-dieta,t1012.html