Czy możliwe ze On czuje do mnie coś więcej?

W czym problem - podobno jestem jedyna kobieta przed którą sie otworzył. Nawet jego dobrzy znajomi mówią, że mi ufa bardziej. Podoba mi się, a nawet czuje cos więcej. Jego znajomi twierdzą, że on do mnie też coś wiecej, że od kiedy mnie poznał zmienił się bardzo pozytywnie, stał sie bardziej otwarty do ludzi, uśmiechnięty, zaczął sie angażować w pracę, którą olewał itp. Zawsze wypowiada sie o mnie pozytywnie, czego nie można powiedzieć o innych kobietach... kiedyś tak rozmawialiśmy o relacjach damsko-męskich i powiedziałam mu, że czuje coś wiecej... On powiedział, że z kimś sie spotyka, ale nie wie co z tego będzie... I powiedział, że na dzień dzisiejszy nie chce mi dawać nadziei, że najchętniej to by wyjechał na jakiś czas. Od tej pory częściej szuka ze mna kontaktu, a ja nie wiem co mam myśleć... Czy możliwe, że czuje do mnie coś więcej... a i to na pewno nie typ co szuka kochanki, z reszta wie, ze ja takich zawsze skreślam...