Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfghjklj

Co sądzice o zakupach na targach?

Polecane posty

Gość dfghjklj

Te natrętne przekupy wszystko psują, są takie nachalne, kup pani to ,kup pani tamto. Pytają się nawet co podać jak stoję 3 metry dalej. W dodatku nie umieszczają cen na warzywach żeby bardziej naciągnąć. Zawsze jest tam drożej niż w sklepach i jeszcze trzeba się pytać o cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mnie to wkurza, że nigdzie cen nie ma i że jak dopiero co podeszłam do stoiska, nawet nie zdarzyłam się obczaić, czy pani sprzedaje buty czy torebke, to ta juz leci, czy mi coś podac.... To mnie najbardziej wkurza w robieniu zakupach na targach... ale czy jest drożej... to zalezy co. Raczej kupuję na targach, dlatego że jest taniej. I w zasadzie tylko z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam targ, gdzie można kupić wiejskie mleczko, ser prosto od rolnika, pyszne, zdrowe, ale atmosfera rzeczywiście typowo targowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjklj
warzywa z tego co zauważyłam są droższe, dzisiaj kupiłam ogórki, 4 zł za kg, normalnie kosztują 2. Za każdym razem pytając o cenę czuję się zobowiązana do kupna. Pytam się po ile sałata to mi odpowiada że za 2 zł i czy podać, a ja mówię że nie. Bo koło mnie kosztuje 1 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuję na targu tylko warzywa i owoce :) ubrań nigdy bo jak widzę to wszystko takie wymięte :o no i wstyd potem nosić cos z jakiegoś bazarku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to tez zalezy... Sprzedawcy targowi niejednokrotnie zaopatruja się w hurtowniach, zwłaszcza jeśli chodzi o owoce czy warzywa.. i nawet te same, co właściciele sklepów osiedlowych. Tylko że sklepikarze moga miec dodatkowe zniżki i temu w sklepie wychodzi taniej. Jednak sprzedawcy, którzy sprzedaja swoje warzywa, wyhodowane na polu czy w szklarni, maja z reguły taniej. Co do ubrań.. to tzw. taniocha to takie chińskie badziewie i mimo że kosztuja łaszki po kilka zł szkoda mi nawet tyle kasy na takie coś.. Ale np. u mnie są sprzedawcy, którzy maja polskie wysokojakościowe ubrania i wtedy z reguły jest taniej niz w sklepach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×