facet 30 lat starszy

spotykałam się z facetem 30 lat starszym. Nigdy nie widziałam siebie w takiej relacji. Najśmieszniejsze dla mnie jest to ze ja go chyba pokochałam faceta który mógłby być moim ojcem. Szukałam ciepła oparcia i poczucia bezpieczeństwa a on mi to wszystko dal. Nasza znajomość skończyła się i w pewnym sensie cieszy mnie to bo bałam się reakcji ludzi. Pierwszy raz czułam ze miłość mnie niszczy i już wiem ze było to złe uczucie które miało na mnie zgubny wpływ. Miał ktoś z was takie doświadczenia i jak to się skończyło ?

Jak widze kobiety z duzo starszym facetem to tylko nasuwa sie mysl,ze albo on cholernie bogaty albo sławny albo kobieta ma cos nie tak z psychika,ze szuka "tatusia".

tu wszystkie sa zakochane w choojach o 30 lat starszych w pelni cie rozumiemy

nie masz się czym chwalic trzydziecha to pecha

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3776427