Stomatolog oszukal?

ignoruje twoje posty dla tej debilko . Patologie to widac ty masz w domu zakalcu. Nawet nie umiesz czytac ze zrozumieniem. Nikt nikogo nie cche oszukac to dentystkla byla nie fair bo mogla powiedziec ze od 450 do 500 i wtedy mialabym te 500 zl

jak się pytałam dentystę o cenę plomby to zawsze mówią od 100 do 150 na przykład. Więc 450 to 450. Pierdol tą dentystkę nic jej nie donoś jej wina

No wlasnie to samo mi ojciec powiedzial z zawodu ekonomista. Ze skoro pwoeidziala 450 to tego sie trzymajmy bo tak to mzoe nawet do 650 dojsc. Co innego gdyby powiedziala od 450 do 500 to inna sprawa i wtedy bylabym przygotowana na te 500

no wlasnie, dentysta moze okreslic dokladnie kwote do zaplaty, a jesli cos wyjdzie extra to przed zrobieniem dodatkowej rzeczy musi uprzedzic

a co do poprzedniego pytania to mam plombe biala taka swiatloutwardzalna

awantura o kase uważam, że baba Cię mega naciągnęła. Ja ostatnio leczyłam górną 5 tkę ze znieczuleniem i zapłaciłam 100 zł . W Poznaniu. Zastanawiam się skąd Ty jesteś, ze takie kosmicznych pieniędzy babka zażądała. Twój ojciec ma rację, trzymaj sie tego co powiedziała przy przeglądzie. Ona postapiła nie fair, trzeba było od razu jej mówić że masz uszykowane tylko ( aż ) 450 zł bo na tyle wyceniła koszt przy poprzedniej wizycie.

Tylko 100zl zaplacilas? prywatnie? ja sie lecze w zielonej gorze. w szoku jestem

teraz to taka praktyka, nawet u fryzjera, mówią 60 zł a po fakcie 80. Złodziejstwo i tyle, wiedzą że jak powiedzą górną granicę to stracą klienta

slonce wlecie 100 zl zaplacilas ale napewno nie za kanalowe, to jest o wiele drozsze a autorka miala kanalowe, jednakze i tak duzo przeplacila

slonce wlecie ale ja mialam kanalowe a tam sie liczy od kanala chyba plus plomba

cdkkku a Ty skad ejstes , ze tam taniej?

miałam jeden kanał i też plomba biała + znieczulenie bez tego nie dam ruszyć swojego zęba . Mowie poważnie :/ i też prywatnie . Na fundusz zdrowia babka chciała 80 zł za białą plombę, nie poszłam do niej bo pinda jedna coś skapi ze znieczluniem :/

Ja w olesnicy(dolny slask) za 6-ke zaplacilam 500zl, a ta ma wiecej kanalow. Ewidentnie baba cie naciagnela

Ja braalam bez znieczulenia bo ja mam uczulenie na ligokaine. slonce- a robila ci tez rentgen po leczeniu i przed?

Zbierz się na odwagę i powiedz jej to co Tobie Twoi Rodzice że umawiała się z Tobą na 450 zł, tyle jej zapłaciłaś i sprawa jest zamknięta.Ja tego nie zrozumie to będziesz się leczyć u innej dentystki.

ceny zaleza od regionu, gabinetu i od samego stomatologa...ja miala robiona 1 za 150 zl a w tym gabinecie kosztuje to 2xwiecej. I wcale nie swiadczy to ze ktos naciaga;/ Otwarcie zęba w znieczuleniu + opatrunek50zł- Wypełnienie zęba 1 - kanałowego + zdjęcie RTG300zł- Wypełnienie zęba 2 - kanałowego + zdjęcie RTG400zł- Wypełnienie zęba 3 - kanałowego + zdjęcie RTG550zł- Wypełnienie zęba 4 - kanałowego + zdjęcie RTG600z

Dentystka nie jest w porządku. Jeśli podała cenę, to powinna się jej trzymać. I nie musicie wyżywać się na autorce, bo każdy może zostać tak wydymany przez wszelakiej maści- NACIĄGACZY !!! Tu 50 zł więcej, tam drugie tyle więcej...A potem się wszyscy dziwią, że wszędzie takie dziadostwo i krętactwo... Jeśli dentystka nie była pewna ceny, powinna powiedzieć, że to w granicach takich a takich...Nawet grosza bym nie doniosła. Może nauczyłaby się czegoś...

Dobrze by było, gdyby któreś z rodziców odwiedziło z Tobą dentystkę i powiedziało prosto z mostu,to, co mówią Tobie. I żądaj zawsze paragonu...No, i zmień dentystę :)

No ja bylam w szoku jak zeszlam z fotela, przychodzi do placenia- a ona , ze 500zl. Mowie ze bylam przygotowana na 450 zl, bo pani dotkor tak mowilal a ona, ze wieksza plombe musiala dac, to co bede klocic. Powiedzialam ze doniose jutro. Tylko ze ona jzu tego zeba setki razy ogladala, robila zdjecie i w ogole i mogla powiedziec ze w granicach 450- 500. Wtedy na pewno mialabym te 500 zl. O to tu chodzi, o jakeis porozumienie a stawianie kogos w tak niezrecznej sytuacji.

Ja mam juz 18 lat, wiec nie moga sie wtracac bo jestem pelnoletnia, choc tego zeba oni mi sfinansowali(tzn ojciec). Moj ojciec powiedzial , ze gdyby na poczatku powiedziala ze 500 to dalby to 500 a tak, ze baba w klocki leci. Moj ojcioec to stary ekonomista i dla niego wszystko musi sie zgadzac jak w zegarku..

ć, że umawiałyście się na inną kwotę. Teraz jest za późno i te 50zł musisz donieść.

Dla mnie jest sprawa ewidentna.Ta baba chce Cię wydymać. To jest klasyka. Młoda,miła(tak zakładam), kulturalna nie bezczelna, może nie pewna siebie i odrazu trzeba to wykorzystać i wyciągnąc jak najwięcej kasy.Niestety ale tak postępuje spora część polskiego społeczeństwa.Mentalnoś wydymania słabego pokazuje jacy to mierni ludzie. Trzeba być bezczelnym, aroganckim czy kłotliwym, do takich ludzi wolą nie podskakiwać bo wiedzą że magą więcej stracić niż zyskać.

no tak ja rozumiem ze powiedziala 450,ale pomyslcie ze wykonujecie jakies zlecenie i w trakcie pracy okazuje sie ze potrzeba czegos wiecej...dokladacie z wlasnej kieszeni? jedynie co moge zarzucic tej babce to to, ze nie powiedziala w trakcie pracy ze jednak wyniesie troche wiecej bo to i to.

Huzarnik- masz racje. Bylam mila i wystraszona. Nie umiem walczyc o swoje. Gdyby trafilo na kogos innego to pewnie by powiedzial ze mialo byc 450 zl

wg mnie powinnas do niej zadzwonic (najlepeij pojsc) jutro i zapytac sie za co ci policzyla dodatkowe 50 zl

Jeżeli nie czujesz się na tyle pewna żeby jej odmówić oddania osobiście tych 50zł to zadzwoń telefonicznie i szybko, dosłownie w trzech zdaniach powiedz że umawiałaś się z nią na 450zł, nie masz dodatkowych pieniędzy i że gdybyś o tym wiedziała wcześniej to poszłabyś do innej dentystki.Pewnie będzie niezadowolona i więcej u niej zębów nie poleczysz ale po co chodzić do osoby która cwaniakuje.

Ja nie mam do niej numeru- tam asystentki rejestruja

tzn ja bym powiedziala, ze gdyby powedziala ze cena bedzie sie wahac w granicach 450- 500 to mialabym te 500 a tak to wyszla glupia i niezreczna sytuacja.

mieszkam w Wlk Bryt i jak poszlam do dentystki to stwierdzila ze trzeba zrobic leczenie kanalowe za 300funtow :O Powiedzialam, ze studiuje i czy nie ma znizki studenckiej, a ona, ze moze mi zrobic za 200F, ale nizej juz nie Dla mnie to dziwne, wyglada na to, ze operuja sobie kwotami jak im sie spodoba

hehehe:):):) nie pleć to nie jest naprawa samochodu.Ja leczyłem się ortodontycznie przez 2 lata, często korzystam z usług stomatologicznych.wielokrotnie się umawiałem na określone kwoty i zawsze taką sume płaciłem.Dobra dentystka ma doskonałe rozeznanie.Przy kwocie 450 zł za opisaną sytuacje lwia część przypadła nie za materiały a tz.robocizne.