Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad

nie moge zyc, nie moge jesc, nie moge nic

Polecane posty

Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad

nie moge sobie miejsca znalezc, nie wiem co ze soba zrobic. czuje sie strasznie, rozrywa mnie w srodku, nie wiem jak opisac to słowami, zeby przekazac bol. nie rozumiem nie rozumiem nie rozumiem, dlaczego jedni się cieszą, a drugim ciagle sie nie wiedzie? dlaczego? jaka jest ich wina? dlaczego to tak boli? dlaczego to spotkalo mnie? dlaczego? czym? no czym zawinilam? czym? dlaczego jedni krzywdzą drugich? dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hela pamela
pewnie koleżanka z gimnazjum poderwała chłopaka na dyskotece a ty nie no cóż , straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan ze lamentowac
i wez sie za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan ze lamentowac
oczywiscie wsztscy winni tylko nie ty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adela :)
Ale o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adela :)
Ale o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adela :)
Ale o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad
jak mam sie wziac za siebie, ciagłe kłody pod nogi ;( Boze, jestem w kwiecie wieku, powinnam żyć pełną parą, oddychać pełną piersią... tyle we mnie zawsze pogody ducha, mimo tylu strasznych chwil, starałam się, starałam.. ale kiedy ukochana osoba 'wsadzila mi noz w plecy' - poleglam. za co? za co? czemu? dlaczego? dlaczego tak sie stalo? dlaczego tak sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poproś o pomoc
schudniesz jak jesc nie mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, tak ten świat jest urządzony i nie ma sensu szukać odpowiedzi na pytania, które zadajesz bo i tak nie znajdziesz sensownej. Tak jest i już. Zajmij się czymś bo od tego ciągłego zastanawiania popadniesz w obłęd, depresje, paranoje czy w coś tam jeszcze, w co można popaść. Kup sobie psa, chomika czy innego zwierza i się nim zajmij. Wrzuć na luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, tak ten świat jest urządzony i nie ma sensu szukać odpowiedzi na pytania, które zadajesz bo i tak nie znajdziesz sensownej. Tak jest i już. Zajmij się czymś bo od tego ciągłego zastanawiania popadniesz w obłęd, depresje, paranoje czy w coś tam jeszcze, w co można popaść. Kup sobie psa, chomika czy innego zwierza i się nim zajmij. Wrzuć na luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, tak ten świat jest urządzony i nie ma sensu szukać odpowiedzi na pytania, które zadajesz bo i tak nie znajdziesz sensownej. Tak jest i już. Zajmij się czymś bo od tego ciągłego zastanawiania popadniesz w obłęd, depresje, paranoje czy w coś tam jeszcze, w co można popaść. Kup sobie psa, chomika czy innego zwierza i się nim zajmij. Wrzuć na luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, tak ten świat jest urządzony i nie ma sensu szukać odpowiedzi na pytania, które zadajesz bo i tak nie znajdziesz sensownej. Tak jest i już. Zajmij się czymś bo od tego ciągłego zastanawiania popadniesz w obłęd, depresje, paranoje czy w coś tam jeszcze, w co można popaść. Kup sobie psa, chomika czy innego zwierza i się nim zajmij. Wrzuć na luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad
wrzuć na luz - echhhhh... chcialabym, jezu jak boli, jak boli.... o co chodzi? swiat mi sie systematycznie, po trochu, po trochu wali... sypie. Rok za rokiem, gorzej i gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad
co jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwie różne wróżki zapowiedziały mi jednakową datę mojej śmierci. Przestraszyłam się, spróbowałam przejść test na przepowiedzenie życia na http://linkaturs.com/news0041.php i otrzymałam znów tę datę! (( Co mam robić? Wierzyć albo nie? Dlaczego wszędzie jest ten sam wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad
mam ochote zamknąć oczy i już nigdy więcej ich nie otwierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego? To pytanie od wieków nurtuje domorosłych filozofów i jak dotąd nie znaleziono na nie odpowiedzi... może tobie się uda odpowiedzieć "dlaczego?" Pewnie nagrodę Nobla w dziedzinie filozofii byś dostała za znalezienie odpowiedzi na to pytanie... więc próbuj, próbuj... powodzenia. Staszek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrr
chlopak cie rzucil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad
no wlasnie nie potrafię na to odpowiedzieć ;( nie rozumiem dlatego tak się dzieje dlaczego mi? milej, dobrej, grzecznej dziewczynie, wydawaloby się normalnej... takie, TAKIE rzeczy? Boze, trace wszystkich kogo mam. Kazdego, kto jest mi bliski, juz nie mam najblizszych. Nienawidze samotnosci. Kiedy gdzies przeczytalam takie stwierdzenie - "To czemu się opierasz - napiera". Ja boje się samotności ... a ona mnie zaczyna gonić... początkowo szła powoli, teraz juz biegnie. Kurwa, no! Jak to życie, w tak krótkim okresie potrafi się spierdolić, tak zupełnie, na amen. Tak, że nie da się nic naprawić, nie da się absolutnie nic z tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad
heh, chłopak... nie, nie rzucił mnie, ta gnida mnie nigdy nie rzuci, tylko bedzie prześladować chyba do końca moich dni. Żałuje dnia, w którym go poznałam. Mówię szczerze i świadomie, ZAŁUJE! 6 LAT, trwania naszego związku, a ja się dowiaduje, że on mnie zdradził dwukrotnie. Raz - po roku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! drugi po 3,5. Gdzie - haha o zgrozo! - uchodzilismy za parę idealną. Ale ta gnida, teraz mi rzuca kłody pod nogi i powiedziala o tym (wyszło przypadkiem, ale juz wiem i mam ochotę umrzeć). Rok temu, dokladnie rok, zmarła moja mama, najukochańsza, najcudowniejsza, jedyna moja rodzina. Zostałam sama, myslalam, ze mam chlopaka... kochającego... ktory mnie wesprze. A tu dzień dobry. Kop w dupę. Teraz chodzi za mną i płacze, że mnie kocha nad życie i że - haha - popełnił BŁĄD ;/ Dwukrotnie! Jasne! Błaga bym została... A mnie serce pękło rok temu, a teraz się rozerwało już na strzępy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad
Zostałam sama jak palec, nie mam nikogo... jedna ukochana osoba odeszła i nie wróci :( , druga okazała się ostatnim chujem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadsadsadsadsadsadsadsadsadsad
fakt, napić się muszę, koniecznie ;( rok temu myslalam, ze juz gorzej być nie może, myslalam, że ja też umrę - ale jednak, temu chujowi udalo się to i udowodnil, ze moze być gorzej.... sprawił, że poczułam się jak gówno, jakby ktoś na mnie pomyje wylał, 6 lat wierzyłam dziwce, że mnie kocha - haha - wspaniale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×