Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nevermindwho00***

kochałam go, byłam z nim, zerwałam, teraz znowu o nim myślę, pomóżcie..

Polecane posty

Gość nevermindwho00***

krótko opowiem historię. znamy się od zawsze, jesteśmy z jednej miejscowości, najpierw on był we mnie zakochany - ja nie. później na odwrót - ja się zakochałam, on mnie olewał, cierpiałam strasznie, ale po jakichś 2 latach jakoś mi przeszło wtedy on zaprosił mnie na wesele, przez 4 miesiące byliśmy razem, ale nie układalo się za dobrze, od początku zastanawiałam się czy dalej coś do niego czuję czy jestem z nim z sentymentu, nie potrafiłam do końca zapomnieć, że bardzo mnie kiedyś zranił, zerwałam. powiedział że wierzy w to, że i tak będziemy razem. Teraz po ponad roku odkąd nie jesteśmy razem zaczął spotykać się z inną dziewczyną i bardzo mnie to boli... nie wiem co mam robić :( przez cały ten czas nigdy nie był mi obojętny i wiem że ja mu też nie, ale myślałam, że to chyba nie to... co o tym myślicie? poradźcie coś proszę... czy myślę o nim tylko dlatego że ma inną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevermindwho00***
mogę jeszcze dodać, że ogólnie chyba mam problemy ze związkami, miałam kilku chłopaków ale zawsze z nimi zrywałam, bo nudzili mi się po jakimś czasie i ceniłam sobie swoją niezależność, wolałam imprezować i skończyło się to tak, że zostałam sama :( wszystkie moje przyjaciółki są w związkach, tylko ja jedna....... boję się, że nikogo już nie spotkam :( nie dodałam wcześniej, że zakochałam się w tym chłopaku wtedy gdy zaczął się spotykać z różnymi dziewczynami, wcześniej nie zależało mi na nim. teraz podobnie nie myślałam o nim aż do momentu dowiedziałam się że ma kogoś i znowu cierpię. :( wystarczy spojrzeć o której piszę te posty - wracają nieprzespane noce pełne niespokojnych myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej ceni się to czego nie można zdobyć, chyba troszkę masz w tym rację iż dlatego ze ma inna tak strasznie ponownie go pragniesz. Czy przez to sama się nie oszukujesz, czy to w ogóle ma sens? Jakkolwiek sytuacja się układa ciągle nie jest wam po drodze. Nie jesteście być może sobie "przeznaczeni" i dlatego dla własnego dobra powinnaś wreszcie starać się ten wieczny kogel-mogel zakończyć. Kochasz, zależy ci, doskonale to można zrozumieć ale tez trzeba tez spojrzeć na realia nie tylko sercem pełnym nadziei i marzeń ale też rozumem dalekim on mrzonek, a on wcale nie potwierdzi radośnie że "miłość wszystko zwycięży". Czy jesteś tak słabym człowiekiem by nie poradzić sobie z ewentualnymi trudnymi decyzjami i ich skutkami, czy wolisz miast tego kolejny i kolejny raz próbować tego samego licząc że za którymś razem "zaskoczy"? Pomyśli co jest dla Ciebie lepsze, tak! pomysł o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevermindwho00***
Mellygion dziękuję za odpowiedź. nie wiem naprawdę co czuję, wiem tylko tyle, że boli mnie to, że kogoś ma... i nie mogę przestać o tym myśleć. wieczorem leże i mysle ze pewnie jest teraz z nią. co z oczu to z serca, ale akurat mi ciężko zapomnieć, mieszkamy w jednej miejscowości, mamy wspólnych znajomych, bywamy na tych samych imprezach, nawet jeśli go nie ma to zawsze ktoś coś o nim mówi. nie mam też nikogo innego na oku, czas leci a ja jestem wciąż sama, może też dlatego o nim myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevermindwho00***
bardzo proszę o Wasze odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevermindwho00***
tego się właśnie obawiałam. :p dzięki za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevermindwho00***
ale teraz pytanie jak z tym skończyć.... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×