Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam się nad tym

Jak rozplanowac pokoje?

Polecane posty

Gość zastanawiam się nad tym

Jestem mamą 3 dzieci. 5 letniej dziewczynki, 4 letniego chłopca i prawie 1,5 rocznej dziewczynki. Mam do dyspozycji 2 pokoje. Jeden ma 9 m2, drugi 25 i nie da się go przedzielić. Zastanawiam się z mężem jak rozmieścić dzieci w pokojach. Mamy 3 opcje: 1. dziewczynki razem w dużym, chłopiec sam w małym 2. starsze dzieci w dużym, młodsza w małym 3 w małym pokoju urządzić sypialnie dla wszystkich dzieci, a w dużym pokój zabaw dziennych/ bawialnię. Dodam, ze jest to tylko opcja tymczasowa bo docelowo dzieci będą miały osobne pokoje. Tylko chwilowo jeden z tych pokoi robi za gabinet męża/ pokój komputerowy/ moją prasowalnie i nie chciałabym z niego rezygnować bo puki dzieci są małe to taki pokój z rzeczami, które nie powinny wpaść w ich łapki, bardzo jest nam potrzebny. Ja najbardziej skłaniam się do 3 opcji bo widzę, ze dzieci lubią bawić się razem wspólnymi zabawkami, ale są też argumenty, które przemawiają za 1 i 2 opcją. Poradźcie mi, proszę. Jak wy byście to rozplanowały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość videk231
ja wybralabym opcje 3 :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym wybrała 3 opcję,jeżeli to stan przejściowy jak na dłuższą metę to 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram poprzedniczkę - na stan tymczasowy rozwiązanie 3.Jeśli na stałe to raczej dziewczynki razem (choć biorąc pod uwagę różnicę wieku nie jest to idealne).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
Przejściowy. Później każde z dzieci będzie miało swój mały pokój (takie 6-9m2) a my zajmiemy większy i urządzimy w nim sypialnie, gabinet/ garderobę. Myślę, że to plan na za 4-5 lat bo wymagałoby to większych nakładów finansowych (postawienia ścianki w dużym pokoju, przerobienia światła i kontaktów żeby wydzielić część przeznaczoną na garderobę. Chwilowo chcemy przy pomocy farby i ewentualnie kilku nowych mebelków rozlokować dzieci w pokoju. Chodzi też o to, ze większe remonty nie mają sensu w przypadku malych brzdąców, które lubią od czasu do czasu pomazać po ścianie kredkami, albo ponalepiać na meblach jakieś gustowne naklejki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13miesiecy
zmiana za 5 lat hm... to troche sporo. starsze dziecko bedzie mialo juz 10 lat moze nie chciec spac w pokoju z maluchem 6-letnim a tym bardziej z bratem. . roznica miedzy dziecmi w tym wieku jest ogromna. a 10-letnie dziecko moze juz miec swoje wymagania. pracuje w szkole i wiem jak zachowuja sie dzieci w takim wieku. ja bym jednak dziewczynki ulokowala w jednym pokoju a chlopca w osobnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
Nie wiem jak będzie. Jeśli faktycznie będa spory to zabierzemy się za to wcześniej niż za 5 lat. Mnie najbardziej odpowiada opcja 3 z 2 powodów. Po pierwsze dzieci bawią się razem. Mają teraz dwa pokoje i jeden stoi pusty. Wynieśli wszystkie zabawki do większego i tam się bawią, śpią też razem w tym większym bo mówią, ze boją się spać osobno. Najmłodsza na razie śpi z nami, ale uważam, ze jest już dostatecznie duża do tego zeby spać w innym pokoju. Po drugie przed snem czytamy im bajki i teraz jest tak ze usypiam wszystkich w naszym łóżku czytając bajki i śpiewając kołysanki, a potem mąż przenosi każde do swojego łóżka. Gdybym miala ich w jednym pokoju skończyłby się problem z przenoszeniem i wybudzaniem podczas tego przenoszenia. Gdyby byli w 2 to nadal trzeba by bylo ich przenosić albo musiałabym biegać od pokoju do pokoju. No i jeszcze jeden argument to taki, ze mieliby osoby pokój na spanie w którym w dzień nie byłoby zabawy bo teraz odchodzi skakanie po łóżkach i bitwa na poduszki, albo budowanie sobie namiotów z kołdry. z 2 strony najstarsza córka idzie za rok do 1 klasy, syn do zerówki więc może miałoby sens stworzenie im osobnego pokoju z biurkami i miejscem na naukę i odizolowanie ich od ciekawskiego 2,5 latka? No i dziewczyny kochają hello kitty i barbie, a syn jest miłośnikiem samochodów. Dziewczyny marzą o różowym pokoiku więc stworzenie im różowego królestwa wróżek też nie byłoby całkiem pozbawione sensu. No i się waham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinni wam zabrać dzieci :o jak w ogóle można sie decydować na więcej dzieci skoro masz warunki z ledwością na jedno😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
? Nie zrozumiałam twojej wypowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wiem że z rozumem u Ciebie nie najlepiej :D Policz sobie :) musisz mieś bawialnię, sypialnię i każde dziecko swój pokój. Jakoś nie widzę w Twoich wyliczeniach 5 pokoi a to oznacza że nie masz warunków na 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
Mam salon, nasza sypialnię, wspólną garderobę, 2 łazienki, kuchnię i dodatkowo 3 pokoje dla dzieci (których mam 3) ale jeden z tych pokoi chwilowo zajęliśmy z mężem i tak jak napisałam dzieci są małe wiec nie chcemy z niego teraz zrezygnować bo trzymamy w nim rzeczy którymi dzieci nie powinny się bawić urządzenia typu kamera, aparat, laptopy komputer, papiery z pracy męża, pieczątki, ważne dokumenty. Dodatkowo ja mam tam żelazko i sobie prasuje bezpiecznie kiedy dzieci z mężem się bawią i wiem, ze żadne z nich mi nie dotknie gorącego żelazka. Nie gnieciemy się w 5 osób w 2 pokojach. Przeczytaj temat uważnie. Pytam jak rozplanować tymczasowo dzieci w 2 pokojach. Docelowo każde będzie miało swój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×