dziewczyny pomożcie mi to rozegrać!:)

staramy się zejść z byłym. on na kilka dni ma jechać z kolegami na wielkie picie do innego miasta. wtedy wlasnie mam urodziny. wiem, ze o tym zapomnial bo inaczej by nie pojechał. i teraz nie wiem czy napomknąć mu o tym przed wyjazdem, czy w ciągu jego wyjazdu czy po wyjeździe. kiedy bedzie mu nanbardziej głupio ??:)

a dlaczego chcesz mu zepsuć wyjazd ?

w dzień Twoich urodzin, powiedz mu że idziesz świętować z koleżankami bo masz... urodziny :)

hmm "staramy się zejść z byłym. " "kiedy bedzie mu nanbardziej głupio ??" "mi to rozegrać" to po kiego chcesz mu dokuczać jak chcesz do niego wrócic ? albo lepiej... po co chcesz do niego niby wrocic ?

bo sam podjal taka decyzje a mielismy wyjechac gdzies razem. poza tym mam urodziny. od kilku lat spedzamy nasze urodziny razem nawet kiedy mielismy przerwe od siebie to i tak w jego urodziny bylismy razem. to byly nasze takie obowiazkowe swieta.

nie pytałam o to czy to jest fair itd. po prostu pytam co byscie zrobily na moim miejscu. powiedziec przed po czy w trakcie. :)

To widocznie mu jednak nie zależy na Tobie tak bardzo. Jak zadzwoni w trakcie wyjazdu to powiedz mu: a) że idziesz na zakupy kupić sobie bluzkę na urodzinki (jeśli zadzwoni kilka dni przed urodzinami) b) że szykujesz się na wyjście urodzinowe z koleżankami (w dniu urodzin) c) że odpoczywasz po imprezce urodzinowej (po urodzinach). Tylko mu nie mów przed wyjazdem ;) Ogólnie ma to być tak, żeby on myślał, że przypadkiem się dowiedział a nie że specjalnie to zaplanowałaś. Musisz to powiedzieć tak od niechcenia wesołym głosem :)

uwielbiam robić na złość wszystkim dookoła,wczoraj uderzyłam bezdomnego kota grubym patolem....ale się darł :D

no wlasnie zastanwiam sie czy powiedziec mu chwile przed tym jak bede szla na impreze urodzinową czy jak wróci. po prostu chce zeby mial wyrzuty sumienia. jest mi po prostu przykro ze sobie tam jedzie jednak wiem ze potrzebuje sobie wyjechac.

zupełnie nie rozumiem, dlaczego chcesz, żeby było mu głupio. Zapomniał i tyle, jedzie z kolegami- niech jedzie. NIE JESTEŚCIE RAZEM- nie ma obowiązku pamiętać o Twoich urodzinach. A i tak pewnie powiesz mu dzień wcześniej, żeby nie pojechał albo żeby czuł się podle na wyjeździe.

ale durny podszyw:P nie jestem taka wredotą tylko akurat w tej sytuacji chce nią być:)

jesteś zawistna- dlatego, że on wyjeżdża, a Ty nie, to chcesz mu to popsuć? Zrób coś dla niego i do niego nie wracaj.

nie, nie. nie powiem mu przed wyjazdem. czyli powiedzieć mu po czy w trakcie?

a musisz w ogóle ?

nie jestem zawistna po prostu kiedy ja chciałam gdzieś jechać powiedział, że jemu się to nie podoba i nie chce zebym jechała. a on sobie robi co chce

Powiedz mu, ale koniecznie JAK ON ZADZWONI. Nie możesz do niego zadzwonić i mu powiedzieć sama, bo wtedy poczuje on, że specjalnie to zrobiłaś. A jak powiesz mu przypadkiem, jak on zadzwoni i nie powiesz tego w formie wyrzutu to zobaczysz, jaka jest jego szczera reakcja i dowiesz się, czy mu zależy. ;)

jestem za tym abys w dniu urodzin napisala ze idziesz swietowac urodziny :D

fioletowy widelcu - nie muszę. ale jak już wcześniej wspomnialam..zawsze ten dzień spedzalismy razem. nawet jak mielismy przerwę od siebie w jego urodziny byłam z nim. nie wiem czy to zrozumiesz.. może i powinnam sobie to odpuścić ale mi jest po prostu przykro że zapominał. :(

racja, w dniu urodzin ;)

Nie przejmuj się tymi tekstami o zawiści ;) Przykro mi to mówić, ale odnoszę wrażenie, że mu nie do końca jednak zależy. Mówisz, że zawsze urodziny spędzaliście razem. To on teraz nagle zapomniał? Może po prostu nie myśli o Tobie i nawet nie chce pamiętać. Myśli tylko o tym, że będzie pijaństwo kilkudniowe z kolegami. A Ty piszesz na forum, że się schodzicie.. A na jakiej podstawie piszesz, że się schodzicie, bo to trochę dziwnie brzmi? Piszesz "staramy się zejść".. nie wiem co to znacz. Może tylko Ty się starasz?

tylko zastanawiałam się jeszcze nad tym czy np. nie wspomnieć mu o tym kilka dni po urodzinach i powiedzieć, że nie chcialam mu mówić wcześniej żeby nie zepsuć mu wyjazdu.. ;) może lepiej to wypadnie?

jak się schodzimy czy tam staramy to już nasza sprawa ;) nie bede się rozpisywała, wiem, że mu zależy ale też jestem pewna że teraz jest głównie nastawiony na ten wyjazd ;)

właśnie wsadziłam mojemu psu widelec do dupy,biega i skamle,ale ubaw :D

Daj mu spokoj, nawet jesli zapomnial to przeciez nie koniec świata, jak wroci to mozecie to sobie odbic innego dnia.

no i ok. nie powiem mu nic. jak się dowie to się dowie, dzięki za rady :)

powiedz mu w dniu urodzin, mowie Ci!!

mysle ze zrobi mu sie bardziej glupio ze nie chcialam mu zepsuc wyjazdu, nie bede taka wredna suczą;)

jestem za dniem urodzin! :-)