sprawa dla reportera

Ciekawe gdzie ona tym gachom dupy dawała. Może w tym pokoju, w którym mieszka na oczach dzieci. Matka, która płodzi dzieci wiedząc, że nie będzie miała ich za co utrzymac, to nie żadna kochająca matka, ale zła matka. W dzisiejszych czasach czasem patologia trzepie wiele dzieci, żeby to wykorzystywać, żeby wszystkim było jej żal, bo jej się należy wszystko: mieszkanie, kasa i pomoc od ludzi. A jak człowiek z głową robi dzieci, bo wie, że go na nie niestac, to nikogo to nie obchodzi. Koło mnie też mieszkają dwie rodziny wieloosobowe (10 osób)i ja tam miłośc nie widzę, tylko kradzieże, kłamstwa, itp. Mamuśki prześcigały się ze sobą, żeby dostac od gminy pomoc. A teraz widzę jak jedna chodzi z ostatnią pociechą z daunem i jak na niego przeklina.

Rikotele Skoro jestes taka dobra ciocia to wez te dzieci na utrzymanie.Niech zamieszkaja z toba.Wspolnota mieszkaniowa to nie jakas abstrakcyjna formacja.Wspolnote tworza wlasciciele mieszkan w danym budynku lub kilku budynkach.Funkcjonuje,bo wszyscy wnosza oplaty.Jesli jeden z wlascicieli nie reguluje naleznosci to zaplacic za to musi reszta wlascicieli.Uwazasz,ze to jest fair,ze inny wlasciciel zabierze swojemu dziecku,zeby te dzieci mogly tam mieszkac za darmo razem ze swoimi nieodpowiedzialnymi rodzicami?Ja mam na utrzymaniu wlasne dziecko.Jedno,bo tylko na jedno mnei stac w obecnych warunkach.Swiadomie chcialam jedno i mam.Nie bede placic za czyjas glupote.Szkoda dzieci,ale mieszkancy wspolnoty nie sa obowiazani utrzymywac cudze dzieci.Sami czesto maja ciezka sytuacje finansowa,ale staraja sie wywiazywac ze swoich zobowiazan.Jesli zuzywam wode to za nia placa.Wynosze smieci to place za usluge ich wywiezienia na wysypisko.Uwazasz,ze tym ludziom nalezy sie to za darmo?Ja juz place podatki na takich wlasnie nieodpowiedzialnych ludkow i niech panstwo rozwiaze problem co z tymi dziecmi,bo ja oplacac dodatkowo ich nie zamierzam,zeby mogli sobie spokojnie egzystowac na moj koszt w miekszaniu lezacycm w budynku zarzadzanym przez wspolnote.Wcale sie nie dziwie wlascicielom reszt mieszkan,ze chca ich eksmitowac.

Szkoda mi dzieciakow, ale kurcze jesli dwie osoby pracuja i nie wykazuja zadnej chceci placenia czynszu. Ani odrobiny dobrej woli . Przeciez prawnik jej sie pytal czy pani wplacila chociaz 50 zl , to kobieta sie zagotowala ze zlosci. Nie uwazam ,zeby w takim przypadku nalezala sie pomoc. Ta rodzina nic sama nie robi ,zeby poprawic swoja sytuacje.

http://www.tvp.pl/publicystyka/magazyny-reporterskie/sprawa-dla-reportera/wideo/16062011/4570073 zobaczcie to -plakac sie chce

straszne biedny chlopczyk

hmm i czy mi sie wydaje czy ten ksiadz jest jakis nieprzyjemny???

odebrać im dzieci, to nie są matki, które nie maja warunków a rodzą jak królice, to są próżniaki, które chcą kosztem własnych dzieci przeżyć bez trudu, za darmo swoje życie, bo opieka i inni dadzą za darmo