25letnia siostra nie okazuje wdziecznosci ojcu!!! Czy ona sie opamieta?

Problemem w naszej rodzinie jest 25letnia siostra ktora od zawsze sprawiala problemy. W wieku 18 lat zaszla w ciaze i zostala skazana na pomoc naszej rodziny , wszyscy jej pomagalismy i dziewczyna teraz tego nawet docenic nie umie . Teraz wziela dziecko . Poklocila sie z naszym ojcem i nie utrzymuje z nim kontaktow . Moja matka tez nie jest lepsza bo rowniez odeszla od ojca ktory ja tyle lat utrzymywal. Ojciec probowal odwiedzic swoja corke i wnuka to zostal do niej niewpuszczony do domu . Jeszcze w dodatku starszy brat jest w trakcie rozwodu i zamierza walczyc z bratowa o odebranie jej praw rodzicielskich to siostra stwierdzila ze bedzie swiadczyla na niekorzysc brata , zeby odebrano mu syna i corke . Probowalem z siostra rozmawiac ale to nic nie daje , jeszcze ona poprosila mnie zebym pozyczyl jej pieniadze na lekarstwa dla siostrzenca , sam nie posiadalem takiej kwoty wiec poprosilem ja o recepty i nasz ojciec wykupil te leki to ona nawet dziekuje mu nie powiedziala.

Z jakiej racji ona ma być mu wdzięczna?

głupia i pusta dziewczyna.... Przestańcie jej pomagać.

Glupia i pusta to ona rzeczywiscie jest . Nie widzi tego ze ktos wyciaga do niej reke . Tylko ze jesli nikt nie bedzie jej pomagal to ona sama zginie . Przeciez wszyscy jej to mowia ze ona sobie sama nie poradzi .

niestety tacy sa czasem ludzie :( wspolczuje i mysle ze niestety nic z tym nie zrobisz ... moze nie pomagajcie jej juz wiecej i wtedy zrozumie co stracila ?

Bejbe, ale ona inaczej nie zrozumie, kumasz? Musi porządnie dostać po dupie, żeby przyszła ze skulonym ogonem. Nie ma na nią innego sposobu, jeżeli tłumaczenie nic nie pomaga. Niech zginie, może odrodzi sie na nowo, - mądrzejsza

Tak to jest w kurewskich rodzinach!

bella po częsci popieram Twoje stanowisko, trzeba jednak zauważyć że to ojcec zawsze wyciągał rękę i przez to rozpieścił, nigdy nie poniosła konsekwencji swojego postepowowania wiec jest jaka jest. A co do wdzięczności... raczej należy się szacunek bo wdzięczność w tej relacji - dziecko rodzić raczej nie ma zastosowania. Jak rodzic wychowa dziecko tak później ma, miłość rodzicielska ponoć jest bezinteresowna... :P:P:P:P:P:P:P:P

przyjdzie bo jej chyba oto chodzi żebyście się nią całe życie opiekowali.

kafe?Tydzień,dwa?Chyba tak skoro dalej dajecie się łapać na te głupie prowokacje tej samej laski.Ona wciąż zakłada takie same tematy,w których jest problem z rodzina.Lasaka,mówiłam ci wysil się bardziej bo twoje prowo rozpoznaje już po pierwszej linijce.:-P