Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sialalalalalalalalalalalala

Polecacie tester owulacyjny Afrodyta?

Polecane posty

Gość sialalalalalalalalalalalala

jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wogóle nie polecam tych testerów poniewaz one nie dadz ci pewnosci , powiedza tylko ze owu była ale czy pecherzyk pekł nie. to ci powie tylko gin jak zrobi monitoring/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Mozesz mi napisac cos wiecej o tym monitoringu?Moj gin powiedział mi raz,zebym robiła testy owulacyjne albo bedziemy sie nad monitoringiem zastanawiac....no i wlasnie jeszcze u niego nie bylam.Czekam sama na cud jakim bedzie malenstwo... Monitoring w ktorym dniu cyklu sie robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dokładnie bo tez sie zastanawiałam dopiero po rozmowie z ginem wiem wlasnie ze te testy owu nie sa pewne. polega to ogolnie na tym ze on sprawdza w usg czy peka pecherzyk i uwalnia jajeczko , ale jeszcze nie byłam wiec ci dokładnie nie poowiem , tez sie straram o dzidzie mialam klopoty z tarczyca i mozliwe ze nawet cykle bezowulacyjne przez to teraz mam unormowane i podchodze do tego na luzie co ma byc to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znalazłam Monitoring cyklu lub monitoring owulacyjny to kolejny krok przy ustalaniu przyczyny braku ciąży. Jest to nic innego jak badanie USG dopochwowe, z tym że wykonywane kilkakrotnie w ciągu jednego cyklu. Pierwsza wizyta przypada najczęściej na okres przedowulacyjny i ma na celu określenie ilości wytwarzanych pęcherzyków. Podczas kolejnych przeprowadza się obserwacje jak pęcherzyki rosną, ustala, kiedy osiągają odpowiednią wielkość, a po dniu, w którym jest spodziewana owulacja sprawdza się, czy ona faktycznie wystąpiła. Dni wizyt ustala lekarz ginekolog. Często okazuje się, że pęcherzyki rosną, ale nie pękają. Monitoring pozwala ustalić, w którym momencie należy wspomóc organizm farmakologicznie, tak by wywołać pęknięcie pęcherzyka. Może być też sytuacja, że pęcherzyki rosną, ale nie osiągają odpowiedniej wielkości, wobec czego nie mogą pęknąć. Dzięki znajomości tego faktu łatwiej dobrać skuteczną metodę leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Umnie problemy z prolaktyna byly rok..unormowała sie,od dwoch miesiecy normalnie zaczynam miesiaczkowac-z czego sie straszznie ciesze.Staramy sie z moim o malenstwo i nic z tego nie moge zajsc.Moj gin powiedział,ze podejrzewa cykle bezowulacyjne i trzeba to sprawdzic,powiedział mi wtedy o tych testach i monitoringu.I tutaj wlasnie sie zastanawiam nad testami..Owulacje wg mnie mam,skoki temperatury,sluz takze potrzebuje sprawdzic to jajeczko czy pęka..kurcze tez musze wybrac sie na monitoring-bede wtedy wiedziec wiecej a nie taka niepewnosc i to czekanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Hm..wypada na to,ze kilkakrotnie trzeba bedzie gina poodwiedzac w miesiacu. Jeski okaze sie ,ze przyczyna jest,ze jajko nie peka to dostaniemy tabletki i bedzie dobrze i bedziemy obydwie trzymały malenstwa na rekach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli tylko to jest przyczyną to tak :) wiesz z czasem tez mozna sobie wybudowac blokade psychiczna jak sie bardzo chce dziecko i to ponoc tez przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Miałam badania.Za bardzo sie nie znam ale wyszlo,ze prolaktyna była wszystkiemu winna,bo zatrzymała mi okres potem poprzez tabletki zaczał wywoływac sie okres ale był tak nieregularny,ze trudno było okreslic owulacje.Teraz niby sam okres sie wywołuje co miesiac i mniej wiecej po sluzie poznaje kiedy mam owulke-staramy sie i nic..wina moze byc to jajeczko moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Niby z ta blokada to prawda,ale staram sie nie myslec o tym az nad to,przesadnie.Ale taak bardzo chce dzidziusia i jak tu nie myslec o tym,ze chcemy a cos jest nie tak i nie zachodze w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no bo tarczyca tez potrafi zawinic i blokowac owulacje. No oby ten monitoring pomógł , ja mam prolaktyne ok , ale okres zawsze nieregularny moze wlasnie przez niedoczynnosc tarczycy biore eutyrox pól tabletki dawka moze sie wkońcu coś wukluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile masz lat? ja 24 i staramy sie tak od kwietnia 2011 , z tym ze była przerwa gdy sie dowiedzialam o tarczycy teraz wyniki ok i od lipca znów starania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Zeby tylko sie wyklulo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Ja tez 24 . Starac sie juz zaczelismy gdzies w styczniu,ale nie zachodziłam w ciaze i nie miałam okresu i bylo podejrzane.Poszłam do gina i leczenie prolaktyny skonczylo sie mi dwa miesiace temu.Przez czas leczenia nie mogłam zajsc bo okres tylko był tak sztucznie wywoływany.Teraz znowu zaczynamy sie starac,okres juz sam od siebie wywoluje sie wiec prolaktyna nie przeszkadza ale inne cos znowu blokuje mi to zajscie w ciaze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialalalalalalalalalalalala
Nawzajem:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×