nieregularne cykle, hirsutyzm itd.

Od mniej więcej roku moje cykle żyją zupełnie innym życiem niż ja. Powinny pojawiać się co miesiąc tymczasem są kiedy same chcą. Przeważnie co dwa miesiące, ale zdarzyło się też że miałam miesiączkę - skończyła się i dwa dni później zaczęła znowu po czym przez kolejne 2 miesiące nie było jej wcale. Nie poszłam do ginekologa, bo wizja rozkładania przed kimś nóg była dla mnie zbyt przerażająca. Teraz jednak zdecydowałam się iść (będzie to moja pierwsza wizyta ;o), bo doszły dość regularne bóle w okolicach macicy, ale najpierw chciałam poczytać na necie co może mi być. Natknęłam się na artykuł o policystycznych jajnikach i trochę się przestraszyłam. Napisane zostało w nim, że objawiami są nieregularne cykle, przedłużony czas trwania zespołu napięcia przedmiesiączkowego, trądzik, hirsutyzm (występowanie nadmiernego owłosienia typu męskiego (owłosienie na twarzy, klatce piersiowej, brzuchu, okolicy sromu) u kobiet). Tak więc sprawdziłam całe swoje ciało i dostrzegłam wszystkie objawy. Nawet ten okropny hirsutyzm, który jest dla mnie bardzo odpychający. Ale cóż. Dostrzegłam jakieś zbędne włosy na brzuchu i piersiach. Nie są bardzo duże czy coś, ale nie są normalne moim zdaniem. No i nie wiem trochę jak to wygląda w praktyce, a chciałabym być przygotowana jakoś jeśli okaże się, że moje podejrzenia są słuszne. Jakie bierze się leki? Czy chudnie/grubnie się po nich? Czy to wszystko jest aż tak poważne jak piszą? Czy rzeczywiście tak ciężko jest zajść w ciąże? A może jest jakaś inna choroba na którą chorowała któraś z Was i ma podobne objawy?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=970469 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4791458 Czytaj, pytaj, a przede wszystkim nie martw się na zapas. :) Był jeszcze jeden temat, ale nie mogę go teraz znaleźć.

Dzięki ;) Widzę, że jeden temat ma ponad 400 stron, więc na pewno znajdę tam wszystkie potrzebne informacje!

Wedlug mnie moga to byc objawy PCO czyli wielotorbielowatych jajnikow. Wczoraj ogladalam w tv program wlasnie o PCO i byla tam dziewczyna ktora na to chorowala... Okazalo sie ze jest w ciazy mimo ze jej nadzieja na dziecko juz wygasla. Takze to nie jest regula, ze przy tej chorobie nie mozna zajsc w ciaze, owszem moga byc z tym problemy. Jednak calkiem mozliwe jest ze wystapi jajeczkowanie i bedziesz mogla zajsc w ciaze. glowa do gory!!!

Postaram się myśleć optymistycznie ;) Na chwilę obecną i tak nie staram się o dziecko, bo jestem zdecydowanie za młoda, ale na pewno chcę je mieć w przyszłości i trochę obawiam się, że z takimi problemami z okresem może być trudno. No ale cóż, pójdę do lekarza i zobaczymy co się stanie!

Jedna moja rada-jak pójdziesz do ginekologa to od razu poproś ginekologa o skierowanie do ginekologa-endokrynologa ze względu na nieregularne (rzadkie) miesiączki i nadmierne owłosienie. Cokolwiek by to nie było to prawdopodobnie są to jakieś zaburzenia hormonalne i lepiej, żeby zajął się tym specjalista od hormonów.

O, na pewno poproszę. Chyba, że będę zbyt mocno zestresowana ;d

Od tego zacznij. :D Lekarz po przeprowadzeniu krótkiego wywiadu zapyta Cię z czym przyszłaś i wtedy o tym powiedz. :)

No cóż, w sumie to było do przewidzenia, że spyta, ale kiedy o tym napisałaś zdałam sobie sprawę jak trudno mi będzie wszystko składnie i w miarę po polsku (a nie po polskiemu) opowiedzieć ;d

ILE MASZ LAT??

Możesz sobie zapisać co nieco na kartce. ;) Rozumiem, że to Twoja pierwsza wizyta? Idę teraz do sklepu, ale jak chcesz to Ci opowiem w skrócie jak taka wizyta wyglądać powinna. ;)

lat 17.

Jak wrócę zapomniałam dodać. :D :p

No tak, pierwsza, pierwsza. Jak przyjdziesz ze sklepu to możesz opowiedzieć, byłabym wdzięczna ;d

Też miałam problemy w młodości. Pamiętam że jeszcze mając jakieś 23 lata miesiączkowałam raz na kilka miesięcy, czsem tylko 2-3 razy w roku. Czasami nie leciała mi nawet krew a tylko kończyło się na brązowych upławach. Nie poszłam z tym do ginekologa, bo nie lubię chodzić do lekarza. Tylko kiedyś w związku z hirsutyzmem poprosiłam o tabletki hormonalne bez badania i lekarz mi przepisał to o co prosiłam (Diane 35). (Trochę dziwne że się zgodził, ale ja byłam wdzięczna a zdecydowanie badania odmówiłam.) W kolejnych latach cykle się wyregulowały, choć pozostały długie (34-35 dni a czasem półtora miesiąca przerwy). W sumie miałam trochę obaw ale uznałam że to taka moja cecha indywidualna. I faktycznie, gdy postanowiłam wspólnie z partnerem - lata później - zajść w ciążę, to udało się za pierwszym razem i to pomimo tego że miałam skończone 32 lata (mówi się że lepiej próbować wcześniej). Teraz wychowuję urodzoną zdrowo dwulatkę. Nie przejmuj się więc za bardzo. A do lekarza nie krępuj się iść. Badanie jest szybsze i prostsze niż można by sądzić.

I nie bałaś się, że coś może być nie tak i potem mogą wyniknąć z tego jakieś komplikacje czy coś? No ja też niekoniecznie lubię chodzić do lekarza, ale wolę zrobić badania i być pewną czegoś niż ignorować objawy.

ech, idę robić porządki, ale na pewno jeszcze dziś przyjdę przeczytać wyczekiwany post Perwersji ;)

No to teraz wróćmy do początku i zacznijmy od tego, że w wieku 17 lat masz jeszcze prawo mieć nieregularne miesiączki. Twój organizm może jeszcze sobie regulować gospodarkę hormonalną. Od jak dawna miesiączkujesz? Moja kuzynka, która miesiączkuje od 13 roku życia poszła w wieku 17 lat do ginekologa z odwrotnym problemem, czyli ze zbyt częstymi miesiączkami. Wcześniej miała już przez ok.3 lata regularne cykle. Ginekolog powiedział właśnie, że w jej wieku to jeszcze normalne i nie jest to powód do niepkoju. Oczywiście możesz swoje niepokoje skonsultować z lekarzem, ale może być tak, że lekarz uzna, że to normalne. Co do hirsutyzmu to nie mnie to oceniać, bo nie widziałam, ale może przesadzasz. :) W następnym poście napiszę jak mniej więcej powinna wyglądać pierwsza wizyta. :)

W wielu przychodniach jest tak, że osoba niepełnoletnia musi przyjść na wizytę z rodzicem lub opiekunem prawnym. Najpierw zazwyczaj masz kontakt z położną, która to założy Ci kartę, być moża zada kilka pytań o dane osobowe, będziesz musiała podać osobę, która ma mieć dostęp do Twojej dokumentacji medycznej i podpisać się. Potem w gabinecie siadasz sobie i lekarz przeprowadza krótki wywiad: -data pierwszej miesiączki (przynajmniej miesiąc i rok) -data ostatniej miesiączki -długość i regularność cykli -długość i obfitość miesiączki -czy współżyjesz -czy byłaś w ciąży/czy rodziłaś/czy poroniłaś i to chyba w zasadzie tyle. Potem zapyta z jakim problemem przyszłaś. Oprócz swoich niepokojów możesz też poprosić lekarza o rutynowe sprawdzenie czy wszystko w porządku, cytologię (zwłaszcza jeśli współżyjesz). Samo badanie nie należy do szczególnie przyjemnych, ale to raczej ze względu na jego charakter, nie na ból czy jakiś szczególny dyskomfort. Możesz założyć spódnicę, wtedy nie będziesz musiała paradować po gabinecie z gołą dupą tylko w spódnicy, którą podwiniesz siadając na fotelu do badania. :) Być może lekarz będzie też chciał zbadać piersi. To jest według mnie nawet przyjemne. :D :p Potem lekarz wypisze ewentualnie jakieś recepty gdyby się na przykład okazało, że masz jakąś infekcję, skierowanie do gin-endo czy na jakieś badania. A może wyjdziesz tylko z poradą bez żadnych papierków. :) To tyle. Nie taki diabeł straszny jak go malują. ;)

Wizyta u gin-endo w moim przypadku opierała się głównie na wywiadzie, badaniu piersi i obejrzeniu tego nadmiernego owłosienia, bo akurat miałam miesiączkę, więc tradycyjnego badania ginekologicznego nie miałam. Pani doktor pytała o te miesiączki, od jak dawna są nieregularne, ile trwały moje cykle zanim się zaczęły te problemy, pytała też czy w rodzinie były jakieś przypadki chorób endokrynologicznych, np. problemów z tarczycą. Diagnostyka PCOS opiera się na USG ginekologicznym i badaniach poziomu hormonów. Ja dostałam skierowanie na USG do przychodni i na badanie krwi do przychodni z zastrzeżeniem, że powinnam to badanie zrobić w 3-5 dniu cyklu. Wiem, że niektóre dziewczyny dostają skierowanie do szpitala na te badania i spędzają tam czasem nawet do trzech dni. USG transvaginalne: Lekarz na coś co kształtem przypomina cienkiego penisa nakłada prezerwatywę, którą następnie zwęża żelem i wsuwa do pochwy. Odczuwa się gmeranie w środku. :D Trwa to dość krótko 2-3 minuty. :)

Mięsiączkuję od 4 lat i nie było jakoś specjalnie dużych problemów dlatego jak nagle wszystko się rozregulowało to pomyślałam, że może to być coś złego. No, ale w sumie nie wygląda to wszystko tak źle, więc będzie na pewno dobrze.