Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oskareczka

Dwumiesięczny maluch - podnoszenie

Polecane posty

Gość Oskareczka

Mam takie pytanie. Dziś przyszła do mnie znajoma, a moja córcia która ma 1,5 miesiąca leżała sobie na płasko w wózeczku, po czym znajoma złapała ją za rączki i mówi żebym zobaczyła jak mała ładnie się podnosi!!! Moje pytanie jest takie: czy tak można?? Czy nie obciąża to główki mojej córki która nie była podtrzymywana? Pytam, bo nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oskareczka
aha, doprecyzuję, znajoma złapała ją za rączki i lekko za nie ją uniosła, a córka jakby sama całym ciałem za tym podążyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli zrobiła to bardzo powoli i delikatnie, to nic nie będzie Twojemu maluchowi. Mojej też tak zrobiła raz pediatra w szpitalu, a potem położna na wizycie domowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja swoją
Nic się nie dzieje:) w taki też sposób lekaże oceniają jak mocny dziecko ma karczek, ważne tylko by nie za długo tak trzymać i by dobrze ując za rączki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oskareczka
dzisiaj będziemy ją podnosić za nogi i za włosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja swoją
lekarze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oskareczka
uff, dzięki. Zrobiła to bardzo delikatnie i na krótko, ale ja i tak się przestraszyłam. Czyli wszystko jest ok. Dzięki! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale osobie, która sie na tym nie zna nie pozwoliłabym eksperymentować na mojej małej, więc trochę się Ci dziwię, że nie zareagowałaś - tym bardziej, że nie wiedziałaś czy tak w ogóle można czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oskareczka
tamto o 18 to podszyw, swoją drogą mało śmieszne to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oskareczka
Ta znajoma ma dwójkę dzieci, zaufałam więc, tym bardziej że trwało to krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oskareczka
gdyby to było chłopiec to podnosiłybyśmy za siurka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×