Mamusie Cudownych Dzieci z lutego/marca 2012. ZAPRASZAM!!!

Witam wszystkich bardzo serdecznie!! Ja termin porodu mam ustalony na 29.02.2012 oraz na 01.03.2012. Dziś byłam po raz kolejny zobaczyć swojego 9tygodniowego aniołka. Jestem już trochę od tego uzależniona:) Chodzę prywatnie do lekarza i nie raz potrafię nie zapowiedziana wpaść w tygodniu żeby tylko zobaczyć dzieciątko. Wiem, że powstało wiele topiców o podobnej tematyce. Ja chciałabym jednak zeby ten był wyjątkowy. Chciałabym zeby każda Mamusia która odwiedzi ten temat napisała kiedy dowiedziała się o ciąży, w jakich okolicznościach, jaka była jej początkowa reakcja a jak to wygląda dziś? Czy zdecydowałyście się już na określony rodzaj porodu ? Jak wyglądają wasze objawy?Oraz jakie macie obawy dotyczące ciąży i wychowania dzieci ? Jak być do matką ? I wiele, wiele innych. .. Mam nadzieje, ze wszystkimi spostrzeżeniami wymienimy się tutaj, na Kafeterii. Serdecznie pozdrawiam Was Drogie Mamusie i Wasze Pociechy ! :)

won na ciąże i dzieci!!!

To powinnaś iść tam -----> http://f.kafeteria.pl/forum.php?id_f=10

wspólczuję :(

Kultura! Gdzie sie podziewalas?

Faktycznie, wybaczcie. Po prostu miałam problem z założeniem tematu i przez nie uwagę nie zmieniłam właśnie typu dyskusji. Nie zwracajcie na mnie uwagi :)

nayarana ha ha ha ha ha ha :D:D:D:D:D:D:D:D:D

nayarana Sobie współczujesz jak mniemam ?:)

nie, Tobie :) precz z bachorami :)

No jak to gdzie? Na kafe To Ciebie nie było, Carrie:P Pracuję:P

Jak to nie bylo, codziennie przegrywam przeciez zycie od nowa.

Koty mają tylko 9 żyć, kimże jesteś?:P Ja nadrobię w przyszłym tygodniu, będę sama na moim, jakże odpowiedzialnym, stanowisku więc będę zaszczycać kafe od 9 do 18 Gotujcie się bo nadchodzę:P

nayarana Widzę, że musisz byc bardzo sfrustrowana :) Ale wiesz, czytałam nie raz Twoje posty, nie wiem dlaczego (jakim cudem) wydawałaś mi się być osobą inteligentną... No ale... Kto ma olej w głowie temu dość posłowie jak mawiał Sofronow

Rozumiem że ta cała Carrie i Kulturka, muszą prowadzić pogawędki na moim topicu ażeby pokazać mi jaka to ingorancja mnie spotkała z Waszej strony ? oj dziewczyny hehehe. troche rozumu

No ale co ja na to poradzę, że nie lubię dzieci? :( nie cierpię wręcz

Fendi, bedziemy sie udzielac gdzie nam sie podoba, takze jak masz jakis problem, to po prostu wypierdalaj i nie zawracaj dupy powaznym ludziom. :)

rozumiem Cię nayarana bo sama kiedys tak mówiłam. Ale wszystko zmienia się z czasem :) Swoich nie lubisz czy cudzych ?

to się nazywa pieluchowe zapalenie mózgu. Objawia się tym że zupki i kupki przysłaniają chorej cały świat. nie wiedziałam tylko że może wystąpić tak szybko

' wypie**alaj i nie zawracaj d**y powaznym ludziom. ' Nie będę nawe komentowac tego 'wyszukanego' słownictwa wprost z rynsztoka, bo nie mam zwyczaju dyskutować z ludźmi, z którymi dzieli mnie taka przepaść intelektualna. Dopisze tylko ze rozumiem juz dlaczego za kazdym razem jak chodze na Kafe pojawia sie temat ' carrie to tepa dziwka ' hihihi :)

Carrie jesteś kafeteryjną KURWAAAAAAAAAAAA :):):):):):):):) Pozdrawiam Cie serdecznie desperatko :) Pewnie musisz być mega pasztetem

Swoich nie mam i nie bede miec :) nie lubiłam mojego brata jak był mały (to przez niego chyba mam wstręt do dzieci :O) poza tym nie cierpię dzieci w mojej rodzinie, dzieci sąsiadów.. jestem zbyt nerwowa i niecierpliwa żeby zajmować się jakimkolwiek dzieckiem

Ale z Ciebie dobra matka, nie wyobrazam sobie zeby moja mamuska siedziala na niszowym forume i napierdalala inwektywami, wspolczuje dzieciom matki z rynsztoka. :)

Zamykam ten temat. Rozumiem oburzenie wszystkich starych, zawistnych panien, mega pasztetów których nikt nie ruszyłby nawet patykiem ani na które by nikt nie splunął, ćwierćinteligentów,. To przykre, ze nigdy nie będziecie mieć dzieci bo tabletki antykoncepcyjne i spirale pozbyły was tej możliwości oraz ostatniej szarej komórki. Rozumiem, że przejawem buntu musi być tu ubliżenie komukolwiek, najlepiej autorce. Ale cóż :) Nie moja wina , że mam pieniądze, niepospolita urodę, wspaniałego męża i wykształcenie :) I piękną dzidzie w drodze :) JUPIIII :):):):):): NIkt nie popsuje mi mojej radości :)

Carrie czy jak cie tam zwą... Idź załóż kolejny temat o tym który to już dzień nie palisz i o tym jak to dym tytoniowy pozbył cię ostatniego przekaźnika mózgowego :) Zamiast ziać tu zawiścią... 'matka dzieci z rynsztoka' hahahaha dobre sobie. Mówisz teraz o swojej matce która wychowała cie w rynsztoku stąd właśnie takie zachowania na 'niszowym ' forum ?

Wystarczy telefon mieć a już taka przednia zabawa umyka mi sprzed nosa :D

Żeby twoja mamusia 'napierdalała' jak to pięknie ujełaś na niszowym forum to najpierw musiałaby umieć pisać kochanie :)

Fendi, nie zesraj sie, bo juz jestes bliska tego.

Dziękuje kochanie za cenną radę, na pewno skorzystam :)