Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mokra plama

Jechałam samochodem i nalge wpadla na drogę dziewczyna..

Polecane posty

Gość mokra plama

Jechałem samochodem i nalge jakas dziewczyna pojawiła się na drodze. Musiałem ostro zahamowac, na szczęście nic jej sie nie stało. Wysiadlem z samochodu by zapytac, czy wszystko w porządku ale nie otrzymałem odpowiedzi. Stała nieruchomo i patrzyła na mnie jakby mnie nie widziala. Zaproponowałem by zeszła z drogi ale ona nawet nie drgneła wiec podszedłem do niej i pomoglem jej zejsc na pobocze. Po kilku nieudanych probach nawiązaniu z nią kontaktu uznalem, ze pojade dalej, w koncu fizycznie nic jej nie było. Tydzien pozniej, na tej samej trasie znow ją widzialem. Szła poboczem, miala na sobie tą samo ubranie - biała, niemal przezroczysta sukienka. Padał spory deszcz, była kompletnie mokra wiec zatrzymalem sie i zaproponowalem podwiezienie. Spojrzala na mnie tym samym nieobecnym wzrokiem i nic nie odpowiedziawszy podeszła do drzwi. Natychmiast je otworzylem i zapytalem, dokąd jedzie - nie opowiedziala. Ruszylem więc rochę zly, ze ja zabralem. Pamietam jak jechałem jeszcze kilka minut w ciszy i potem urwa mi sie film...Obudzilem sie w samochodzie na tej samej trasie ale w innym miejscu, jej nie bylo ale byla mokra plama na siedzeniu. Deszcz juz nie padał, wysiadlem z auta rozejrzalem sie ale jej nie bylo. Nie wiem, co sie stało, nie zostalem okradziony i nie jestem w stanie przypomniec sobie jazdy samochodem. Początkowo myslalem, ze moze to wszystko mi sie snilo, ze zadnej dziewczyny nie podwiozlem ale co z mokrą plamą? Dodam, ze bylem trzezwy. Kto potrafi to wyjasnic? Nie mowie o tym nikomu bo uznają mnie za chorego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bylo zanim odwiedziles
dilera czy po tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokra plama
nie zazywam zadnych srodkow, prochow, nie pije alkoholu...tylko okazyjnie wtedy bylem calkowiecie trzezwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bylo zanim odwiedziles
to potwierdza ze nawet okazjonalne zazywanie powoduje nieodwracalne skutki w mozgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokra plama
okazyjnie pije tylko alkohol narkotykow nigdy nie bralem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukaj na necie infromacji czy nie zginęła tam jakaś dziewczyna a może została zamordowana gdzieś nie daleko poszukaj czegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralkalalka
pjtam prowo, pprzeciez to scena z filmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jasne... od razu jakieś paranormalne wytłumaczenia :/. A może po prostu z pobliskiego zakładu dla obłąkanych uciekła pacjentka? Albo kobiecina była na dragach? Ludzie, skąd u was się to bierze, że jak coś jest niezwykłe/niespotykane to od razu musi być to duch/demon czy inne cholerstwo... a podobno XXI wiek to wiek nauki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mokra plama okazyjnie pije tylko alkohol narkotykow nigdy nie bralem. Alkohol to,po papierosach,najbardziej uzależniający narkotyk,tyle że legalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralkalalka
to w jaki sposob opisujesz to scena z horroru, klamiesz, jest to nie mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokra plama
szukalem jakis informacji ale nic nie znalazlem...to trasa malo uczeszczan, jechalem boczną drogą, glownie lasy, pola...czasami jakas wies. Nie ma w poblizu zadnego zakladu dla obląkanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokra plama
alkohol pije okazynie, tj bardzo rzadko, raz na jakis czas, tylko od swieta, imieniny, urodziny, rocznica...itp. Poza tym w niewielkich ilosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie miałem na myśli uzależnienia,a zależność, że nie biorę narkotyków ale czasami pije alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokra plama
nigdy nie mialem podobnych sytuacji, to pierwszy raz...nie sądze, by winny byl alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to na pewno
zjawa, zjawisko paranormalne, czy jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujjjj
ducha :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To proste sesikałeś się w gacie jadąc samochodem ale twoja podświadomośc wyparła to zdarzenie i wymyśliła historyjkę wyjaśniającą mokrą plamę nawet zamieniłeś siedzenia w aucie i tego nie pamiętasz ( i tak z innej beczki nie mam "ci" na klawiaturze nie ma ktoś wiedzy dlaczego ?? )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_..
Przyszedłeś na kafe z mroczną opowieścią:) i niezdiagnozowaną chorobą psychiczną, a wyjdziesz ze zdiagnozowanym alkoholizmem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamgje
Zrobila ci siku na siedzenie i uciekła :-) Walnela ci jeszcze w łeb z buta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może schizofrenia
Może to początek schizofreni, ja też miałam takie objawy na początku i nadal się pojawią jak mam gorszy czas, mimo, że regularnie biorę leki a gdy bywa gorzej jestem wręcz pilnowana by je przyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"45 mokra plama Jechałem samochodem i nalge jakas dziewczyna pojawiła się na drodze. Musiałem ostro zahamowac, na szczęście nic jej sie nie stało. Wysiadlem z samochodu by zapytac, czy wszystko w porządku ale nie otrzymałem odpowiedzi. Stała nieruchomo i patrzyła na mnie jakby mnie nie widziala. Zaproponowałem by zeszła z drogi ale ona nawet nie drgneła wiec podszedłem do niej i pomoglem jej zejsc na pobocze. Po kilku nieudanych probach nawiązaniu z nią kontaktu uznalem, ze pojade dalej, w koncu fizycznie nic jej nie było. Tydzien pozniej, na tej samej trasie znow ją widzialem. Szła poboczem, miala na sobie tą samo ubranie - biała, niemal przezroczysta sukienka. Padał spory deszcz, była kompletnie mokra wiec zatrzymalem sie i zaproponowalem podwiezienie. Spojrzala na mnie tym samym nieobecnym wzrokiem i nic nie odpowiedziawszy podeszła do drzwi. Natychmiast je otworzylem i zapytalem, dokąd jedzie - nie opowiedziala. Ruszylem więc rochę zly, ze ja zabralem. Pamietam jak jechałem jeszcze kilka minut w ciszy i potem urwa mi sie film...Obudzilem sie w samochodzie na tej samej trasie ale w innym miejscu, jej nie bylo ale byla mokra plama na siedzeniu. Deszcz juz nie padał, wysiadlem z auta rozejrzalem sie ale jej nie bylo. Nie wiem, co sie stało, nie zostalem okradziony i nie jestem w stanie przypomniec sobie jazdy samochodem. Początkowo myslalem, ze moze to wszystko mi sie snilo, ze zadnej dziewczyny nie podwiozlem ale co z mokrą plamą? Dodam, ze bylem trzezwy. Kto potrafi to wyjasnic? Nie mowie o tym nikomu bo uznają mnie za chorego." A ja myślę że to był początek jakiego horroru:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×