Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esemeterka

do dziewczyn po cesarskim cięciu

Polecane posty

Gość esemeterka

dziewczyny mam takie pytanie. jak wyglada ,,przygotowanie do cc" do jakiego momentu pamiętacie sale operacyjną. jaką pozycje przyjmuje sie na stole operacyjnym. czy mialyscie cewnik? jak sie czulyscie po obudzeniu i kiedy zobaczylyscie dziekco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak do jakiego momentu pamietacie sale? przeciez nie daja znieczulenia ogolnego do cesarki - przynajmniej mi nie dali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esemeterka
u mnie dają jesli są komplikacje. polozna mówila ze po tym do kregoslupa tzreba 12 h lezec na wznak a potem sa silne bole glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lezy sie na plecach przy cieciu, potem nie mozna sie ruszac ze 12 godzin jak juz trafisz na sale poporodowa - dziecko przyniosa Ci wlasnie po ok 12 godzinach. jak bedziesz miala sile do opieki to Ci je zostawia. cewnik tez jest przynajmniej dobe - chyba ze po tym czasie jeszcze sama nie dasz rady isc do lazienki. na trzecia albo czwarta dobe zaczyna sie straszny bol glowy - to ponoc normalne przy takim znieczuleniu ale nie wszystkie kobiety tak maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi dali do wyboru, albo znieczulenie ogólne albo podpajęczynówkowe. Wybrałam to drugie więc pamietam wszystko. Na stole operacyjnym się leży na wznak. Cewnik miałam podłączony w zabiegowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos jeszcze chcialabys wiedziec? masz juz zaplanowane cc czy z ciekawosci pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam tak- musiałam się ogolić, dostałam lewatywę, potem ostatni sik przebranie się i cewnik. później był zastrzyk w kręgosłup, smyranie lodem po brzuchu, cięcie, godzinna na obserwacji i na salę z dzidziusiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ogólne. Rano założyli cewnik, dali koszule i przewieżli na sale operacyjną. Na stole leżysz na wznak. Spryskali czymś, podali tlen a potem znieczulenienie. Wybudzał mnie facet, pamiętam że strasznie chciało mi śię spać i pić, ale nie mogłam ani tego, ani tego. Przewieźli na sale poopracyjną i po jakiejś godzinie przywieźli mi syna. Szczerze, to brak mi tego momentu o którym piszą dziewczyny, zobaczenia syna tuż po narodzinach. Nie dam sie już wmanewrować w ogólne, właśnie z tego powodu bo ogólnie byłko ok. wstałam po 8 godz po cc, nie musiałam ani leżeć na wznak, ani nie wymiotowałam jak pies, naprawde było wporzo. No tylko tego jednego momentu brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luna989898
czy do szpitala musze sie zglosic ogolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dziś
ja sama weszłam na salę operacyjną pożyłam się na fotelu wcześniej dostałam znieczulenie w kręgosłup (nie bolało). pamietam cały zabieg, a juz jak dziecko było na swiecie, zobaczyłam je, to dostałam znieczulenie ogólne i zasnęłam, bo były małe komplikacje. obudziłam się jak mnie przewozili do zwykłej sali, leżałam dobę płasko, ale głowa nie bolała nic a nic. rana też nie bolała. po dobie wstałam wzięłam prysznic i juz potem sama powoli chodziłam, opiekowałam się dzidziusiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dziś
aAcha- u mnie dziecko dostałam po 2 godzinach już, tzn leżało ze mną, a karmiła i przewijała mama lub maż. Cewnik zakłądali już po znieczuleniu, a zdjęli po 48 godzinach dopiero. Co do golenia to nie wiem czy trzeba- zależy od konkretnego szpitala, ale ja wolałam i tak ogolić się sama niż aby robiły to jakieś obce położne, tak samo z lewatywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam cesarke 2 miesiace t
kladziesz sie na stole, ktory wyglada jak krzyż ;) mi dali znieczulenie do kregosłupa, nie bolało, pamietam wszystko i moment wyciagania syna, po zabiegu mialam dreszcze i wymiotowałam, ale szybko zasnelam, cewnik mi zalozyli jak juz mialam znieczulenie, wyjeli 3 godziny po operacji, wstalam po 5 syna mialam ze soba caly czas, ale 1 nocy mi gozabrali zebym sie wyspała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam ogólne obudziłam się już z cewnikiem i podobno strasznie krzyczałam przy wybudzaniu (ale nie pamiętam tego) ur wieczorem a małego dopiero rano mi przywieżli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdffsdsf
Ze mnie wyjęli dziecko i po jego zważeniu i zawinięciu wwzieźli nas razem na salę poporodową. Cały czas byłam przytomna. Po operacji nie mogłam odpocząć. Od początku zajmowałam się dzieckiem tyle że podawali mi je, póki czucie w nogach nie wróciło. Po ok.12 godzinach musiałam wstać i iść pod prysznic, i od tego momentu normalnie chodziłam przy dziecku (tyle że zgięta, wolno i drobnymi kroczkami, no i obolała). Cewnik założono jakoś szybko, nawet nie zauważyłam kiedy, całkowicie bezboleśnie. To się przydaje bo nie ma parcia na mocz i nie trzeba wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam cc w tamtym roku. Przyjechałam do kliniki (Esculap) w Bielsku - POLECAM! o 7.30 pan dr mnie zbadał, powiedział czy rodzimy naturalnie ? czy cc? mówię, że jednak cc ;)))) bo jestem wielki tchórz ;) dali koszule do przebrania, zaprowadzili na salę. Położyłam się na środku, na takim wielkim łóżku w kształcie krzyża ... normalnie trochę mnie to przeraziło, ale te ramiona służyły po to, zeby rozłożyć ręce... na jednej miałam ciśnieniomierz a drugą trzymała mi pielęgniarka i głaskała :))) Przyszedł anestezjolog, obróciłam się na bok... kazał się chwilę nie ruszać ... nawet nie wiem kiedy było znieczulenie? dopiero jak poczułam gorąc od pasa w dół i mrowienie to wiedziałam, że to już. Potem zrobili cewnikowanie, nic nie bolało, tylko takie dziwne uczucie, że ci z nogami coś robią ;) widziałam je ponad głową :)) haha...Przyszedł lekarz, coś tam robili, nic nie wiem co, bo nie widziałam i nie czułam :) Po czym jakieś szarpanie i targanie wewnątrz, ale bez bólu .... może 5 min to trwało i usłyszałam płacz dzidziusia :) zanieśli ją od razu do pokoju obok. Tam czekał tatuś ;) Mnie zszywali, a tatuś oglądał czy wszystko ma na swoim miejscu ;) Po umyciu, zważeniu jej, zawinęli w kokon i przynieśli mi pokazać :) pocałowałam ją w czółko i powiedziałam, ze to chyba nie moje dziecko???? :) Jak chińczyk! włosy na 5 cm, kruczoczarne, karnacja prawie mulata ;/ zdębiałam... ja ? ciemny blond???? .... ale takie wyciągnęli z mojego brzucha to moje ;) Ogółem trwało to maks 30 min. Nie było żadnym komplikacji. Zawieźli mnie na salę, nie pamiętam czy było dziecko obok? chyba jeszcze nie? Mąż siedział, albo była córka na chwilę? po czym ją zabrali? Pamietam, że było mi bardzo zimno i miałam dreszcze. Potem się dowiedziałam, że na brzuchu połozono mi lód, żeby rana ładnie się goiła, żeby nie było opuchlizny. Po 5 h kazali mi wstać. Przyszły 2 pielęgniarki i mnie podniosły. Byłam dzielna ;) pochwaliły mnie, że super. Ponoć im szybciej się wstanie, tym lepiej się wraca do formy. Coś tam bolało, ale bez przesady ;) Nie mogłam się wyprostować pamiętam, ale tak ogólnie spoko. Następne wstawanie już sama dałam radę. A na następny dzień, pomagałam tej, która razem ze mną rodziła... ale naturalnie. Ta miała rzeź ;) ryczała tam jak oszalała... a ja w duchu dziękowałam za tą cesarkę. Na drugi dzień nic nie umiała zrobić, ani się podnieść, ani dziecka wziąść, nie mówiać już o tym, zeby usiąść .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esemeterka
narazie nie mam wskazan do cc ale boje sie ze nie bede w stanie urodzic i sie skonczy cesarką. a wkladanie cewnika boli? czy na znieczuleniu to robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
każdy szpital inny obyczaj - poszukaj w necie opisu cc tam gdzie chcesz rodzić i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierz mi, poród naturalny boli bardziej od cewnikowania ;) .. chociaż mnie najpierw znieczuliły a potem wkładali cewnik, także ja nie czułam żadnego bólu. A to leżenie plackiem? ... hmmm.. ja chodziłam już po 5 h ... a ta co rodziła naturalnie leżała cały dzień i płakała.....całe krocze zmasakrowane nawet usiaść nie umiała. także nie wiem co lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esemeterka
hmm, slabo odporna na bol jestem dlatego to wszystko mnie przeraza. do tego przed ciążą mialam okropne migreny i boje sie ,,samopoczucia' po vcc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihiig
a co z tym goleniem?trzeba czy nie przed?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qswwqdwqdqw
Najgorsze to nagosc,cewnik i lewatywa :(:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikana
zawsze robia to lewatywe? trzeba lezec nago? odechciewa mi sie tej cesarki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaaa
Lewatywa nie boli nic a nic Tylko śmieszne uczucie jest jak woda z tyłka się leje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to bylo tak
rodzilam w czerwcu w niemczech wiec brak postepu porodu wiec wykonano cc krok po kroku : ubrali mi (polozna) ponczochy takie , na lozko i wiezli mnie na sale , pan anestezjolog byl super :D i wogole duzo ludzi kolo mnie bylo iles pielegniarek , polozna lekarze ginekolog tego sie nie spodziewalam (mialam narkoze) wiec mi mowili (taka mloda pielegniarka) bym sie nie przestraszyla bo oni sie przygotowywuja wiec taka plachte zaslonke zrobili i sie przygotowali wtenczas pan anestezjolog mowi do mnie : mam sie nie bac bo oni nic nie zrobia poki ja nie usne no i maske na twarz mi dal , wdycham wdycham kurcze...mysle czemu ja nie spie jeszcze i wtym momencie ginekolog mi robil kreske gdzie ma ciac (wiec tomial na mysli anestezjolog ) naprawde sie wystraszylam :D i krece glowa wiec sie zapytal : co sie stalo ? ja na to ze nie spie :D a on: nic sie nie boj oni nie zrobia nic dopuki nie usniesz no i 2 wdechy i nie pamietam nic :D pozniej mnie obudzili , pojechalam na sale przyszly pielegniarki podmyly mnie po 3 godzinach powoli wstalam milo wspominam a i cewnik tez mnie nic nie bolalo tak to wygladalo u mnie przepraszam za bledy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie to bylo tak
ahh i bardzo milo wspominam cc sn masakra :O ale kazda jest inna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×