WRÓCILAM WCZORAJ Z HOLANDII!MATKO JAKIE TAM SĄ SLICZNE KOBIETY!!

Ktoś tu prowokuje od jakiegoś czasu, Holenderki są obleśnie. Koniec kropka. http://www.supermodels.nl/ wskaż mi to chociaż jedną ładną kobiete

bylam w holandii i nie podzielam Twojego zdania. Za najpiekniejsze powszechnie zreszta uchodzą kobiety o wschodniej urodzie np rosjanki, ukrainki i latynoski

Do Vave- a figa, wlasnie kasa robi swoje! ja wiem to po sobie. Nie jestem pieknoscia, jak wyjezdzalam za granice mialam ze 22 latra- bylam przygrubwa, wlosy krotkie, farbowane, w starych spodniach, w jakies za duzej podkoszulce z lumpexu bo na nic nigdy kasy nie mialam. Tutaj od kiedy super zarabiam: chodze na rozne sporty (bo kazda laska tu sie sportuje) - mam super ciuchy nie H&M tylko jakies lepsze butiki -schudlam z 10kg bo inne odzywianie- kupuje sobie swieze ryby ktore robie na grillu, duzo owocow i warzyw -mam dlugie wlosy teraz bo juz mi sie nie rozdwajaja jak kiedys, nie mam problemow z cerow bo dobrze zre, mam ladne zeby (stracilam majatek na dentyste) i niezla laska jestem a jak tu przyjechalam moj boze...wygladalam jak ta najgorsza marycha ze wsi a teraz jak jestem w Pl to wszyscy sie za mna ogladaja i w rodzinie czy znajomi mi mowia: rany ty z wiekiem ladniejesz a ja se mysle nie nie, to tylko kasa tak dziala mozecie mi wierzyc

a kobiety z zachodu np Niemczech , Holandii ,Anglii ,Irlandii i skandynawii są bardzo nieładne zwykle są wysokie ,ale i takie ,,grubej kości" albo jak nawet nie to z twarzy są nieciekawe mają duże noski , są często blade, takie ,,swińskie blondyny"

oczywiście nie mówię o tych czy wyemigrowali na zachód tylko o rodowitych mieszkańcach w USA są bardzo różne kobiety w tego względu że ludzie tam przyjechali różnych narodowości Co do polek uważam ,że są zaliczane do tych ładniejszych tylko Polacy nie zbyt tego doceniają napewno Polki są ładniejsze od holenderek

zgadzam się ,że generalnie ładniejsze są kobiety ze wschodu i z południa choć są wyjatki np blondynki o słowianskim pochodzeniu nie mają takiej szwabskiej urody i nie są takie blade jak skandynawki Niemki i Angielki są zupełnie brzydkie , mało subtelne kasa robi swoje ,ale niemki i angielki nie zbyt dbają o siebie mimo ,ze ja mają , holenderki to nie wiem ,ale podejrzewam ,że tak samo

To stereotypy ludzie nie są tacy sami.

pieniądze zawsze pomogą w poprawie wyglądu nawet brzydkiemu ale żeby być ładnym same pieniądze nie wystarczą no chyba że zrobi się operację plastyczną co jest na zachodzie popularne

Holenderki są piękne są wysokie jak miss świata i modelki

Że są wysokie to się zgodzę :) Z tą ślicznością to bym nie przesadzała ;) Młode dziewczyny są przeważnie szczupłe, wysportowane ( rower, rolki, jazda konna, bieganie, hokej na trawie), mają ładne cery, włosy, zęby; często mieszanina obcych genów im służy Na co dzień nie ubierają się tak jak u nas, w różowe kolorki, cekiny, dekolty do pępka, mini do połowy tyłka, szpile niebotyczne, spalone na skwarek w solarium; do klubów raczej tak się stroją Przez cały rok najchętniej noszą kozaki, botki, zamiennie japonki Problem polega na tym, że zaczynają się szybko starzeć( chyba kwestia genów, chemicznego jedzenia ) Dorosłe Holenderki przeważnie ubierają się byle jak, nie malują się nawet do pracy, często wyglądaja na więcej lat niż mają ( ale faceci też ), doopy im rosną, chyba zaczynają dochodzić do głosu złe geny wieloletniego chowu wsobnego;) Wiele z nich ma tatuaże i to w eksponowanych miejscach: dłonie, szyja I generalnie mają w doopie jak wyglądają i się nie przejmują raczej swoim wyglądem, nie są zakompleksione wręcz odwrotnie, Holenderki są bardzo pewne siebie

faktycznie polski w prównaniu z holenderkami sa brzydkie

Potwierdzam są ładniejsze niż polki. Takie typowe blondynki o nordyckiej urodzie i fajne mają noski takie małe typowo kobiece.

Dlaczego akurat Holenderki mają być ładniejsze od Polek? Bo autor był w Holandii? I co to za przepychanki słowne? Mogę napisać, że Francuzki są ładniejsze od Holenderek, ale to subiektywne zdanie i nie ma sensu tworzyć z tego sylogizmu. Można napisać,że Niemiec jest mądrzejszy od Polaka itd. W końcu dojdziemy do wniosku,że jesteśmy najbrzydszym i najgłupszym narodem. Tak swoją drogą, jak się czyta takie teksty jak ten stworzony przez autora, to można dojść do przykrych wniosków.

To prawda, śliczne są. I nie chodzi tu o ubiór i czy są zadbane (a są) tylko o rysy twarzy, no i są inne niż te polskie. Wchodząc do holenderskiego supermarketu można zaobserwować wiele ładnych/pięknych twarzy, męskich też choć o wiele mniej niż damskich. Natomiast wchodząc do polskiego marketu w Holandii, przeżywasz szok widząc ile tam jest pieknych twarzy Polek i Polaków.. - w porównaniu do obcokrajowców i Holendrów w holenderskim sklepie myślę, że ze 3,4 razy więcej! :) Serio. Oczywiście, od razu widać różnicę w rysach natomiast, różnorodność urody jest nie do opisania, u Holenderek jest inaczej, prawie wszystkie piękne twarze są takie same. Coś w stylu przepięknej Doutzen Kros. Jesli chodzi o figurę, hmm różnie to bywa, w większości mają bardzo szerokie biodra i duużą nieproporcjonalną pupę. Są raczej grube, a nie chude, chude są tylko nastolatki.

Holenderki maja bardzo podłużne buzie

Ja zawsze lubilem niebieskookie blondynki i myslalem ze brunetki a do tego z ciemnymi oczami sa nie w moim typie.No i zrozumialem ze sie pomylilem jak wyprowadzilem sie do Wloch.Tez sa zajebiste